Choć sezon ligowy w Ekstraklasie dobiegł już końca, dzisiaj gruchnęła bardzo istotna wiadomość dla przyszłości tych rozgrywek. Ekstraklasa SA przedłużyła na kolejne dwa lata umowy sponsorskie z PKO Bankiem Polskim i Totalizatorem Sportowym.
O przedłużeniu współpracy poinformował prezes zarządu Ekstraklasy SA, Marcin Animucki, któremu na konferencji prasowej towarzyszyli Zbigniew Jagiełło (prezes zarządu PKO Banku Polskiego), Olgierd Cieślik (prezes zarządu Totalizatora Sportowego), a także prezes Rady Ministrów – Mateusz Morawiecki. – Wszyscy wiemy, że piłka nożna to nie tylko sport. To coś dużo więcej – powiedział premier Morawiecki. – Ale też każdy trener doskonale wie, że najważniejszy jest dobrze przepracowany okres przygotowawczy. A do tego potrzebne są środki, potrzebne jest wsparcie. Za przedłużenie tego wsparcia, za kolejny dwuletni kontrakt z Ekstraklasą bardzo serdecznie dziękuję PKO Bankowi Polskiemu i Totalizatorowi Sportowemu. To wsparcie daje stabilność, a polskie kluby potrzebują właśnie stabilności i przewidywalności.
– Środki, które będziemy angażować, muszą służyć przede wszystkim młodym piłkarzom – dodał Morawiecki. Premier wyraził nadzieję, że w perspektywie dziesięciu najbliższych lat polskie kluby zaczną odnosić pierwsze drobne sukcesy na arenie międzynarodowej. – Jest wysoce prawdopodobne, że już od lipca do Ekstraklasy dołączy kolejny ważny partner, który wesprze procesy przygotowawcze i szkoleniowe. A to z kolei spowoduje, że ta duma, którą mamy, gdy polscy sportowcy wygrywają, będzie częściej gościła w naszych domach.
Totalizator Sportowy i PKO Bank Polski na dłużej z Ekstraklasą
Współpraca Ekstraklasy z Totalizatorem Sportowym trwa od 2016, a z PKO Bankiem Polskim od 2018 roku. Teraz umowy zostały przedłużone o dwa kolejne lata, czyli do końca sezonu 2022/23. Na nieco korzystniejszych z punktu widzenia Ekstraklasy warunkach. – Bardzo się cieszę, że partnerzy pozostają z nami po bardzo trudnym, pandemicznym okresie. To był czas sprawdzenia solidnych partnerów – stwierdził prezes Animucki.
Celem władz Ekstraklasy na najbliższe lata jest awans do TOP20 w rankingu współczynników UEFA. Już kilka miesięcy temu na naszych łamach podkreślał to Animucki. – Cieszę się, że ze strony rządu i samorządów dalej jest ogromna chęć wspierania tej gałęzi gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem polskiej piłki klubowej. Bardzo pozytywne jest to, że stacje telewizyjne, sponsorzy, reklamodawcy chcą ten projekt wspierać i budować, bo nie da się ukryć, że bez olbrzymich nakładów finansowych w rozwój, najpierw infrastruktury szkoleniowej, potem samego szkolenia i na końcu wartości w pierwszych drużynach, tego dystansu do silniejszych lig nie da się nadrobić.
Ekstraklasa za sezon 2020/21 wypłaciła klubom w sumie 230,5 miliona złotych. To o 70 mln więcej niż przed dwoma laty.
fot. NewsPix.pl