Na temat Superligi zabiera głos każdy, dlatego nic dziwnego, że zrobił to również Nasser Al-Khelaifi, prezes PSG. Klubu, który – jak wiemy – nie dołączył na razie do dwunastu rewolucjonistów. Po jego słowach można wątpić, że tak się stanie?
Nasser Al-Khelaifi stwierdził: – PSG mocno wierzy, że futbol to sport dla wszystkich. Musimy pamiętać, że jako klub piłkarski jesteśmy rodziną i społecznością, której serce bije dzięki naszym kibicom. Ponadto wierzymy, że jakakolwiek propozycja bez wsparcia UEFA – organizacji, która pracuje nad europejską piłką od blisko 70 lat – nie naprawi obecnych problemów i jest kierowana myślą o własnych interesach.
Czy Al-Khelaifi to akurat jest facet, który mógłby stać na straży moralności w futbolu? No, można w to wątpić. Natomiast taki głos trzeba odnotować, bo jednak Superliga bez PSG, byłaby produktem wybrakowanym.
A te zdania mogą świadczyć o tym, że paryżanie do projektu nie chcą dołączyć. Przynajmniej obecnie.
Fot. Newspix