JEST! Wróciła! Nie była to może przerwa najdłuższa. Nie była to może przerwa gwarantująca przywrócenie organizmu do psychicznej i fizycznej równowagi po obciążeniach 2020 roku. Ale znacie nas. My na Ekstraklasę potrafimy narzekać jeszcze w poniedziałek o 23.45, żeby już we wtorek o 8.00 tęsknić za nią jak za godzinami spędzonymi na podwórkowym trzepaku. Dlatego ten ponad miesiąc nas wymęczył, byliśmy zmuszeni do oglądania jakichś angielskich czy włoskich herezji. Dość tego. Wróciła. Jest z nami. Gra dla nas.
A więc wracamy i my, z naszą relację live. To jest Ekstraklasa. To jest życie. To jest taniec. Bądźcie z nami!
Transmisja Live
Fot.Newspix