Reklama

Konkrety Stępińskiego i Recy, błędy Bereszyńskiego i Skorupskiego. Niedziela w Serie A

Przemysław Michalak

Autor:Przemysław Michalak

29 czerwca 2020, 09:16 • 3 min czytania 0 komentarzy

Niedziela w Serie A była dobra dla Polaków – a przynajmniej dla niektórych. Najbardziej zadowolony może być Mariusz Stępiński. Napastnik Hellasu Verona po dłuższym czasie został mocniej odkurzony przez trenera i szansę bez wątpienia wykorzystał.

Konkrety Stępińskiego i Recy, błędy Bereszyńskiego i Skorupskiego. Niedziela w Serie A

Stępiński zagrał w wyjściowym składzie po raz pierwszy od 29 października, dostał godzinę z Sassulo. Schodził z boiska z golem i asystą. Po przerwie w tym meczu działy się niesamowite rzeczy, łącznie padło aż sześć bramek. Zaczęło się od tego, że nasz rodak przedzierał się przed polem karnym i nie do końca zamierzenie oddał piłkę Darko Lazoviciowi, który pięknym uderzeniem dał gościom prowadzenie. Niedługo potem Serb znakomicie zagrał zewnętrzną częścią stopy do Stępińskiego, a ten niepilnowany spokojnie… klatką piersiową posłał futbolówkę do siatki.

Verona prowadziła już nawet 3:1, ale straciła prowadzenie w siódmej minucie doliczonego czasu gry.

Brazylijczyk Rogerio popisał się świetnym strzałem z dalszej odległości. Wcześniej dwie bramki przedniej urody dla gospodarzy zdobył Jeremie Boga, który w przerwie zmienił Lukasa Haraslina.

Konkret ofensywny na swoje konto zapisał także Arkadiusz Reca. Podłączył się do akcji lewą stroną, dostał podanie na obieg i dobrze zagrał w pole karne do Petagni. To jego druga asysta na boiskach Serie A.

Reklama

SPAL wyrównało na 1:1 z Napoli, ale ostatecznie przegrało 1:3. Reca, którego w drugiej połowie już nie oglądaliśmy, nie popisał się przy drugim golu neapolitańczyków. Najpierw pozwolił na podanie piłki do Callejona, a później nie zdołał zablokować Hiszpana. SPAL zamyka w tabelę i ma minimalne szanse na utrzymanie. Co do Napoli, Gennaro Gattuso rotował składem. Piotr Zieliński odpoczywał na ławce, natomiast Arkadiusz Milik wszedł w 64. minucie.

Jeżeli ktoś oglądał mecz Sampdoria – Bologna przez pryzmat polskich piłkarzy, nie mógł być zadowolony. Gdy się bowiem wyróżniali, to negatywnie. Bartosz Bereszyński był jednym z dwóch zawodników drużyny z Genui, którzy zostali łatwo ograni przez Barrowa przy drugim golu dla gości. Z kolei Łukasz Skorupski popełnił w końcówce błąd przy dośrodkowaniu, co dało Sampdorii bramkę kontaktową. Tyle dobrze, że jego drużynie nie zaszkodziło to w najważniejszym kontekście. Bologna miała ostatnio gorszy okres (jeden punkt w czterech meczach), ale dzięki temu zwycięstwu wróciła do spokojnej strefy środka tabeli. Bereszyński i Linetty muszą się nastawić na ciężką walkę o utrzymanie. Przewaga nad kreską wynosi zaledwie jeden punkt.

Aż do 28. kolejki Łukasz Teodorczyk czekał na premierowy występ od początku w tym sezonie ligowym.

Napastnik Udinese spędził na murawie 71 minut, czyli więcej niż licząc razem wcześniejszych osiem epizodów. “Teo” zaliczyłby asystę z Atalantą, gdyby Fofana wykorzystał sytuację sam na sam po jego podaniu. Polak miał także udział przy golu na 1:0, utrzymując się przy piłce jeszcze na swojej połowie. Koledzy szybko rozegrali i Lasagna mógł fetować bramkę. Niesamowita drużyna z Bergamo i tak jednak była górą. Fantastyczną zmianę dał Luis Muriel. Kolumbijczyk zaliczył dwa cudowne trafienia po strzałach zza pola karnego – najpierw z rzutu wolnego, a później już z akcji. Udinese na ligowe zwycięstwo czeka od dziewięciu kolejek.

Reklama

Co poza tym? Milan rozprawił się z Romą i nie rezygnuje z walki o europejskie puchary. Inter natomiast dzięki znakomitemu finiszowi w Parmie utrzymał czteropunktową przewagę nad Atalantą.

Niedziela w Serie A:

Milan – Roma 2:0 (0:0)
1:0 – Rebić 76′
2:0 – Calhanoglu 89′ karny

***

Napoli – SPAL 3:1 (2:1)
1:0 – Mertens 4′
1:1 – Petagna 59′
2:1 – Callejon 36′
3:1 – Younes 78′

***

Sassuolo – Verona 3:3 (0:0)
0:1 – Lazović 51′
1:1 – Boga 53′
1:2 – Stępiński 57′
1:3 – Pessina 68′
2:3 – Boga 77′
3:3 – Rogerio 90+7′

***

Sampdoria – Bologna 1:2 (0:0)
0:1 – Barrow 72′ karny
0:2 – Orsolini 75′
1:2 – Bonazzoli 88′

***

Udinese – Atalanta 2:3 (1:1)
0:1 – Zapata 9′
1:1 – Lasagna 31′
1:2 – Muriel 71′
1:3 – Muriel 79′
2:3 – Lasagna 87′

***

Parma – Inter 1:2 (1:0)
1:0 – Gervinho 15′
1:1 – De Vrij 84′
1:2 – Bastoni 87′

Czerwona kartka: Kucka (85′ Parma).

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Weszło

Hiszpania

Ciekawe wieści z Włoch. Syn Ancelottiego trenerem Romy?

Patryk Stec
0
Ciekawe wieści z Włoch. Syn Ancelottiego trenerem Romy?
Piłka nożna

Media: Zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 15 lat. Teraz może trafić do Włoch

Bartosz Lodko
1
Media: Zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 15 lat. Teraz może trafić do Włoch

Komentarze

0 komentarzy

Loading...