„Gdyby to ode mnie zależało, nie grałbym meczu z Milanem”

Paweł Paczul

20 kwietnia 2021, 23:03 • 1 min czytania

Superliga powoli pada, ale napięcia pomiędzy tymi, którzy się tam zapisali, a tymi, którzy zostali kompletnie olani, są widoczne. Najnowszy przykład? Wypowiedź Roberto De Zerbiego, trenera Sassuolo.

„Gdyby to ode mnie zależało, nie grałbym meczu z Milanem”
Reklama

Stwierdził: – Gramy jutro z Milanem i gdyby to ode mnie zależało, nie grałbym z nimi, bo zapisali się do Superligi. To tak, jakby powiedzieć pracownikowi fabryki, że jego syn nie może zostać lekarzem.

Oczywiście od De Zerbiego to nie zależy i Sassuolo z Milanem zagra, natomiast dużo złej krwi pojawiło się po ogłoszeniu planów Superligi. Całe szczęście więc, że ten twór skończy się zapewne szybciej niż zaczął.

Reklama

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama