Reklama

Uwaga, talent! Mamy nadzieję, że Cracovia go nie przeoczy!

redakcja

Autor:redakcja

19 października 2020, 11:32 • 3 min czytania 28 komentarzy

– Polaków nie ma szans ściągnąć, bo masowo wyjeżdżają. Nie ma już tak dobrze jak kiedyś, że spokojnie można było sięgnąć po zawodników z U-21. Rynek jest coraz trudniejszy – narzekał w naszej styczniowej rozmowie Michał Probierz, wiceprezes i trener Cracovii. – Nie ma w Polsce piłkarzy, których dałoby się kupić za rozsądne pieniądze. Gdy przychodzi Cracovia, każdy myśli, że profesor Filipiak wysypie pieniądze – utyskiwał z kolei w wywiadzie udzielonym Przeglądowi Sportowemu. My się z tym wszystkim zgadzaliśmy, Polacy są coraz drożsi, coraz młodsi piłkarze trafiają do zagranicznych klubów, płacących nie tylko więcej, ale jeszcze w europejskiej walucie.

Uwaga, talent! Mamy nadzieję, że Cracovia go nie przeoczy!

Dlatego też, w ramach spełniania patriotycznego obowiązku budowania wielkiej i silnej polskiej piłki, postanowiliśmy pomóc “Pasom”. Tyle się słyszy narzekań: że obcokrajowcy. Że mało perspektywiczni. Że w meczu o Superpuchar Polski na murawie w pewnym momencie Cracovia nie miała ani jednego Polaka. Usiedliśmy wspólnie w redakcji i zaczęliśmy się zastanawiać: może da się jakoś pomóc temu zasłużonemu klubowi?

Pomysły były różne, jeden chciał jechać do Brazylii i tam poszukiwać Polaków brazylijskiego pochodzenia. Drugi już wykupił hotel na Mazurach na dwa tygodnie, zapowiedział, że będzie eksplorował tereny dziewicze dla piłkarskich skautów. Okazało się jednak, że najlepsza metoda to przeszukiwanie niższych lig – tam bez problemu można trafić perełkę, czasem nawet nie opuszczając własnego pokoju.

Sekcja skautingowa poszukująca potencjalnych Polaków do wzmocnienia Cracovii zaczęła od Małopolski. III liga, grupa czwarta, akurat jeden krakowski zespół podejmował ŁKS Łagów. Dotarliśmy do skrótów spotkania, zwróćcie uwagę zwłaszcza na tego brodatego skrzydłowego.

MATERIAŁ FILMOWY:

Reklama

Rajd przez pół boiska zakończony wystawką? Kluczowe podanie przy drugiej bramce? A z tego co wyczytaliśmy z relacji meczowych (profesjonalny skaut dywersyfikuje źródła!), to były jedynie wisienki na torcie bardzo udanego występu.

Nie znamy dokładnych personaliów tego zawodnika, wiemy, że to rocznik 1996, Polak, na imię ma bodajże Mateusz. Naszym zdaniem – do natychmiastowego przetestowania w Cracovii, zwłaszcza, że te migawki z meczu to akurat mecz Cracovii II, czyli zespołu w pewien sposób powiązanego z ekstraklasowymi “Pasami”.

Roboczy kosztorys operacji transferowej:

  • 3,40 zł – bilet krakowskiego MPK uprawniający Mateusza do przejazdu tramwajowego lub autobusowego na obiekt Cracovii
  • drobna opłata dla naszego zespołu skautów wraz z pokryciem kosztów tego dwutygodniowego pobytu na Mazurach, do wiadomości Cracovia SA

Jak widać, nie jest to zawodnik wyjątkowo drogi. Polak. Wcale nie taki stary. W dodatku skomplikowana sytuacja kontraktowa skrzydłowego pozwala na dołączenie go do obozu Cracovii nawet po zakończeniu okienka transferowego. Czego sobie życzyć więcej?

Mamy nadzieję, że Michał Probierz, który tak wiele razy udowadniał, że nie zamyka drzwi przed talentami z Polski, teraz da szansę Mateuszowi z III ligi, a przede wszystkim – nam, stawiającym pierwsze kroki w świecie skautingu. Zwłaszcza, że cena prawdziwie promocyjna!

Fot.FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

28 komentarzy

Loading...