Reklama

“Granie z Rangers na remis nie ma większego sensu. Trzeba ich usadzić”

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

29 października 2020, 14:26 • 7 min czytania 2 komentarze

Cała ofensywa jest na dobrym, europejskim poziomie. Ryan Kent, Ianis Hagi – bardzo dynamiczni zawodnicy. Alfredo Morelos – najskuteczniejszy zawodnik Rangers, wyrobił sobie tam pozycję gwiazdy, nawet mimo swojej czupurności, bo nagminnie łapie kartki, nieobliczalny facet, trudny do sklasyfikowania. Najbardziej obawiałbym się jednak boków obrony. Z prawej strony James Tavernier. Specyficzny boczny obrońca. Parędziesiąt strzelonych goli, parędziesiąt asyst. Chłopak, który skupia się na ciągłym ataku. Z drugiej strony Borna Barisić, który na szczęście może z Lechem nie wystąpić, bo ma swoje problemy ze zdrowiem. Trzeba się obawiać skrzydeł i skutecznego Morelosa – mówił Jacek Zieliński na antenie Weszło FM. Zapraszamy na wersję tekstową tej rozmowy. 

“Granie z Rangers na remis nie ma większego sensu. Trzeba ich usadzić”
Panie trenerze, nie zagra Pedro Tiba, nie zagra Djordje Crnomarković, nie zagra Jakub Kamiński. Osłabiony jest Lech. 

Sytuacja jest specyficzna i trudna. Czasy nie są łatwe. Borykamy się z pandemią. Występują kontuzje przeciążeniowe. To wielkie osłabienia Lecha. Przede wszystkim brak Pedro Tiby. Jego absencja będzie widoczna. Pokazał to już weekendowy mecz z Cracovią. Bez Portugalczyka życie wygląda zupełnie inaczej.

Jest w Ekstraklasie zawodnik z lepszym przeglądem pola niż Pedro Tiba?

To jeden z lepszych, jeżeli nie najlepszy obcokrajowiec na naszych boiskach. Od dłuższego czasu prezentuje równy poziom. Ciągnie poznańską lokomotywę. Duży skok jakościowy zrobił przy nim Kuba Moder, ale to zawodnik o zupełnie innych parametrach. I to właśnie Moder będzie musiał wziąć na siebie odpowiedzialność za dyrygowanie poczynaniami Lecha.

Lech sprawi niespodziankę i nie przegra w Glasgow? Kurs 2,88 w SuperBet! 

Jaki środek pola pan sobie wyobraża? 

Niby jest opcja z ustawieniem Karlo Muhara w środku, ale może być też tak, że jedyną szóstką będzie Jakub Moder, a przed nim ustawi się Filipa Marchwińskiego i Daniego Ramireza. Zobaczymy, jak trener Żuraw to ustawi, jak to ułoży. Lecha czeka ciężkie zadanie. Rangers są rozpędzeni. Mają w tym roku wielkie szanse na mistrzostwo Szkocji. Ostatnie szesnaście spotkań bez porażki. Nie tracą bramek. Dominują w ofensywie. Mimo że to zespół z ligi szkockiej, to wcale nie grają topornej wyspiarskiej piłki. Dużo po ziemi, wykorzystując szybkość skrzydłowych i bardzo ofensywnych bocznych obrońców.

Ciężkie zadanie, ale Lech do tej pory potrafił sprężyć się na takie mecze, potrafił zagrać na dobrym poziomie. Jestem przekonany, że Kolejorz zagra dobre spotkanie. Natomiast myślę, że skala trudności może być podobna do meczu z Benficą.

Reklama
Lech więcej straci na absencji Tiby czy Kamińskiego?

Jakub Kamiński jest w dobrej dyspozycji. Nieprzypadkowo dostał powołanie do reprezentacji. Ale jeśli Sykora będzie zdrowy, to Lech sobie ze skrzydłami poradzi. Można ustawić jego i Puchacza na bokach, co zneutralizuje brak Kamińskiego, gorzej to wygląda przy braku Tiby. Szkoda, że podstawowi zawodnicy wypadają na takie spotkanie. Miejmy tylko nadzieje, że drużyna Lecha jest tak rozpędzona i tak ograna, że da sobie radę.

RANGERS – WYGRANA I WIĘCEJ ROŻNYCH. KURS 2.00 W TOTALBET!

Stevena Gerrarda pamiętamy jako wybitnego piłkarza Liverpoolu, ale jak się okazuje, trenerem też jest niczego sobie. 

Zrobił dobry krok idąc do ligi szkockiej. Nieoczywisty ruch, bo to rozgrywki wyszydzane w Anglii, traktowane lekceważąco, nieco z góry, ale jemu to bardzo posłużyło. Rangersi, pod jego przywództwem, zrobili ogromny skok jakościowy. Niesamowicie się rozwinęli. Gerrard terminował w akademii Liverpoolu i jego wychowankiem jest Trent-Alexander Arnold. To robi wrażenie. Topowy zawodnik. Gerrard zna się na trenerce, czuje to i jestem przekonany, że prędzej czy później, ale na Anfield Road wróci.

W Rangers też jest parę mocnych nazwisk. Kogo Lech powinien obawiać się najbardziej?

Cała ofensywa jest na dobrym, europejskim poziomie. Ryan Kent, Ianis Hagi – bardzo dynamiczni zawodnicy. Alfredo Morelos – najskuteczniejszy zawodnik Rangers, wyrobił sobie tam pozycję gwiazdy, nawet mimo swojej czupurności, bo nagminnie łapie kartki, nieobliczalny facet, trudny do sklasyfikowania. Najbardziej obawiałbym się jednak boków obrony. Z prawej strony James Tavernier. Specyficzny boczny obrońca. Parędziesiąt strzelonych goli, parędziesiąt asyst. Chłopak, który skupia się na ciągłym ataku. Z drugiej strony Borna Barisić, który na szczęście może z Lechem nie wystąpić, bo ma swoje problemy ze zdrowiem.

Trzeba się obawiać skrzydeł i skutecznego Morelosa.

Co Lech musi poprawić względem przegranego meczu z Benfiką, żeby chociaż powalczyć z Rangers?

Przede wszystkim koncentrację w grze obronnej. Topowe zespoły w Lidze Europy nie wybaczają błędów. A już na pewno nie wybaczają takich błędów, jakie Lech popełniał z Benfiką. Inna sprawa, że wraca Satka, który jest liderem defensywy. Jest też Rogne. Duet stoperów będzie wyglądał lepiej. Poza tym Czerwiński, Puchacz, Kravets. Defensywa będzie bardziej stabilna. Poza tym trzeba będzie bezlitośnie wykorzystywać wszystkie błędy w defensywie Rangersów. Lech już z Benficą stworzył sobie parę świetnych okazji, dwie wykorzystał, ale teraz tych sytuacji może aż tylu nie być, dlatego skuteczność Ishaka i Ramireza będą kluczowe dla losów tego spotkania.

Jeśli Thomas Rogne wskoczy w miejsce Djordje Crnomarković, to Lech na tym straci czy na tym zyska?

Rogne dawno nie widzieliśmy na boisku. Długo pauzował. Trudno powiedzieć, jaka jest jego dyspozycja, jaki jest jego szlif typowo piłkarski. Może mu brakować ogrania.

Reklama
Z Charleroi wszedł na końcówkę i dał radę. 

Chłopak z parametrami na piłkę typowo brytyjską.

Grał w Celticu.

Dokładnie, ale Rangers brytyjskiej piłki nie grają. Jest to solidny stoper. W parze z Satką grali wielokrotnie i dawali sobie radę, więc powinno być dobrze.

Wyobraża pan sobie, że Lech do końca swojej przygody w Lidze Europy będzie grał ofensywną piłkę?

Lech zbudował sobie fajną, ofensywną tożsamość, opartą na dobrej grze chłopaków z akademii Lecha. To się nie zmieni. Oczywiście, może Dariusz Żuraw delikatnie zmodyfikuje taktykę, pomysł na jakiś konkretny mecz, ale generalnie dalej będzie to futbol na tak, futbol otwarty, futbol dynamiczny i nowoczesny. To jest ważna sprawa. Okopanie, się granie z Rangers na remis, nie ma większego sensu. Ich trzeba czasami usadzić, posadzić, uziemić, pokazać im, że wcale nie będzie im tak łatwo. Myślę, że tak zagra Lech.

Porażka z Jagiellonią i remis z Cracovią to powody do niepokoju?

Jako trener Lecha przeżywałem mecze ligowe zaraz po fajnych występach w europejskich pucharach. Zaraz po Juve, zaraz po City, zaraz po Salzburgu. Raz, że trudno było przestawić się na poletko ligowe. Dwa, że wszyscy, którzy w Lidze Europy grają w dłuższym wymiarze czasowym, w lidze odczuwają zmęczenie, dlatego też te spotkania w Ekstraklasie wyglądały nieco topornie, nieco siermiężnie. Dlatego spodziewam się innego Lecha niż w meczach ligowych, choć przy tak wąskiej kadrze, w perspektywie nieco dłuższej, Lech może mieć w lidze realne problemy.

Brakuje trochę zmiennika dla Ishaka. 

Po odejściu Gytkjaera, Ishak pokazuje duże umiejętności. To klasowy napastnik. O niego jestem spokojny. Ale, tak, ze zmiennikami jest problem. I Kaczarawa, i Awwad to ludzie z ławki, nie poziom Ishaka, wchodząc nie zastępują go jeden do jednego. Muszą wdrożyć się w schematy Lecha, bo na razie brakuje im ogrania, pewności. Trzeba dać im trochę czasu. Ale Ishak to pełnoprawny następca Gytkjaera. Lech ma szczęście do napastników, do dziewiątek.

Ishak jest też niezłym asystentem. 

Piłkarz niesamowicie wartościowy. Jeden z faworytów do tytułu króla strzelców Ekstraklasy.

Nie jest to przesadnie kontrowersyjna opinia. 

Nie jest i nie miała nawet takowa być.

JAMES TAVERNIER STRZELI GOLA – KURS 3.46 W EWINNER!

A jak wygląda kwestia walki o mistrzostwo? 

Za wcześnie jeszcze, żeby mówić, że Lechowi ucieka mistrzostwo. Pamiętajmy, że Lech ma bardzo młody zespół, oni dalej się uczą piłki. To jeszcze melodia przyszłości, a godzenie gry w europejskich pucharach z ligą, jeszcze do tego w okresie pandemicznym, to nic łatwego, nic prostego. Wiecie, ja to przeżywałem dziesięć lat temu. Dla mnie nie skończyło się dobrze. Trzymam kciuki za chłopaków i trenera Dariusza Żurawia.

Jakim trener jest Dariusz Żuraw? Nie było takie oczywiste, że wprowadzi Lecha do Ligi Europy. 

W Lechu zawsze są wysokie oczekiwania, co do pracy trenera, zawsze i to nie dziwi. Trener Dariusz Żuraw dał radę. W Lechu zaczynał poważne trenerskie szlify. Fajnie w to wszedł. Połączył zawodników z dobrego zagranicznego skautingu z ultra-zdolną młodzieżą z akademii. Mieszanka wypaliła. Trzeba trzymać za niego kciuki, żeby dawał sobie radę, a wszystkim wokół starczyło cierpliwości. Ten zespół rośnie. Nie mówimy jeszcze o teamie, który zawojuje Europę, ale jest to zaczyn pod dobrą ekipę, która w przyszłym roku może zaprezentować się w Europie jeszcze lepiej.

Jakiego wyniku spodziewać się po meczu z Rangers?

Zwycięstwo Rangers dzieliłoby tę grupę na dwie drużyny, które po wieczorze pewnie będą miały sześć punktów i dwa zespoły, które miałyby po zero oczek. Wtedy będzie praktycznie pozamiatane. Liczę, że Lech da radę i wyjedzie z Glasgow z remisem, który utrzyma go w grze o drugą pozycję.

ROZMAWIALI WOJCIECH PIELA I MAJA STRZELCZYK

Fot. Newspix.pl

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Europy

Liga Europy

Pytanie filozoficzne. Lepiej przegrywać w Lidze Mistrzów czy zwyciężać w Lidze Konferencji?

Michał Kołkowski
40
Pytanie filozoficzne. Lepiej przegrywać w Lidze Mistrzów czy zwyciężać w Lidze Konferencji?

Komentarze

2 komentarze

Loading...