Reklama

Pan piłkarz Mladenović. Co za listopad Serba

redakcja

Autor:redakcja

23 listopada 2020, 14:35 • 3 min czytania 22 komentarzy

Nie żeby dobra gra Mladenovicia w Legii była zaskoczeniem. Przychodził jako transfer-pewniak. Jeden z najlepszych lewych obrońców Ekstraklasy ostatnich sezonów. Wystawiany w kadrze Serbii na poważne mecze. Ale takich pewniaków, które miały reputację kozaków w swoich klubach, a w Legii nie dźwigały presji, niebezpiecznie, acz konsekwentnie zmierzając w kierunku ligowego dżemu, też widzieliśmy całkiem sporo. Serb natomiast w lepszym towarzystwie wrzucił wyższy bieg.

Pan piłkarz Mladenović. Co za listopad Serba

Nie jest to takie oczywiste, że w mocniejszej ekipie na pewno będzie łatwiej, bo Legia w lidze przeważa, bo jest bardziej z kim pograć. Dobrym przykładem Arvydas Novikovas. Przecież jego przenosiny z Jagi do Legii były ligowym hitem. Jak Mladenović, na swojej pozycji uchodził za jednego z najlepszych. Błysnął nie podczas jednej rundy, tylko konsekwentnie, dwa i pół sezonu, walił w bęben.

Ale rzecz w tym, że w Jagiellonii z tego tytułu mógł sobie pozwolić na więcej. Słabszy mecz mu wybaczano, tak samo jak słabsze zagrania, bo i tak bez niego trudno sobie było wyobrazić skład białostoczan. Odpowiedzialność za grę też spoczywała na nim w dużo większym stopniu, gra szła przez niego, więc i okazji, by się wykazać, jest więcej. W Legii, w diametralnie innych realiach, nie wypracował takiej pozycji, więc i się nie odnalazł.

LEGIA WYGRA Z PIASTEM – KURS 1.65 W SUPERBET!

To było też do pewnego stopnia ryzyko z Mladenoviciem. Przecież bywały w Lechii momenty i mecze, kiedy praktycznie wchodził w skórę jednego z kreatorów gry, bo na tle kolegów do tego stopnia wyróżniał się jakością.

W przeciwieństwie do Novikovasa Mladenović przeniósł to, co znaczył dla gdańszczan, w bardzo wiernym stopniu, co pokazują też liczby w wyliczeniu EkstraStats. Mladenović jest:

Reklama
  • Ma najwięcej kluczowych podań w Legii, kluczowych podań w rozumieniu: ostatniego podania przed strzałem.
  • Jeśli chodzi o procentowy udział przy bramkach, czyli asysty lub gole, jest w Legii tylko za Pekhartem.
  • W Legii wczoraj wykonał też najwięcej podań – 56 (75% celności), drugi był Martins z 52. Juranović na prawej obronie 46.
  • Z Lechem: 65 podań (78% celności), więcej tylko Juranović, aż 78. Dla porównania Puchacz w tym spotkaniu 28 podań.

Czy miał w tym sezonie słabsze występy, szczególnie w defensywie? No jasne. Ale zwraca uwagę jedno: jeśli zagrał źle, to jako element odstawiającego danego dnia paździerz całego bloku obronnego. Przykładem złomowanie przez Górnik Zabrze przy Łazienkowskiej. Nie było takiego meczu, w którym Mladenović zawalił, a inni próbowali ratować mu tyłek – był słaby w słabych dla całej Legii meczach.

LEGIA WYGRA Z WIDZEWEM DWOMA GOLAMI – KURS 3.70 W TOTALBET!

Listopad to już jednak apogeum formy, również licząc reprezentację. Brakło co prawda awansu na Euro, ale indywidualnie bardzo podbudował swoją pozycję. Zobaczcie, jak to wygląda:

  • 2.11 – asysta i gol z Wartą, 90 minut
  • 8.11 – asysta z Lechem Poznań, 90 minut
  • 12.11 – Szkocja, finał baraż o Euro. 61 minut, asysta
  • 15.11 – 28 minut z Węgrami, bez liczb
  • 18.11 – dwie asysty i gol z Rosją
  • 22.11 – gol z Cracovią

Sześć meczów, 5 asyst, do tego 3 bramki. Nie ma czego zbierać. Nawet mecz z teoretycznie słabszą Wartą: przecież warciarze bronią w tej lidze jak mało. Kto napocząć ich w taki sposób to duża sprawa.

A przecież można też zauważyć, że liczby Mladenovicia to nie puste przebiegi, tylko znaczą punkty:

  • – jego asysta z Wisłą Płock w 1:0
  • – jego asysta otworzyła wynik z Wartą, potem poprawił golem, mecz błyskawicznie ustawiony
  • – asysta w ostatnich sekundach meczu z Lechem
  • – zwycięski gol z Cracovią.

LEGIA WYGRA Z WIDZEWEM, HANDICAP 1:0. KURS 1.74 W TOTOLOTKU!

Czy w reprezentacji, czy w Legii, potwierdza powtarzalność jakościowych wrzutek, ewentualnie znajdowania się w polu karnym jak skrzydłowy z okazją do strzału. Przecież z Cracovią niewiele brakło, a miałby dublet. W Serbii jego osiągnięcia ekstraklasowe są doceniane jak nigdy, pisze się o życiowej formie.

Reklama

Mladenović nie tyle wprowadził się do Legii, nie tyle się w niej odnalazł, ile zaczyna warszawskiemu klubowi nadawać ton.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
5
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Komentarze

22 komentarzy

Loading...