Reklama

Kasperczyk: “Straciliśmy kuriozalną bramkę!”

redakcja

Autor:redakcja

03 maja 2021, 19:02 • 1 min czytania 5 komentarzy

Robert Kasperczyk nie ukrywał rozczarowania postawą swoich podopiecznych w przegranym 0:2 starciu z Piastem Gliwice. Szkoleniowiec Podbeskidzia Bielsko-Biała nie może przetrawić bramki na 0:1.

Kasperczyk: “Straciliśmy kuriozalną bramkę!”

– Mecz miał średnie tempo – przyznał Kasperczyk. – Wiedzieliśmy, że wygra drużyna, która przezwycięży kryzys “pory sjestowej”. Nam udało się opanować grę w pierwszej połowie meczu, ale wtedy straciliśmy kuriozalną bramkę. Kuriozalną! Nawet nie chce mi się tego opisywać. Nagle Kuba Świerczok wyszedł sam na sam z bramkarzem. (…) Piast nie podkręcał tempa, grał piłkę cierpliwą i wyrachowaną. Mają jednak w swoich szeregach jednostkę, która robi przewagę. Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Kuba Świerczok to gwiazda ligi.

– Żal bardzo tego meczu. Znowu pozostaje nam wierzyć, że rywale naszych sąsiadów w tabeli zagrają dobre mecze. Po środzie będziemy mądrzejsi. Nie należy rozdzierać szat, sezon się nie skończył – dodał trener Podbeskidzia.

Sytuacja Podbeskidzia w Ekstraklasie jest bardzo trudna. Bielszczanie znajdują się na ostatniej pozycji w tabeli i tracą trzy punkty do Stali Mielec, a mają na koncie o jeden mecz rozegrany więcej. Do końca sezonu pozostały bielszczanom dwa mecze. Trzeba już pomału liczyć na cud.

fot. NewsPix.pl

Reklama

Najnowsze

Polecane

Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Szymon Szczepanik
7
Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Suche Info

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
156
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego
Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

5 komentarzy

Loading...