Jak informuje David Ornstein z portalu The Athletic, Tariq Lamptey nie zagra do końca tego sezonu. Anglik doznał urazu ścięgna podkolanowego w połowie grudnia. Teraz okazuje się, że kontuzja jest na tyle poważna, że już Lampteya na boiskach Premier League nie zobaczymy. Przynajmniej na razie.
20-latek przeszedł ostatnio operację w Londynie i będzie mógł niedługo wznowić treningi, ale nie zdąży wykurować się przed końcem tego sezonu, do którego finiszu pozostało 11 kolejek angielskiej ekstraklasy.
Oznacza to, że z usług wahadłowego nie będzie mógł skorzystać także selekcjoner reprezentacji młodzieżowej Anglii, Aidy Boothroyd. To o tyle problematyczne, że niebawem rozpocznie się Euro U-21, a Lamptey należał do czołowych zawodników Synów Albionu. Był też jednym z najlepszych piłkarzy Brighton – przez długi czas liderował klasyfikacji dryblerów.
Jeśli kogokolwiek może ucieszyć kontuzja Tariqa Lampteya, to jest to Michał Karbownik. Reprezentant Polski zbiera bardzo dobre recenzje, a absencja 20-latka sprawia, że były zawodnik Legii Warszawa ma nieco bliżej do podstawowego składu. Należy jednak pamiętać, że póki co Graham Potter woli korzystać z usług Dana Burna i Solly’ego Marcha.
Karbownik zadebiutował jednak w pierwszej drużynie. W rozgrywkach Pucharu Anglii dostał szansę w starciu z Leicester City, które Brighton przegrało w samej końcówce regulaminowego czasu gry.
Mewy zajmują siedemnaste miejsce w Premier League. Mają tyle samo punktów co osiemnaste Fulham, ale lepszy bilans bramkowy niż podopieczni Scotta Parkera. Co więcej, rozegrali jedno spotkanie mniej.
Fot.Newspix