Mówiło się o tym od początku tygodnia, ale zapowiedzi stały się faktem. Maciej Skorża został nowym trenerem Lecha Poznań. Mecz z Legią obejrzy z trybun, a od poniedziałku rozpocznie pracę z drużyną. Skorża podpisał z Kolejorzem dwuletnią umowę.
Pisaliśmy o tym już 22 marca, więc trochę wyprzedziliśmy to, co stało się przy Bułgarskiej. Natomiast po zwolnieniu Dariusza Żurawia Lech miał jednego poważnego kandydata na jego zastąpienie. I był nim Maciej Skorża. Dzisiaj Kolejorz podpisał z nowym trenerem dwuletnią umowę.
Maciej Skorża trenerem Lecha Poznań
– Znajdujemy się w trudnym momencie, nasza drużyna gra od dłuższego czasu zdecydowanie poniżej oczekiwań i poniżej swoich dużych możliwości, które prezentowaliśmy wiosną i wczesną jesienią. Chcemy to zmienić i jesteśmy przekonani, że Maciej Skorża jest odpowiednią osobą żeby przywrócić Lecha na zwycięską ścieżkę – mówi Piotr Rutkowski na stronie oficjalnej Lecha: – Znamy się z trenerem Skorżą doskonale. Cenimy jego warsztat i zaangażowanie. Trener blisko współpracował z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą i wieloma innymi osobami, które pracują dzisiaj w Lechu. Kiedy w 2015 r. rozstawaliśmy się z trenerem Skorżą powiedzieliśmy sobie, że chcielibyśmy żeby jeszcze kiedyś poprowadził Kolejorza i dzisiaj ten powrót staje się faktem.
Lechowi się nie odmawia
Skorża nie poprowadzi jednak zespołu w jutrzejszym meczu z Legią Warszawa. Dopiero od poniedziałku rozpocznie pracę z zespołem. I pracować ma przynajmniej dwa lata – tak podpisana jest umowa z nim. Choć wiemy, że w Lechu ostatnim trenerem, który wypełnił swój kontrakt, był Franciszek Smuda.
– Lechowi się nie odmawia. Dobrze wspominam czas mojej poprzedniej pracy w Poznaniu. Udało nam się wówczas sięgnąć po mistrzostwo Polski, ale też przeżyć gorycz porażki – mówi Skorża. – Teraz wracam mądrzejszy o tamte doświadczenia i pełen energii do pracy. Znam doskonale klub i ludzi w nim pracujących, dlatego tym łatwiej było mi przyjąć propozycję ze strony Lecha. Mam sporo do udowodnienia, podobnie jak klub i zawodnicy. Dlatego jestem pewien, że determinacji i zaangażowania nam nie zabraknie. Przed nami dużo ciężkiej pracy, ale wierzę, że wspólnie osiągniemy sukces.
fot. FotoPyk
