W równoległym świecie mecz Herthy Berlin z VfL Wolfsburg byłby dla Polaków punktem obowiązkowym dnia. Wszystko rzecz jasna z uwagi na Krzysztofa Piątka oraz Bartosza Białka. Tyle że dziś nasi stranieri w swoich zespołach odgrywają marginalną rolę. Czy dziś możemy liczyć na jakąś przemianę? Typujemy to spotkanie w Superbet!
Hertha Berlin – Wolfsburg
Ostatnie mecze bezpośrednie: WPPRR
Poprzednie spotkania Herthy: PPPPW
Ostatnie mecze Wolfsburga: WRRPR
- 17 goli straconych w siedmiu meczach oraz zero czystych kont – to bilans Herthy w obecnym sezonie
- Wolfsburg nie przegrał trzech poprzednich spotkań w Berlinie, nie tracąc nawet jednego gola
- W pięciu meczach Wolfsburga w tym sezonie padały maksymalnie dwa gole
Nasze przewidywania
Pierwszy gol po 36.5 minucie – kurs 2.30 w Superbet!
Gole w 2. połowie
Martin Kobylański strzelił Hercie Berlin bramkę już w pierwszej minucie gry, jednak jest to pozytywny wyjątek od reguły. Bo zdarza się i tak, że na gole w meczach stołecznej drużyny trzeba czekać. Dwukrotnie blisko 40 minut. Jeszcze bardziej rzuca się to w oczy, gdy spojrzymy na mecze Herthy z Wolfsburgiem. W trzech z pięciu ostatnich spotkań tych drużyn bramki padały po 36.5 minucie. W czwartym bramek w ogóle nie widzieliśmy. Podobnie było w spotkaniach „Wilków”, w których bardzo rzadko oglądamy szybkie gole. Nasz typ sprawdziłby się w takich meczach Wolfsburga, jak starcia z Borussią Moenchengladbach, czy AEK-iem Ateny. Jeśli zaś chodzi o spotkania bezpośrednie, zerknijmy na listę ostatnich gier:
- 2:1 – gol w 68. minucie gry
- 0:3 – gol w 9. minucie
- 0:1 – gol w 65. minucie
- 2:2 – gol w 61. minucie
- 0:0
Skoro trzykrotnie bramki padły w drugiej połowie spotkania, to czemu po prostu nie zagrać na gole po przerwie? Bo nasz typ daje nam pewne zaplecze – w przypadku bramki do szatni nie jesteśmy stratni. A to zawsze solidne zabezpieczenie.
Solidarnie po punkcie
Co może się stać, gdy spotykają się ze sobą dwa zespoły w kryzysie? To chyba oczywiste. Hertha ma na koncie trzy punkty zdobyte w pięciu meczach. Niezbyt dobry rezultat. Natomiast Wolfsburg ma długą listę nieobecności. Trzech piłkarzy nie zagra na pewno:
- Jeffrey Bruma
- Jusuha Guilavogui
- Paulo Otavio
Do tego trzech kolejnych jest na liście „może zagrać, ale raczej nie”. Bierzemy to pod uwagę, bierzemy pod uwagę także fakt, że Wolfsburg zremisował aż cztery spotkania w obecnych rozgrywkach. I wreszcie: bierzemy pod uwagę to, że na sześć ostatnich meczów tych drużyn, aż trzy kończyły się remisami. Przesłanek ku temu, żeby zagrać na podział punktów, jest więc sporo.
Weszło typuje
Fot. Newspix