Jedna dobra informacja z piątku: Robert Gumny zawodnikiem meczu. Wtedy Augsburg przyjął 28 strzałów od Borussi Moenchengladbach, ale ostatecznie wygrał 3:1. No a skoro obronę Częstochowy udało się przeprowadzić pomyślnie, to musiał zostać wyróżniony także bramkarz. W tym wypadku oczywiście Rafał Gikiewicz, który interweniował siedem razy. Zasłużył tym na fajne, znane mu już wyróżnienie.
Dziennikarze “Kickera” uznali 33-latka za najlepszego piłkarza 25. kolejki. Nie po raz pierwszy i zapewne nie po raz ostatni. Zresztą to już pewna norma, że “Giki” bryluje na boiskach Bundesligi. Wcześniej w barwach Unionu Berlin, teraz w Augsburgu, z którym oddalił się od strefy spadkowej na osiem punktów.
https://twitter.com/gikiewicz33/status/1371207401018380292
W ostatnim czasie golkiper Augsburga prezentuje świetną formę. Czyste konto i świetny mecz przeciwko Mainz, dobry mecz mimo porażki z Herthą. Czasami Polak po prostu gra na wyższym poziomie niż Neuer, oczywiście porównując pojedyncze spotkania. Jeśli jego poczynania będą niezmiennie dążyły w tym kierunku, chyba nie musimy się martwić o pozycję Gikiewicza w następnym sezonie Bundesligi. Pewien pułap zostanie zapewne podtrzymany. O ponownym powołaniu do reprezentacji Polski trudno tutaj mówić, ale – kto wie. Nie takie rzeczy w futbolu już widzieliśmy.
Fot. Newspix