W „polskim” meczu w Premier League „Mewy” wygrały 2:0 z Leeds. W zespole „Pawi” po dłuższej przerwie do pierwszego składu powrócił wreszcie Mateusz Klich. Z kolei Jakub Moder wszedł dopiero w samej końcówce spotkania – w 90. minucie zastąpił Danny’ego Welbecka.
Gospodarze już 14. minucie objęli prowadzenie – Pascal Gross wykorzystał rzut karny. Podopieczni Marcelo Bielsy próbowali odrobić straty, lecz w 79. minucie Danny Welbeck pozbawił ich złudzeń. Zabawił się w polu karnym z defensorami gości i huknął nie do obrony tuż przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Illana Mesliera.
Dobra, a jak tam wypadł powrót Klicha do wyjściowej jedenastki. Było to przeciętny występ. Wystarczy spojrzeć na statystyki (sofascore.com).
- Kontakty z piłką: 49
- Podania: 28/34 (82%)
- Kluczowe podania: 0
- Długie piłki : 1 (0)
- Strzały celne: 0
- Strzały niecelne: 1
- Strzały zablokowane: 1
- Próby dryblingu (udane): 0 (0)
- Pojedynki na ziemi (wygrane): 6 (2)
- Pojedynki powietrzne (wygrane): 1 (0)
- Straty: 11
- Przechwyty: 0
*
Dzięki tej wygranej Brighton z 37 oczkami na koncie zajmuje 14. miejsce w tabeli. „Mewy” są już bardzo bliskie utrzymania. Natomiast Leeds znajduje się na 9. pozycji w ligowym zestawieniu i ewentualny awans do europejskich pucharów znacząco się oddalił.
fot. Newspix
