W sobotnim meczu Czechów z Belgami padł remis 1:1. Dla gospodarzy bramkę zdobył Lukas Provod, stan spotkania wyrównał Romelu Lukaku. Na boisku w doliczonym czasie gry pojawił się też Tomas Pekhart z Legii Warszawa. Natomiast największą gwiazdą internetu po tym starciu został… steward, który popisał się świetnym dryblingiem.
Do zdarzenia, o którym mówi się w mediach społecznościowych, doszło już na samym początku meczu. Belgowie rzucali aut, a starszy steward chciał zabrać piłkę leżącą obok boiska. Problem w tym, że zamiast zgarnąć piłkę stopą, to potknął się na niej.
Po pierwsze – podoba nam się, jak po ludzku zareagowali piłkarze. Żadnej zlewki, żadnej szyderki – od razu podeszli, podnieśli faceta z ziemi, pomogli mu się ogarnąć.
A po drugie – na miejscu kilku klubów Ekstraklasy zainteresowalibyśmy się takim skrzydłowym. Skoro Kris Twardek mógł trafić do Jagiellonii Białystok, to tym bardziej warto przetestować takiego dryblera.