
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 24.11.2020 13:16 przez
Szymon Janczyk
Hasło: „Leo, why? For money” znamy chyba wszyscy i nikt specjalnie mu się nie dziwi. Wiadomo, że każdy chciałby zarabiać na wszystkim, co robi. Dlatego fakt, że Zlatan Ibrahimović upomniał się o swoje, także dziwić nie może. O co chodzi? O burzę, którą Szwed wywołał jednym wpisem w social mediach. „Ibra” zapytał EA Sports, jakim prawem korzysta z jego wizerunku w grze FIFA 21 oraz w jej poprzednich wersjach. Powiecie: błahostka. Niekoniecznie, bo gra idzie o grube miliony. Niedawno w FIFĘ mocno uderzyła konieczność przekształcenia Juventusu w Piemonte Calcio, teraz buntują się piłkarze. Co z tego wyniknie i czy mamy się szykować na grę Zlatko Ibroviciem?
Skąd nagłe przebudzenie Zlatana w kwestii praw do wizerunku? Podejrzewamy, że do Szweda pocztą pantoflową dotarły wieści o tym, jaki kontrakt z EA Sports podpisał David Beckham. Anglik w ramach trzyletniej umowy zagwarantował sobie 45 milionów euro, a producenci FIFY dodadzą jego kartę do gry i wypuszczą serię z nim na okładce. Wychodzi na to, że za kontrakt z EA Sports „Becks” zarobi więcej niż za grę w piłkę. Jego roczne zarobki prezentują się tak:
- 15 milionów euro – EA Sports
- 5,5 miliona euro – LA Galaxy
- 5 milionów euro – Real Madryt
- 5 milionów euro – Manchester United
- 3,7 miliona euro – PSG (przekazane na cele charytatywne)
MILAN WYGRA Z LILLE? KURS 3.10 W TOTALBET!
Wiadomo – inne czasy, inne pieniądze, kwoty w przybliżeniu i bez kontraktów reklamowych, na których Beckham zbijał największe kokosy. Ale jednak: znamienne.
Zlatan: kto na mnie zarabia?
I właśnie to tak wkurzyło Zlatana. – Ktoś zarabia na mnie pieniądze bez mojej zgody. Nie jestem członkiem FIFPro, nie dawałem nikomu zezwolenia na używanie mojego wizerunku przez te wszystkie lata – napisał na Twitterze Ibrahimović. W ślad za nim poszedł Gareth Bale, który zapytał w social mediach, czym właściwie jest FIFPro, dodając do tego hashtag #TimeToInvestigate.
A czym właściwie jest FIFPro i jaki ma związek z twarzami gwiazd futbolu w FIFIE? „Bezprawnik.pl” wyjaśnia, że to coś na kształt piłkarskiego ZAIKS-u. Czyli związek, który zrzesza tysiące piłkarzy z całego świata i w ograniczonym zakresie dysponuje ich wizerunkiem. Ale w zakres ich zadań wchodzi m.in. to, że taka EA Sports może się z nimi dogadać i użyć oficjalnych twarzy zawodników w swoich grach. Oczywiście jeśli Szwed nie jest zrzeszony w organizacji, to robi się problem. Ale w przeszłości Zlatan odbierał nagrody oraz nominacje od FIFPro, więc musiał mieć świadomość istnienia takiego związku. Tak samo, jak i Bale, który także znajdował się w „jedenastkach” najlepszych piłkarzy świata FIFPro. Walijczyk posiada także własny zespół e-sportowy w FIFIE.
MILAN WYGRA Z FIORENTINĄ? KURS 1.75 W TOTOLOTKU!
Zresztą – nikt nie jest głupi. Przecież większość piłkarzy w FIFĘ gra i FIFĘ śledzi. Chwali się kartami. Albo żartuje w sieci, że EA Sports zaniża ich statystyki. Wrzuca stories sprzed plejaka. Wiadomo, że żadna z osób nie wstała dziś rano i nie odkryła, że w najpopularniejszej serii gier piłkarskich na świecie ktoś używa ich twarzy, a oni aż do dziś nic o tym nie wiedzieli.
EA Sports: pytajcie FIFPro
Poza tym Zlatan ma pecha, bo wygląda na to, że atak wyprowadził trochę na ślepo i rykoszetem oberwać może jego klubu. Niedawno EA Sports podpisała bowiem szeroką umowę z dwoma mediolańskimi klubami. Milan i Inter zagwarantowały sobie niezłe zyski, a producenci FIFY otrzymali w zamian wszechstronny dostęp do piłkarzy, strojów, boisk treningowych oraz nazw stadionów na wyłączność.
Czyli Ibrahimović na 99% jest częścią tego dealu.
Inter oraz Milan promują zresztą FIFĘ 21. Ale cóż, mleko się wylało, świat podchwycił temat, więc sprawy nie da się zamieść pod dywan. Swoje stanowisko w tej sprawie zajęło także EA Sports. – FIFA to najlepsza piłkarska gra komputerowa na świecie. Żeby dostarczać graczom autentycznych wrażeń, rokrocznie dbamy o to, żeby korzystać z praw do wizerunku piłkarzy. Możemy to robić dzięki długoletniej relacji z globalnym reprezentantem zawodników – FIFPro. Ta organizacja dba o to, żeby zawodnicy mieli jak największe korzyści z naszej współpracy.
LILLE WYGRA Z MILANEM? KURS 2.30 W SUPERBET!
I trzeba przyznać, że jest to stanowisko bardzo sprytne, bo teraz wszystkie oczy zwrócą się na FIFPro, która zapewne jest już zasypywana pytaniami od zawodników, którzy chcieliby ukroić sobie przynajmniej kawałek tortu przeznaczonego dla Beckhama.
***
Nie będziemy wróżyć z fusów, czy to przełomowa sprawa i czy konsekwencją wybuchu Ibrahimovicia na Twitterze będzie gra Zlatko Ibriciem i jemu podobnymi tworami w FIFIE 22. Ale EA Sports na pewno zdaje sobie sprawę, że wkrótce może mieć kłopot. Jeśli zawodnicy stwierdzą, że też chcą być jak Beckham i sprzedawać prawa do wizerunku na własną rękę, to opłacenie obecności w grze czołowych piłkarzy może być misją niewykonalną. Dlatego warto będzie za pewien czas sprawdzić, czy zawodnicy faktycznie pójdą w stronę #TimeToInvestigate, czy jednak wszystko rozejdzie się po kościach.
Fot. Newspix
Opublikowane 24.11.2020 13:16 przez
EA z samego trybu Ultimate Team zarobi w tym roku ponad 1,5 miliarda dolarów, a do tego samą grę nadal trzeba kupić za 60 dolców czyli pewnie ogólnie w rok zarabiają aktualnie na serii FIFA ponad 2 miliardy. To jak przychody United, Bayernu i PSG razem wziętych, jakbym wiedział, że tyle hajsu na mnie trzepią i nic z tego nie miał to też bym się wkurwił.
NA MNIE TYLE HAJSU TRZEPIĄ
No tak,bo wszyscy kupują Fifę dla Zlatana. Yhym.
Nie przeszkadzało mu to przy chociażby okazji Fify 17 chwalić się swoją kartą. Co? W 2016 EA nie zarabiało?
Nawet jak sprawa się rozwinie i zawodnicy w grze stracą swoje prawdziwe dane, to i tak w moment powstaną patche i rozwiążą problem.
Tak jak rozwiązują problem z ligami w jedynej słusznej gre – Pro Evolution Soccer.
Fifa – gra o piłce, PES – gra w piłkę.
Patche na konsolach?
Kto gra w PESA? XD
Ja mam konsole PS4 i jakos wgrałem patche do Pro Evo, tylko Pro Evolution Soccer!!!
Co to jest Patche?
Zdziwiłbys się ile osób gra w pro evo
Na pewno jest realistyczniejsze niż fifa
Tyle, że gracze Pc to w Fifie nisza, a na konsolach nie wprowadzisz sobie łatki.
Jak nie, jak tak. Od lat patchuję kolejne PESy na Plejstacji, w moment!
chuj z fifą i pesem, prawdziwi mężczyźni grają w FMa
Tylko Liga Polska Manager!
Prawdziwi mężczyźni grają w Championship Managera :E
Prawdziwi mężczyźni ruchają panienki, a nie walą konia na szybko, bo cały czas poświęcają na gry.
grałem w obie gry i szczerze mówiąc ani Fifa ani PES nie są symulatorami piłkarskimi a bardziej zręcznościówkami . Gry są dość mało taktyczne, na boisku panuje nieład , wszyscy biegają jak szaleni, liczą się tylko dryblingi i właściwie za pomocą nich robisz wszystko a więc to tylko zręcznościówki. Prawdziwym symulatorem jest gra o koszykówce Nba 2k21 lub NBA Live od EA . Tam możesz rozegrać nawet pełne spotkanie ,w sensie że grasz dosłownie tyle samo czasu co prawdziwy mecz a wyniki padają jak najbardziej realne. Jedynym piłkarskim symulatorem jest w tej chwili Football Manager
Jedynej słusznej xD
„FIFA to najlepsza piłkarska gra komputerowa na świecie.”
Hahahaha
A FIFA to najbardziej uczicwa organizacja sportowa na świecie.
Na biednego nie trafiło, Zlatan jest znany z kasowania każdego grosza za wszystko
Ale PS5 kolegą kupił 😉
Biedny ten kolega, skoro nim zapłacił
akurat kupil XBOX najlepsza konsole na swiecie po to zeby zagrac w najlepsza gre na swiecie PES. Zlatan cisnij tych zlodziei
Kolegą
Niby tak, ale z drugiej strony bucowaty Zlatan dba też o to by takie korpo-mendy z EA nie zarabiały na nim (często nawet bez jego wiedzy). Jak dla mnie Szwed ma tu poparcie w tej kwestii, choćby nawet srał pieniędzmi do złotego kibla.
https://betnicetypy.blogspot.com/ – Trafili ostatnio kurs 600 i zdjęcie kuponu mają na blogu! polecam bo zarobiłem razem z nimi na tym kuponie. Mają juz kolejny kupon z kursem miedzy 500-1000!
Dla pieniędzy gotowi kamery do swoich sypialni wpuścić.Tysiące fanòw piłki nożnej co wieczór sprawdzających jaką to kolejną laskę zapina ich ulubieniec.Wartości europejskie co nie.
to sie w porę obudzili 😀 to jednak potwierdza, że piłkarze to intelektualne dno.
Ważne, że się obudzili. nie wklada sie wszystkich do jednego worka
FIFA sama sobie strzelila w stope. Po jaka cholere placic Beckhamowi ponad $50M. Oczywiscie jest to czlowiek znany na calym swiecie i jest bardzo medialny ale wedlug mnie (tylko opinia) bylo to absolutnie nie potrzebne posuniecie. Nakreslili drogi i klopotliwy precedens a uwazam ze nie beda z tego mieli wielkich korzysci. Maja silna marke i watpie ze z Beckhamem w grze i na okladce uzyskaja znaczacy skok marketingowy. Dzieciaki o nim slyszeli ale tak naprawde go nie znaja i to moze nawet bardziej jako celebryte… moze o to wlasnie chodzilo, nie wiem. Starsi gracze znaja i szanuja Beckhama ale wiedza ze to nie ten kaliber grajka i nie beda sie nim raczej jarali.
Może chodziło im o zdobycie amerykańskiego rynku w większym stopniu a Beckham jednak jest tam znanym celebrytą który był piłkarzem.
Zgodze sie ze pewnie chodzilo o rynek Amerykanski ale tez i Azjatycki. Beckham ma w Azji wielu wielbicieli a jest to ogromny rynek. Kiedys EA mialo wsrod ikon Donavana i Lalasa ale to byly raczej sympatyczne dodatki niz magnes dla Amerykanow. Jest to krok do przodu w porownaniu do pary o ktorej wspomnialem ale to i tak nie zmieni stanu rzeczy. W skrocie, jest to poprostu slaba, nieprzemyslana inwestycja.
Święte słowa. Ci, którzy pamiętają Beckhama z boiska z najlepszych jego czasów, to w fifę i ogólnie w gry, już dawno nie grają. A Ci co obecnie najbardziej „piłują” gierki to jeszcze wtedy nawet w pieluchy nie robili.
Po prawdzie to obie strony na tym zarabiaja od lat. Fifa na jego mordzie, a on na tym, że jego morde reklamuja w grze z duzo wiekszym zasiegiem niz moze marzyc. Wystarczy ze daja komus lepsze staty w grze i nazwiako gra w ultimate w prawie kazdym klubie z danej ligi.
Lepiej zeby fifa nienwystawila mu rachunku za promocje nazwiska przez tyle lat.