Przed meczem z Legią Warszawa szkoleniowiec Cracovii, Michał Probierz, podkreślał znaczenie swojego doświadczenia w procesie wyprowadzania “Pasów” z kryzysu.
– Jesteśmy rozczarowani, bo wszyscy bardzo liczyli na Puchar Polski. Ponoszę pełną odpowiedzialność za to, co robię i za to, gdzie dziś się znajdujemy. Jestem na tyle doświadczony, że potrafię zachować spokój i mimo problemów przetrwać ten trudny okres – powiedział Probierz, nawiązując oczywiście do odpadnięcia Cracovii w półfinale Pucharu Polski. Była to tak naprawdę ostatnia szansa dla krakowskiej ekipy, by choć trochę osłodzić sobie kompletnie nieudany sezon ligowy. Przypomnijmy, że obecnie “Pasy” zajmują czternaste miejsce w tabeli i mają tylko trzy punkty przewagi nad zamykającą stawkę Stalą Mielec, która rozegrała jeden mecz mniej. Sytuacja jest zatem już niemalże dramatyczna.
– Wierzę, że w tych ostatnich meczach będzie skonsolidowani, zdobędziemy punkty i spokojnie utrzymamy się w Ekstraklasie – powiedział Probierz. – Legia jest groźna, pokazała to w wielu spotkaniach. Ale mamy chęć pokazania się z dobrej strony i zrobimy wszystko, by wywieźć punkty z Warszawy. (…) Mimo tych wszystkich problemów, które zmieniają się z minuty na minutę, musimy przetrwać i to zrobimy. Z Jagiellonią, mimo porażki, zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Również z Rakowem mieliśmy momenty, że potrafiliśmy zepchnąć rywala do głębokiej defensywy.
– Może przyjdzie taki mecz, że nam dopisze szczęście – skwitował trener “Pasów”.
fot. FotoPyk