PowerPlay. Radom twardo po Ekstraklasę!

Radomiak idzie po Ekstraklasę tak żwawym krokiem, że aż żal tego nie wykorzystać w naszym PowerPlayu. W I lidze mamy zresztą jeszcze jeden nieoczywisty typ, ale nie chcemy uprzedzać faktów. Czas na kolejną garść zakładów z wysokimi kursami (nie rzucamy się na pewniaki!) i z nietypowych kierunków. Dziś walka toczy się o uratowanie twarzy – bo po kilku tygodniach ze skutecznością na poziomie 60-80%, teraz zjechaliśmy do trafiania jednego typu spośród sześciu… 

Jeśli nie założyliście jeszcze konta w Fuksiarzu, to jest na to najlepszy moment. O innowacyjnych bonusach i promocjach, jakich nie znajdziecie nigdzie na rynku, przeczytacie TUTAJ. Jeśli jeszcze nie wiecie, co można wrzucić na kupon – spieszymy z podpowiedzią!

RADOMIAK
Ostatnie mecze: ZRZPZ
Miejsce w tabeli: 3.
Następny rywal: Zagłębie Sosnowiec (piątek, 17.40)
Przewidywanie: do przodu!

Radomiak nie tyle idzie po Ekstraklasę, co po nią biegnie, zresztą w tempie bardziej sprinterskim niż maratońskim. Porażki czy remisy – albo nieznaczne, albo w kontrowersyjnych okolicznościach. Zwycięstwa – przekonujące. Forma – rosnąca, gra coraz lepsza, dorobek punktowy już teraz okazały, a przecież Radomiak ma jeszcze zaległy mecz. Na ten moment wydaje się, że obok Bruk-Betu Nieciecza to drugi z pewniaków do gry w najwyższej lidze w przyszłym sezonie, zwłaszcza w kontekście fatalnej formy ŁKS-u Łódź i Górnika Łęczna oraz chwiejnej gry GKS-u Tychy i Arki Gdynia. W Sosnowcu nie przewidujemy sensacji – Radomiak przyjeżdża, Radomiak wygrywa, Radomiak powoli się przyzwyczaja, że kolejny sezon spędzi w Bełchatowie – bo właśnie tam ma grać po ew. awansie do Ekstraklasy.

RADOMIAK WYWOZI KOMPLET Z SOSNOWCA – KURS 2,15 W FUKSIARZ.PL!

MARITIMO
Ostatnie mecze: PZZZP
Miejsce w tabeli: 13.
Następny rywal: Ferreira (niedziela, 16.00)
Przewidywanie: porażka

Maritimo zajrzała w oczy strefa spadkowa, więc Maritimo wygrało trzy mecze z rzędu. Maritimo oddaliło się od czerwonej kreski w tabeli, więc Maritimo przegrało u siebie z niżej notowanym Gil Vicente. Znamy takie drużynki, oj, znamy, więc typujemy, że z wyjazdu na mecz z Ferreirą Maritimo nie przywiezie choćby punktu. Noża na gardle już nie ma, liga się kończy, forma drużyn z dołu nie do końca pozwala na upatrywanie w Maritimio realnego kandydata do spadku. Ferreira też właściwie o nic już nie gra, ale – tu istotna różnica – dlatego, że ma niemal gwarantowane piąte miejsce w lidze. To spora różnica i naszym zdaniem – będzie w pełni widoczna na murawie. 1!

MARITIMO PRZEGRYWA NA WYJEŹDZIE? KURS 2.10 W FUKSIARZ.PL!

SZACHCIOR SOLIGORSK
Ostatnie mecze: ZZZZZ
Miejsce w tabeli: 1.
Następny rywal: BATE (niedziela, 19.30)
Przewidywanie: do przodu!

Dzisiaj ukazało się rozporządzenie, które potwierdza, że od 15 maja wracamy na stadiony. A pamiętacie rok temu? W ogóle grała w piłkę jedynie Białoruś, czasem nawet oglądaliśmy te ich Szachciory i Dynama. Obecnie zainteresowanie białoruskim futbolem nieco osłabło, ale nie na tyle, żebyśmy nie wyszperali tam meczu na szczycie. Szachcior Soligorsk na ten moment wygrał wszystkie siedem meczów, strzelił 20 goli i stracił tylko cztery. Jasne, rywal przyjeżdża niekiepski, bo samo BATE Borysów, ale pamiętajmy – białoruski monopol już dawno został przerwany i na ten moment Szachcior jest faworytem bukmacherów, ekspertów i – cóż – naszym również. BATE na razie na wyjazdach jedno zwycięstwo i dwa remisy, Szachcior leje wszystkich niezależnie od miejsca rozegrania meczu. Stawiamy na dalsze umacnianie na pozycji lidera.

SZACHCIOR OGRA BATE – KURS 2,00 W FUKSIARZ.PL!

ŁKS ŁÓDŹ
Ostatnie mecze: PRZPP
Miejsce w tabeli: 5.
Następny rywal: GKS Jastrzębie (niedziela, 15.00)
Przewidywanie: nie wygrają

W tabeli za ostatnie 15 ligowych spotkań, Łódzki Klub Sportowy zajmuje… szesnaste miejsce. Wyprzedza Puszczę Niepołomice, ale dosłownie na centymetry, oraz czerwoną latarnię ligi z GKS-u Bełchatów, którzy przegrał 11 spośród ostatnich 15 meczów. Ta tabela dla kibiców z Łodzi jest wręcz wstrząsająca i stanowi koronny dowód na potwierdzenie tezy – po genialnym początku ŁKS prezentuje się nawet nie jak średniak, ale zespół walczący o utrzymanie. Oczywiście, ani ŁKS nie był tak wybitny jak w pierwszych kilkunastu kolejkach, ani nie jest tak fatalny, jak wskazywałaby tabela za ostatnich kilkanaście meczów. Ale ŁKS na pewno jest w głębokim kryzysie i wydaje nam się, że jeszcze się z tego nie wydźwignie. GKS Jastrzębie ostatnio trochę jak Robin Hood – urwały punkty Górnikowi Łęczna czy Bruk-Betowi, napsuł krwi GKS-owi Tychy, rozjechał Odrę, która wydawała się zbliżać do strefy barażowej. Pachnie nam tu remisem, a że mamy taką możliwość – dajemy X2 po kursie 2,42.

ŁKS ŁÓDŹ ZNÓW BEZ ZWYCIĘSTWA? REMIS LUB PORAŻKA ŁODZIAN TO KURS 2,42 W FUKSIARZ.PL!

LAUSANNE
Ostatnie mecze: RRPZP
Miejsce w tabeli: 6.
Następny rywal: Zurych (niedziela, 16.00)
Przewidywanie: do przodu!

Lausanne wpadło ostatnio w delikatny dołek – jak na drużynę środka tabeli z potencjałem na włączenie się do walki o coś więcej, wynik 1 zwycięstwa w ostatnich 5 meczach wygląda słabo. Na czym więc opieramy wiarę, że gospodarze popchną w niedzielę Zurych? Cóż – po pierwsze nadal są w tabeli wyżej i jeśli nie chcą dopuścić do mijanki: lepszego momentu na powiększenie przewagi już nie będzie. Po drugie i chyba ważniejsze – Lausanne gra u siebie. O ile na wyjeździe zdarza im się pogubić punkty nawet z ostatnią drużyną ligi (remis 1:1 z Sionem), o tyle na własnym terenie Lausanne radzi sobie naprawdę przyzwoicie. 9 zwycięstw w 16 meczach, więcej niż choćby Basel, w tabeli meczów u siebie: pozycja wicelidera za dominującym  lidze zespołem Young Boys. Zurych? Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo odniósł na początku marca. Jedynka!

LAUSANNE POKONUJE SĄSIADA W TABELI? KURS 1,93 W FUKSIARZ.PL!

CREMONESE
Ostatnie mecze: RRPRZ
Miejsce w tabeli: 12.
Następny rywal: Pescara (piątek, 14.00)
Przewidywanie: przełamanie!

Cremonese nie wygrało żadnego z ostatnich czterech spotkań, ale mamy na to świetne wytłumaczenie. Po pierwsze – dwa mecze grali z topem. Po drugie – ich rywalem nie była Pescara. A tak się składa, że dzisiaj grają właśnie z Pescarą, która sama ma potężne problemy, by cokolwiek wygrać. 19. drużyna Serie B w tym roku wygrała CZTERY z DWUDZIESTU spotkań, w dodatku najczęściej z zespołami z podobnego szczebla w tabeli. Cremonese to raczej ligowy średniaczek, w dodatku stoi za nimi atut własnego boiska – Pescara wygrała 3 z 18 wyjazdowych meczów. Pachnie jedynką.

CREMONESE WYGRYWA U SIEBIE – KURS 1,87 W FUKSIARZ.PL!

fot. Newspix