Reklama

Glik z meczem numer 300 na topowym poziomie. Dołącza do ekskluzywnego grona

redakcja

Autor:redakcja

07 marca 2021, 19:37 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kamil Glik spędził wczoraj 90 minut na boisku w zremisowanym meczu Benevento ze Spezią. Było to dla niego spotkanie numer 300 w jednej z pięciu topowych lig Starego Kontynentu. Takim bilansem może się oprócz niego pochwalić tylko dwóch Polaków.

Glik z meczem numer 300 na topowym poziomie. Dołącza do ekskluzywnego grona

Na dorobek 33-letniego defensora składają się 172 występy w Serie A i 128 w Ligue 1. A patrząc na kluby, prezentuje się to tak:

  • 16 występów w Bari
  • 25 występów w Benevento
  • 128 występów w AS Monaco
  • 131 występów w Torino

Do tego jeszcze dochodzą 23 mecze w Torino na poziomie Serie B, no i oczywiście 54 mecze w Piaście Gliwice. Glik przez jakiś czas był także piłkarzem Palermo, ale akurat w tym zespole nie zanotował ani jednego ligowego występu. Tak czy owak, niewielu polskich piłkarzy może się pochwalić podobnie okazałym doświadczeniem na topowym poziomie. Poza Glikiem są to Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Niebawem grono poszerzy się także o Wojciecha Szczęsnego (287 meczów w Premier League i Serie A), a w przyszłości pewnie także o Piotra Zielińskiego (249 meczów w Serie A).

Benevento w kryzysie

Glik przed sezonem trafił do Benevento. Początki były dla beniaminka włoskiej ekstraklasy niezłe, ale ostatnio zespół Polaka radzi sobie kiepsko. Podopieczni Filippo Inzaghiego czekają od 6 stycznia na jakiekolwiek zwycięstwo i zbliżyli się do strefy spadkowej. Obecnie Benevento plasuje się na szesnastym miejscu w stawce i ma sześć punktów zapasu nad osiemnastym Torino, lecz turyńczycy rozegrali dwa mecze mniej.

Pozostaje życzyć Glikowi utrzymania i kolejnych meczów w Serie A. W tym sezonie rozegrał ich jak dotąd 25 spotkań. Pauzował tylko raz, w starciu z Napoli, ponieważ wcześniej obejrzał czerwoną kartkę. Kilka razy Polak pełnił rolę kapitana swojego zespołu.

Reklama

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

0 komentarzy

Loading...