Wiele było w ostatnim czasie zamieszania wokół Superligi. Okazuje się, że Włosi przeformatowali krajowy puchar w sposób, który przypomina swoimi założeniami upadły niedawno twór.
Otóż okazuje się, że Włosi zamknęli pucharowe koryto dla wszystkich drużyn z niższych lig. Już od następnego sezonu w Pucharze Włoch wezmą udział wyłącznie drużyny ze Serie A i Serie B. Koniec romantycznych historii, koniec szansy dla małych klubów, by zmierzyć się z największymi ekipami w kraju. 40 drużyn, sama elita, nikt więcej.
Dlaczego tak, a nie inaczej? Podobnie jak w przypadku Superligi – uznano, że taki format rozgrywek najlepiej się sprzeda i skupi przez telewizorami największą widownię. Już w pierwszej rundzie nowego pucharu pojawi się 12 klubów z Serie A. Z jednej strony słabsze kluby teoretycznie mają szansę na udział – jeśli awansują do Serie B. Z drugiej to betonowanie rozgrywek. Sprzeciw w sprawie zgłosił już prezydent Serie C, można spodziewać się w najbliższych dniach sporej burzy.
Fot. newspix.pl