Reklama

W Premier League znów nie potrafią korzystać z VAR-u

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

10 marca 2021, 20:55 • 1 min czytania 0 komentarzy

VAR w Anglii budzi wiele kontrowersji, przez to, jak kuriozalnie potrafi być używany. Głównie chodzi o spalone, bo czasami piłkarzowi wystaje włos za linię, strzela gola, a sędziowie nie uznają tej bramki. No, da się z tej technologii korzystać lepiej. Dzisiaj w meczu Manchesteru City z Southampton dostaliśmy tego kolejny przykład.

W Premier League znów nie potrafią korzystać z VAR-u

Tym razem nie chodzi o spalonego, tylko o faul. Spójrzcie sami:

W tej sytuacji… VAR nie reagował. A przecież przewinienie jest ewidentne. McCarthy wchodzi w nogi Fodena z dużym impetem, jest kompletnie spóźniony, może zrobić rywalowi krzywdę. Ten na szczęście jest szybki, jakoś daje sobie radę, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Był faul, musi być rzut karny. Foden stracił szansę na bramkę, gdyż golkiper wrócił na posterunek.

Reklama

Kompletnie tego nie rozumiemy, jak w takiej sytuacji nie zareagował VAR? Bo Foden się podniósł, nie machał rękami, tylko chciał grać dalej? To nie zmienia postaci rzeczy. Faul jest faul. Nawet jeśli piłkarz nie krzyczy i nie rozpacza. Piłkarze mają nie sędziować, więc Foden nie sędziował. Gorzej, że zapomniał sędziować ten, kto rzeczywiście ma to robić. A więc Jonathan Moss z ekipą.

Wiele się jeszcze muszą Anglicy w kwestii VAR-u nauczyć.

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Wygrywa tytuły, ale nie jest cudotwórcą. Ante Simundza, nowy trener Śląska Wrocław

Szymon Janczyk
8
Wygrywa tytuły, ale nie jest cudotwórcą. Ante Simundza, nowy trener Śląska Wrocław

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

0 komentarzy

Loading...