Reklama

Lech poznał grupę w Lidze Europy! Są mocni rywale, ale nie trzeba mieć kompleksów

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

02 października 2020, 14:13 • 3 min czytania 96 komentarzy

Wszystko już wiemy. Historia trwa. Lech poznał rywali, z którymi zmierzy się w fazie grupowej Ligi Europy. Benfica Lizbona, Standard Liege, Glasgow Rangers. Żadnego giganta, żadnego słabeusza. Mocne europejskie firmy, uznane marki, ograne na międzynarodowej arenie. Jesteśmy dalecy od euforii, ale równie dalecy od załamywania rąk. Fajnie będzie znowu zobaczyć polski zespół w Lidze Europy, a chętnie też zobaczymy tegorocznego – naprawdę sympatycznego piłkarsko – Lecha na tle mocnych rywali. 

Lech poznał grupę w Lidze Europy! Są mocni rywale, ale nie trzeba mieć kompleksów

Lech rozlosowywany był z czwartego koszyka, więc trochę musieliśmy na niego poczekać. W końcu fazie grupowej Ligi Europy bierze udział czterdzieści osiem drużyn, więc trochę się nasłuchaliśmy, trochę się naoglądaliśmy, ale w końcu na kartce mogliśmy zobaczyć napis z nazwą wicemistrza Polski. Przyznamy, emocji trochę było, ale nijak miało się do tego, co oglądaliśmy w czwartej rundzie kwalifikacji, w której Lech ograł Charleroi. Nijak. Tam był emocjonalny zenit, towarzyszące mu palpitacje serca i radość na samym końcu.

A tu? Właściwie luzik.

Jak wylosował Lech?

Niełatwo, ale absolutnie nieprzerażająco. Uniknął największych klubów, ale na pewno nie można powiedzieć, że będzie faworytem do awansu ze swojej grupy. Nie, wprost przeciwnie. Dobre wyniki, na które Lecha stać, należy będzie traktować w kategorii sukcesu.

Benfica to wicemistrz Portugalii, regularny bywalec nie tylko Ligi Europy, ale też Ligi Mistrzów, ekipa bardzo silna, faworyzowana. Standard Liege zalicza niezły start w Jupiler Lidze, zajmuje czwarte miejsce po kilku kolejkach, punktując ze średnią dwóch punktów na mecz. W minionym sezonie byli piąci. Ekspert od ligi belgijskiej, Mariusz Moński, napisał na Twitterze po losowaniu, że to ekipa silniejsza od Charleroi: „Lepsi piłkarze, bardziej nieobliczalni, dużo większe doświadczenie w pucharach”. Ale przy tym dodał, że skoro Lech pyknął Charleroi, które świetnie zaczęło kampanię 2020/21, to dlaczego nie miałby tego zrobić ze Standardem.

Reklama

Na dokładkę zaś odbudowane Rangers, które idzie łeb w łeb z Celtikiem w lidze szkockiej, ma swoją wartość, niezłych zawodników, rok temu pokonało Legię w eliminacjach do Ligi Europy i Lech też będzie musiał postarać, żeby Szkotom zagrozić. Tak czy inaczej, to podobny casus, jak w przypadku Belgów – nie ma się, czego bać, trzeba walczyć.

Jaki z tego wniosek? Ano taki, że choć Benfica wydaje się wyraźnym faworytem grupy, ale też nie tak dominującym, jakim mógłby być Arsenal, Roma, Napoli, Leicester czy Tottenham, a Rangers i Standard znajdują się w zasięgu podopiecznych Dariusza Żurawia, oczywiście przy założeniu, że Lech dalej będzie grał tak ofensywnie, tak mądrze i tak bezkompromisowo, jak miało to miejsce w eliminacjach.

Gra o Gdańsk już się zaczyna. I co możemy więcej dodać? Ano chyba tylko to, że życzymy Lechowi szczęścia. Niech grają swoje, a będzie dobrze.

GRUPA A

AS Roma

Young Boys Berno

CFR Cluj

Reklama

CSKA Sofia

GRUPA B

Arsenal Londyn

Rapid Wiedeń

Molde FK

Dundalk FC

GRUPA C

Bayer Leverkusen

Slavia Praga

Hapoel Beer-Szewa

OGC Nice

GRUPA D

Benfica Lizbona

Standard Liege

Glasgow Rangers

Lech Poznań

GRUPA E

PSV Eindhoven

PAOK Saloniki

Granada CF

Omonia Nikozja

GRUPA F

SSC Napoli

Real Sociedad

AZ Alkmaar

Rijeka FC

GRUPA  G

Sporting Braga

Leicester City

LASK Linz

Zoria Ługańsk

GRUPA H

Celtic Glasgow

Sparta Praga

AC Milan

Lille OSC

GRUPA I

Villarreal CF

Karabach Agdam

Maccabi Tel-Awiw

Sivasspor

GRUPA J

Tottenham Hotspur

Łudogorec Razgrad

LASK

Royal Antwerpia

GRUPA K

CSKA Moskwa

Dinamo Zagrzeb

Feyenoord

VFL Wolfsburg

GRUPA L

KAA Gent

Crvena zvezda Belgrad

Hoffenheim

Slovan Liberec

Fot. Screen/Polsat Sport

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Europy

Liga Europy

Liga Europy: Mecz z udziałem drużyny z Izraela odbędzie się bez kibiców

Bartosz Lodko
11
Liga Europy: Mecz z udziałem drużyny z Izraela odbędzie się bez kibiców
Liga Europy

Wspaniały Stambuł i wielkie lanie w Amsterdamie. Emocje w Lidze Europy [PODSUMOWANIE DNIA]

Antoni Figlewicz
1
Wspaniały Stambuł i wielkie lanie w Amsterdamie. Emocje w Lidze Europy [PODSUMOWANIE DNIA]

Komentarze

96 komentarzy

Loading...