Reklama

Bez Glika na Węgry?

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

24 marca 2021, 20:51 • 2 min czytania 7 komentarzy

Paweł Dawidowicz miałby zastapić Kamila Glika w podstawowej jedenastce na jutrzejszy mecz z Węgrami. Nie chodzi o uraz, a po prostu o wybór Paulo Sousy. Taką informację podał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Bez Glika na Węgry?

Niespodzianka? Tak, ale jeśli ktoś słuchał Sousy, mógł się tego spodziewać. Portal przytacza taką wypowiedź Portugalczyka: – Glik czuje się komfortowo, gdy bronimy blisko własnej bramki, bo nie jest szybki. Przekonujemy go, że jeśli broni wysoko, ale jest blisko rywali, a współpraca między formacjami jest dobra, to nie musi się bać, że rywal go zaskoczy. Kamil musi to sobie rozważyć. W dwóch pierwszych meczach musimy grać wysoko.

No właśnie – według filozofii Sousy to my mamy atakować, wywierać presję na rywalu, a nie on na nas. Szczególnie, kiedy przeciwnik jest z tej półki co Węgrzy. I do takiej gry bardziej przydałby się Dawidowicz, a nie Glik, który – mimo docenienia jego klasy – nie jest szybki, ani szczególnie pewny w rozegraniu.

A jak według Włodarczyka może wyglądać cała jedenastka? Następująco:

Szczęsny – Bereszyński, Bednarek, Dawidowicz – Szymański, Moder, Krychowiak, Reca – Zieliński, Milik – Lewandowski

Reklama

Ciekawe jak na taki ruch zareagowałby Glik. Była już sytuacja, kiedy selekcjoner mu nie ufał na początku. Nawałka stopera nawet nie powołał. A co było dalej – pamiętamy. Glik był absolutnie kluczowy.

Fot. FotoPyk

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

7 komentarzy

Loading...