Phil Foden to zapewne przyszły najlepszy ofensywny pomocnik na świecie. Chłopak z wielką przyszłością, ale pokazujący niesamowite możliwości już teraz. Słowem: dobry autorytet. Jeden z angielskich dziennikarzy spytał go, z kim Anglik miał na boisku do tej pory najtrudniejszą przeprawę. Zawodnik Manchesteru City wskazał tego gracza, o którym mówiło w tym samym kontekście wielu piłkarzy. To naprawdę wiele mówi.
– Dla wielu to pewnie jest oczywiste, ale powiem za siebie. N’Golo Kante to najtrudniejszy przeciwnik, z jakim przyszło mi się spotkać. On jest po prostu wszędzie. Czasami, gdy ci się wydaje, że jesteś daleko od niego, nagle pojawia się tuż obok ciebie. On robi wszystko, biega po całym boisku i to czyni go tak świetnym piłkarzem – powiedział Foden na łamach Sky Sports. Obaj panowie zmierzą się ze sobą po raz ostatni w tym sezonie w finale Ligi Mistrzów.
Ostatnio Kante docenił również Neymar, mówiąc, że gdyby miał stworzyć piłkarza idealnego, wziąłby od francuskiego pomocnika umiejętność gry wślizgiem.
Fot. Newspix