Trwa walka o awans do Serie A. Po tym, jak bezpośredni awans zapewniły sobie Empoli (Szymon Żurkowski) i Salernitana (Paweł Jaroszyński, Patryk Dziczek, Tomasz Kupisz), przyszedł czas na baraże. I na trochę gorsze wieści dla Polaków.
W pierwszym meczu z turniejem, którego stawką jest trzecia przepustka do włoskiej elity, pożegnała Brescia, której barwy reprezentują Jakub Łabojko i Filip Jagiełło. Rywalem siódmej drużyny sezonu zasadniczego była Cittadella. O wyniku spotkania zadecydowała bramka, którą w 40. minucie strzelił Federico Proia. Brescii nie udało się wyrównać stanu wyjazdowego spotkania, a regulamin rozgrywek nie przewiduje rewanżów.
Obaj Polacy wyszli w podstawowym składzie na to spotkanie. Wypożyczony z Genoi Jagiełło został ściągnięty z boiska w 64. minucie, a Łabojko wytrwał na placu do 89. minuty.
W kolejnym meczu tej rundy Venezia zmierzy się z Chievo. W następnej na zwycięzców czekają mecze z trzecią i czwartą drużyną sezonu zasadniczego, czyli z Monzą i Lecce (Marcin Listkowski i Mariusz Stępiński).
Fot. newspix.pl