W kolejnych państwach europejskich stadiony zostaną otwarte dla kibiców. Dziś Techniczny Komitet Naukowy przy włoskim rządzie zezwolił na obecność publiczności na trybunach podczas finału Coppa Italia. Spotkanie o główne trofeum pomiędzy Atalantą i Juventuem zostanie rozegrane 19 maja na obiekcie w Reggio Emilia.
Włoski rząd podjął decyzję, że o możliwości zapełnienia kibicami 20% trybun podczas finału Pucharu Włoch. Oznacza to, że na widowni będzie mogło pojawić się 4700 osób. Pierwotnie miejscem widowiska miało być Stadio Olimpico w Rzymie, lecz miesiąc temu jego organizację przeniesiono na zdecydowanie mniejszy obiekt. Co ciekawe, wcześniej nie zezwolono na udział fanów podczas majowych kolejek Serie A.
To kolejny sygnał, że świat futbolu wraca do względnej normalności. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od 15 maja mecze piłkarskie na świeżym powietrzu będą mogły odbywać się w obecności kibiców nie większej niż 25 % pojemności stadionów. Natomiast w minioną niedzielę 8000 tysięcy fanów obejrzało z perspektywy trybun finał Pucharu Ligi Angielskiej. W Holandii kibice także odwiedzili stadiony podczas ostatniej kolejki Eredivisie.
Rządy innych państw także już sygnalizują, że powrót publiczności na stadiony jest bliski. Hiszpańskie władze chcą umożliwić fanom wejście finiszu La Ligi. Ma to też związek z tym, że za nieco ponad miesiąc w Sevilli odbędzie się kilka spotkań mistrzostw Europy. UEFA postawiła miastom-gospodarzom warunek: meczu muszą zostać rozgrane z udziałem publiczności na trybunach, choćby w ograniczonym stopniu.
żródło:football-italia.net
fot. Newspix