
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 09.11.2020 15:24 przez
redakcja
– Nie wiem, czy klimat wokół mojej osoby się poprawił. Nie odczuwałem, żeby był zły. Mamy swoje cele i mamy świadomość, że budowa drużyny piłkarskiej to nie jest kwestia jednego zgrupowania. To co obserwujemy teraz jest efektem dwuletniej pracy. I wciąż dużo pracy przed nami. Na pewno mecze październikowe były dla nas pozytywne, ale to już jest historia – mówił podczas przedmeczowej konferencji prasowej Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski. Spisaliśmy najciekawsze wątki poruszone podczas konferencji.
Brzęczek o… pauzujących kadrowiczach:
Żyjemy w takim świecie, że wszystko się może zmienić z dnia na dzień. Na dziś wiemy o tym, że na zgrupowanie nie przyjadą Bartłomiej Drągowski i Damian Kądzior. Na badaniach przebywa Jakub Kamiński. Dlatego w zastępstwie powołaliśmy również Przemka Płachetę. Na ten moment nie mam informacji, by coś jeszcze się miało wydarzyć. Dzisiaj mamy pierwszy trening dla grupy piłkarzy, która mecze ligowe grała w sobotę. Czekamy na dojazd pozostałych zawodników. Robert Lewandowski dotrze do nas jutro. Mamy nadzieję, że wyniki testów na obecność koronawirusa będą dla nas dobre i nie będzie żadnych dodatkowych absencji.
POLSKA POKONA UKRAINĘ? KURS: 2,25 W TOTOLOTKU!
… klimacie wokół siebie i reprezentacji:
Nie wiem, czy klimat wokół mojej osoby się poprawił. Nie odczuwałem, żeby był zły. Mamy swoje cele i mamy świadomość, że budowa drużyny piłkarskiej to nie jest kwestia jednego zgrupowania. To co obserwujemy teraz jest efektem dwuletniej pracy. I wciąż dużo pracy przed nami. Na pewno mecze październikowe były dla nas pozytywne, ale to już jest historia. Teraz czekają nas trzy bardzo trudne spotkania, w tym dwa w Lidze Narodów. Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz reprezentacja Polski rozegrała w takim krótkim czasie trzy aż tak wymagające starcia. Będziemy oczywiście grać z pełnym zaangażowaniem i o zwycięstwo.
… najlepszym dla siebie czasie w roli selekcjonera:
Ja tego tak nie odbieram. Jest niemożliwością, żeby jedno zgrupowanie zmieniło wszystko. Ostatnie dwa lata nie były łatwe, ale dla mnie podstawową rzeczą jest wywiązywanie się z zadań, jakie były przed nami stawiane. Pierwsza kwestia to awans na mistrzostwa Europy, który osiągnęliśmy. Mieliśmy dobre i słabsze spotkania, ale byliśmy skuteczni. To się przede wszystkim liczy. Drugie zadanie, czyli wprowadzanie młodych zawodników do kadry, też wykonujemy. Mieszanka rutyny i młodości, która zaczyna wkraczać szerokim wachlarzem do reprezentacji, dodaje nam nieobliczalności. Ale każde kolejne zgrupowanie musi potwierdzać, że podążamy słuszną drogą.
… grze trójką stoperów:
Na pewno nie zamierzamy eksperymentować, jeżeli chodzi o zmianę ustawienia w defensywie. Przewiduję ustawienie w czwórce obrońców.
… zwycięstwie w grupie Ligi Narodów:
W piłce wiele rzeczy jest możliwych, ale na pewno nie jesteśmy faworytem tej grupy. Po pierwsze musimy zdobyć jeden punkt, żeby wykonać ten plan minimum, jaki przed nami postawiono. Czyli utrzymanie w Lidze Narodów.
Jerzy Brzęczek
… stylu gry reprezentacji oraz sytuacji Milika i Grosickiego:
Zawsze staramy się grać ofensywnie, ale wiele zależy od przeciwnika i dyspozycji fizycznej. To jest kwestia podstawowa również przy ustalaniu taktyki. Na pierwszy mecz w Holandii obraliśmy inną taktykę, zdając sobie sprawę, że w tamtym okresie nie będziemy w stanie pod względem fizycznym przyjąć otwartej gry. W październiku natomiast mieliśmy już świadomość, że piłkarze są w dobrej dyspozycji, po okresach przygotowawczych. Wtedy można zdecydowanie inaczej podejść do spotkania. Teraz mamy listopad, większość zawodników jest w grze i dobrej dyspozycji. Oczywiście są dwa problemy – dla Arka Milika i Kamila Grosickiego, którzy od wrześniowego zgrupowania nie rozegrali ani jednego spotkania w klubie. Ale to są bardzo ważne postaci dla reprezentacji, z niesamowitą jakością. Ja na nich osobiście bardzo liczę. Nie mają łatwego momentu, lecz myślę, że to wszystko zmieni się w styczniu. Jestem spokojny o ich dyspozycję i ich jakość, dlatego zostali powołani.
… powołaniach na Euro dla graczy, którzy nie grają w klubach:
Do Euro mamy jeszcze troszeczkę czasu, ale czas biegnie nieubłaganie. Ten rok wywrócił wiele kwestii do góry nogami. Na pewno będziemy patrzeć na to, czy zawodnicy regularnie występują w drużynach klubowych, gdy rozpoczniemy przygotowania bezpośrednio do mistrzostw Europy. Ale nie chciałbym w tej chwili niczego jednoznacznie deklarować. Są różne sytuacje, różni zawodnicy, różna jakość. Decyzje personalne na pewno nie będą łatwe. Wybór 23 zawodników będzie się wiązał z rozczarowaniami.
… sytuacji Damiana Kądziora:
Jestem zaniepokojony sytuacją każdego zawodnika, który nie gra w klubie. W ostatnim tygodniu kilkukrotnie rozmawialiśmy i podjęliśmy wspólnie decyzję, żeby Damian został w klubie i mógł przekonać do siebie trenera. Damian po przejściu do Eibaru nie miał okresu przygotowawczego, również w czasie wrześniowych i październikowych zgrupowań był na zgrupowaniach reprezentacji. Trener miał mało czasu, żeby się mu bliżej przyjrzeć i wkomponować go do zespołu. Wierzę, że brak Damiana na listopadowym zgrupowaniu pomoże mu w tym, żeby rozgrywał więcej spotkań w swoim klubie. To mu ułatwi walkę o wyjazd na mistrzostwa.
… naciskach ze strony trenerów klubowych:
Absolutnie nie, żadnych nacisków. Miałem jedną sympatyczną, miłą rozmowę z trenerem Hansim Flickiem. Będziemy brać pod uwagę kondycję zawodników najbardziej obciążonych. Reprezentacje i kluby potrzebują przede wszystkim zawodników zdrowych.
Jakub Kwiatkowski (rzecznik prasowy PZPN): – Nie było również żadnej rozmowy z Herthą o tym, by Krzysztof Piątek miał się nie pojawić na zgrupowaniu.
REMIS POLSKI Z UKRAINĄ? KURS: 3,45 W TOTALBET!
… stanie zdrowia Jakuba Kamińskiego:
Na razie nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Jakub przebywa na badaniach w szpitalu. Najprawdopodobniej odnowił mu się uraz, który miał przed spotkaniem z Legią Warszawa. Jest mało prawdopodobne, by Jakub był do naszej dyspozycji w najbliższych meczach.
… powołaniu dla Tymoteusza Puchacza:
Tymoteusz Puchacz zrobił niesamowite postępy, obserwujemy go bacznie. Zastanawialiśmy się nad powołaniem go do kadry już teraz. W moim odczuciu nie mamy jednak w tej chwili żadnego problemu z obsadą lewej strony defensywy. Inaczej niż kilka miesięcy temu, gdy w wyniku wielu kontuzji na lewej stronie obrony grał Bartek Bereszyński. Ostatnio zresztą w końcówce spotkania ligowego wystąpił też na tej pozycji w klubie. Widać, że są takie sytuacje, gdy trenerzy muszą szukać tego rodzaju rozwiązań. Dla mnie osobiście gra Bartka na lewej stronie obrony była zawsze bardzo dobra. Nie traciliśmy bramek, a to jest najważniejsze. Często chcemy obrońców rozliczać najpierw z tego, co zrobią do przodu. No nie. Zasady są jasne – najpierw musisz mieć stabilną obronę, grać na zero z tyłu. Wtedy masz szansę na sukces. Jeżeli nie będziesz skuteczny w defensywie, nie będziesz osiągał sukcesów.
Tymoteusz Puchacz
… rotacji składem:
Na pewno będziemy rotować składem, te trzy spotkania temu służą. Co nie oznacza, że nie podejdziemy do tych meczów z pełną mobilizacją i z chęcią, by odnieść zwycięstwo. Z założenia nie będziemy chcieli doprowadzać do sytuacji, by którykolwiek z zawodników wystąpił we wszystkich trzech spotkaniach podczas tego zgrupowania. Ale wiele zależy od kwestii zdrowotnych.
… odpoczynku dla kluczowych zawodników:
Zawodnicy, którzy grają w europejskich pucharach na pewno w środę będą odpoczywać.
… sytuacji klubowej Piotra Zielińskiego:
Każdy z zakażonych przechodzi koronawirusa w inny sposób. Powrót Piotrka ze względów fizycznych jest trochę trudniejszy, dlatego trener Gattuso przywraca go do składu Napoli małymi krokami.
… rezygnacji z Przemysława Frankowskiego:
Brak powołania nie oznacza, że zrezygnowałem z Przemka. Taką decyzję na ten moment podjęliśmy, Adam Buksa też był w kręgu naszych zainteresowań, ale powołania nie otrzymał. Widziałem zresztą, że brak tego powołania korzystnie wpłynął na skuteczność Przemka. Dla wszystkich zawodników, którzy byli wcześniej powoływani, a teraz na zgrupowaniu ich nie ma, drzwi do kadry pozostają otwarte.
… liczbie napastników, którzy pojadą na Euro:
Mamy trójkę wspaniałych snajperów, dlatego zakładamy, że na mistrzostwa Europy właśnie z trójką napastników pojedziemy.
UKRAINA ZWYCIĘŻY Z POLSKĄ? KURS: 3,09 W EWINNER!
… pozycji Sebastiana Walukiewicza w reprezentacyjnej hierarchii:
Jestem bardzo zadowolony z postawy Sebastiana Walukiewicza, ale na dzień dzisiejszy zahartowana i dobrze zgrana para obrońców Glik – Bednarek jest parą podstawową. Co nie oznacza, że Sebastian jest bez szans, by wskoczyć do pierwszego składu.
… odstrzeleniu Artura Jędrzejczyka:
Nie chcę określać, czy rezygnujemy z poszczególnych zawodników definitywnie. Ale podkreślam, że chcemy wprowadzać młodszych zawodników, zapewniać im doświadczenie. Kiedy reprezentacyjną karierę zakończy Kamil Glik będziemy potrzebowali zawodników młodszych, którzy przejmą pałeczkę w reprezentacji.
… przypadkach koronawirusa w sztabie:
Na dzień dzisiejszy jest jedna osoba, która ma wynik pozytywny. Została odizolowana, ale wykonuje swoją pracę online. Mam nadzieję, że pozostali członkowie sztabu i kadry po wieczornych testach również okaże się zdrowa, bez negatywnych wyników.
***
Całość konferencji możecie obejrzeć na kanale Łączy nas piłka, a także na Kanale Sportowym:
fot. FotoPyk
Opublikowane 09.11.2020 15:24 przez
Jaki to błazen jest. Kurwa się dobrali z Zibim. I takie coś odpowiada za naszą piłkę, trener idiota i prezes Twitterowicz.
no ale co Ci się nie podoba? Całkiem sensowne, jedoznaczne wypowiedzi.
nie wiem jak koledze Gggghh ale mi się nie podobał minimalizm :
„Po pierwsze musimy zdobyć jeden punkt, żeby wykonać ten plan minimum, jaki przed nami postawiono. czyli utrzymanie w lidze narodów”
Poza tym bardzo dobry ruch kiedy powiedział że nie odczuwał wokół siebie złego klimatu do tej pory. ogólnie mam do chłopa coraz więcej szacunku po tragicznym początku brawo Panie trenerze selekcjonerze 🙂
Szczegolnie ta o tym ze zdobycie 1 pkt w lidze narodow jest jego celem nadrzednym w stosunku do proby wygrania grupy.
Gramy kal ale czy taka wypowiedz nie gwarantuje Nam ze jedyna taktyka pana Brzeczka jest autobus w polu karnym i reszte zwalic na Roberta Lewandowskiego!!
Po 2 latach nie mamy NIC oprucz wynikow ktore zawdzieczamy RL9 i szczesciu.NIC!!!!!!
Nie odczuwał, że klimat wokół niego był zły i właśnie po to napisał książkę, w której płacze, że klimat wokół niego jest zły. No ja jebie. Małgośka zresztą nie lepsza. Przez całą książkę o Kubie cytowała Jurka (tak go nazywała, nie Jerzy Brzęczek a właśnie Jurek), Jurek mówi o Kubie to, o Kubie sądzi tamto, po czym gdy dzwoni do niej Mati Borek w Hejt Parku, to zwraca mu uwagę, że nie ma mówić na Jurka Jurek, bo to nieładnie.
kurwa , kiedy zmiana tego gogusia, na jakiegoś Kafara albo Tarasia?
czyli nawet gdy Kamiński nie ma kontuzji, to przyjeżdża na kadrę tylko po to by potrenować
a debiutu i tak nie będzie…
Pan trener serio nie potrafi prawidlowo ocenic klimatu wokol swojej osoby na roznych plaszczyznach ? Niezle…
Potrafi ale tylko gdy Kubus wspiera repre na boisku he he
Niedawno Dariusz Gęsior w tv oświadczył, że kibice krytykujący trenerów, nie znają się na piłce. Kibicom mówił – zależy tylko na wyniku, a trener pracuje długofalowo nad założeniami taktycznymi i odciśnięciem piętna na stylu gry. Wyniki ponoć przyjdą. Brzęczek jest cierpliwy.
kto za tym aby Peter Kurwa Nowak poprowadził reprę?
brzęczek albo jest pierdolnięty albo najebany,
a tak na serio, to co najmniej wykazuje się
ignorancją
dla mnie Nowak w roli selekcjonera , kozak
Buahaha. Jaki marny kawalarz. Już zapomniał jak obraził się na Pola? Zero dystansu i trzeźwej oceny sytuacji. Wstawaj, bo się zesrałeś.
Brzęczek to by tego Grosickiego powoływał jakby nawet grał w Wieczystej Kraków. Przecież to się w pale nie mieści. Gość siedzi na kanapie przed telewizorem bo trybuny teraz zamknięte i nawet tam nie siedzi i jeździ na kadrę. Żeby to był jeszcze jakiś wymiatacz, a to typowy Polski skrzydłowy z przełomu wieków czyli dziubnąć i biegnąć, polowa wrzutek w trybuny druga połowa w biodro. On to pewnie przyjeżdża żeby się z Glikiem i Góralskim nagrzać w kanciapie.
brzęczek to garbarnię kraków mógłby co prowadzić
Bo na Wande Krakow 5 z Wuefu to za malo ;-(
coś tu śmierdzi …
czy wyprał pan zasrane gacie? nie zauważyłem by były ubrudzone?
– Przepraszam ! Zesrał się Pan ?!
– Tak, a o co chodzi ?
Zawodnik nie gra w klubie od miesięcy? Nie powinien dostać powołania na reprezentację. Wrócą do gry w klubach, będzie forma to można myśleć o powołaniach, ale tutaj jak zwykle ochronka i blokowanie miejsc innym graczom.
Global warming
Klimat sie zmienia
ja pierdole. Niech już odbębni LN, Euro i spierdala w podskokach. Żodyn z poprzednich selekcjonerów nie działał na nerwy tak jak Brzękol.
Polskie błoto.