

Opublikowane 25.06.2020 21:44 przez
redakcja
Sześć punktów do czwartego miejsca, siedem do trzeciego. Można mówić, że w grupie mistrzowskiej wszystko jest możliwe, każdy gra z każdym, ale nie czarujmy się – odrobienie takiej straty przez Cracovię będzie cudem. Teza, że dziś dla Pasów skończył się sezon ligowy jest jak najbardziej uzasadniona.
A przecież jeszcze niedawno było tak ładnie, prawda? Może nie na boisku, tam zawsze narzekaliśmy na styl prezentowany przez drużynę Michała Probierza, ale w tabeli wyglądało to naprawdę porządnie. Ba, mówiło się: Cracovia robi sus do przodu, powalczy o mistrzostwo Polski. Żeby nie być gołosłownym, zobaczmy tabelę po 22. kolejce.
Tyle samo punktów co Legia, w perspektywie mecz na Łazienkowskiej. Michał Helik mówił przed tym starciem: – Cracovia jest zdecydowanie mocniejsza niż rok temu. Dłużej ze sobą pracujemy, lepiej się znamy, wzmocniliśmy się, jeśli chodzi o transfery. Liczba dośrodkowań jest duża, ale nie rozumiem czemu to jest krytykowane? To nie są dośrodkowania na chaos, tylko po akcjach i nie wiem, dlaczego styl oparty na dośrodkowaniach miałby być krytykowany.
Cóż, wygląda na to, że strasznie się pomylił. Cracovia nie jest mocniejsza, skoro na 99% skończy sezon niżej niż rok temu – wówczas była czwarta. Co więcej, wtedy miała 57 punktów, teraz ma 46 i pięć kolejek do końca. Niby da się to zrobić, ale z taką grą… Trudno w to wierzyć. W perspektywie są przecież spotkania z Legią, Lechem i Piastem.
OSTATNIE MIESIĄCE TO KOSZMAR
W ogóle ostatnie wyniki Cracovii to absolutna katastrofa. 10 spotkań, osiem porażek, jeden remis, jedno zwycięstwo. Znów spójrzmy na tabelę, akurat za te 10 meczów…
Tak, Cracovia jest najgorszą drużyną w lidze. Owszem, teraz ma trudniej, bo gra w grupie mistrzowskiej, ale w takiej formie chyba tylko ŁKS mógłby jej ulec. Zresztą mecze z Wisłą Kraków, Wisłą Płock i Górnikiem Zabrze przyniosły jej jeden punkt.
Dramat.
Niestety, ale pod wodzą Michała Probierza Cracovia nie robi specjalnego postępu. Było dziewiąte miejsce, potem awans na czwarte, teraz pewnie będzie maksymalnie piąte (przy dobrych wiatrach). A postęp byłby przecież wymagany, Probierz dostał władzę niemalże absolutną, ma komfort, którego nie tyle, że nie mieli trenerzy u Filipiaka, ale nie mają trenerzy w ogóle w Polsce. Jacek Zieliński przecież też zrobił z „Pasami” czwarte miejsce, żadna wielka sztuka.
Koncepcja budowania tego zespołu na tę chwile nie wypala. Można mówić, że Polacy są drodzy. No bo są. Ale Piast jakoś nie narzekał, wyhaczył sobie kilku porządnych, dołożył w większości porządnych obcokrajowców. I co? Rok temu mistrzostwo, teraz może być podium. Jest różnica. A Cracovia też potrafi ściągnąć dobrych obcokrajowców, natomiast część jest tak przeciętna, jak tylko można być. No i ten styl. Naprawdę nie było trudno go przeczytać w perspektywie tylu kolejek.
I owszem, Cracovii został jeszcze Puchar Polski, może go przecież wygrać. Nawet jeśli tak się stanie (postawiłby ktoś na to pieniądze?), to chyba nie tak miało to wszystko wyglądać…
Fot. FotoPyk
Ale czy to dziwi? Przez cały sezon nie mieli stylu, tylko laga w pole karne. Przy takiej grze to wynik jest kwestią przypadku – raz wyjdzie a raz nie. Akurat tak się złożyło, że najpierw wychodziło a teraz nie, ale równie dobrze mogło być odwrotnie. Miejsce byłoby to samo, a jak inaczej by trenera odbierano jako tego, który przełamał kryzys
A jak zeszłego lata dyrektor sportowy tego słowackiego klubu powiedział, że Cracovia gra prymitywną i chujową piłkę to się okazało, że wie co mówi i dziś widzą to już wszyscy.
Probierz to najbardziej przereklamowany polski trener. Do tego pajac z wiecznymi pretensjami do wszystkich i o wszystko. Wyników nie ma, ale za to ego największe.
Zgadza się i niestety trzeba grać Polakami i wynik będzie.
Jeśli Filipiakowi pasuje bycie w piątce to Probierz zostanie. Jeśliczne ma większe ambicje to Mchał powinien pakować swoją whiskey i wracać na Śląsk.
Oj, dużo ma cierpliwości Filipiak do Probierza, wydaje się też trochę naiwny, ale jego sprawa, ma kasę to wywalę je w błoto. I tak już 3 rok A Probierz prochu nie wymyśli, roślinka nie zakiełkowała a butelka wiskacza już prawie pusta Slaby jednak to trener z wielkim ego – poza Białymstokiem nic mu nie wychodzi. Widać to jak na dłoni, że Cracovia potrzebuje świeżego powietrza, bo te jest tam tak duszne, że nie ma czym oddychać. Filipiak musi zacząć rozglądać się za nowym trenejro. Nawałka jest wolny Z Cracovii zrobił Probierz międzynarodowy cyrk, legię cudzoziemską, bandę leniwych najemników, którzy w dupie mają herb i przywiązanie do barw. Bardzo przereklamowany trener i w dodatku bufon jak ich mało.
Probierza jechać trzeba. Filipiak sam sobie winny, że słucha tego pajaca. Ale musisz wybitnie nie lubić Profesora, że mu podsuwasz kolejnego cyrkowca, trenera z przypadku – Nawałkę.
W dodatku Cracovia ma najwyższy skład w Europie. Tu nie chodzi tylko o paszport. Z takiej bandy drewniaków ciężko będzie sklecić przyzwoity zespół. Średnia wzrostu około 185cm. I jak tu teraz posprzątać tę stajnię Augiasza?? Na czyj koszt?? A Probierz zawsze niewinny. Jeszcze nie słyszałem by kiedykolwiek wziął winę na siebie za cokolwiek. Rzeczywistość go brutalnie weryfikuje. Jego „sukcesy” w Jagielloni były raczej pokłosiem tego, że to jeden z najlepiej zarządzanych klubów w Polsce. Przyszedł Mamrot i powtórzył wynik. Probierz został negatywnie zweryfikowany w Wiśle, Arisie, Lechii i teraz w Cracovii. Małym plusikiem może być jedynie epizod w ŁKS-ie ale tam był tylko krótkoterminowym strażakiem więc ciężko brać to pod uwagę.
Probierz ma tę samą przypadłość co Marciniak po wprowadzeniu Varu, myśli, że zjadł wszystkie rozumy, że jest nieomylny, wszystko będzie grało tak jak on zagra…..jego wypowiedzi w wywiadach i konferencjach tylko to potwierdzają, bufon, myśli że każdy jest przeciwko niemu a totalnie nie widzi sam siebie i to że popełnia masę błędów….z gówna bata nie ukręci powiadają i to prawda. Marciniak coś z tego wyniósł, u Probierza na razie nie widzę światełka w tunelu i pokory. Cracovia to też najgorszy szrot ligi a tyle pieniędzy na to poszło, oprócz Hanci , to sami paralotniarze. Kto wreszcie za to beknie? Za tyle milionów. 120 tys za miesiąc, for what!!!!!??????
Do burdelu nie idziesz pracować dlatego ze sa fajne firanki albo miły szef. Tylko for money, Leo
Burdel to macie przy Reymonta 20 :). P.S ponoć burdel mama wychodzi z więzienia 🙂
A tyle było zachwytów nad tą Cracovią swego czasu… hłe hłe.. xD
Według mnie w przeliczeniu na złotówkę to taki sam wynik jak Legia a może i lepiej.
Białystok – stan umysłu. Tu się wynik sportowy przelicza na wydana złotówkę, a emeryturę babci na ilość browcow z Lidla.
No
Ten stan umysłu wam kopie. Bez problemu. Musicie się spinać sędziami hadajami i innymi siurkami.
Nigdy nie macie spokojnego stanu umysłu z nakładami pare razy większymi na klub.
Brać Papszuna do Cracovii 🙂 Profesorze, czas na nowe porządki w Cracovii !!!
Faktycznie poziom buca sie zgadza, ale moze lepszy trener. Filipiak musi lubic takich
Jeszcze nie koniec sezonu, jest PP.
Legia mocno przetrzebiona przez kontuzje, mecz u siebie, jest bardzo duża szansa na grę w finale i awans do EP.
problemem jest środek pola, który znacznie stracił na jakości po akcji z J. Golem..
Przypominam, że lada dzień zostanie wydany wyrok dla tego klubiku za korupcję (prawdopodobnie degradacja).
Kara pieniężna i ujemne punkty. PZPN odstąpił od degradacji…
A co klub jest winny? Winni są ludzie i niech oni ponoszą odpowiedzialność karną. A tak swoją drogą to Cracovia dobrowolnie odbywa karę od 3 lat. Ta kara nazywa się Michał Probierz.
Moment. Probierz to specyficzny trener. Nie jest ani zły ani dobry. Popatrzmy na to do jakiej Cracovii przyszedł. Gdzie była, a gdzie jest teraz?
Kolejna kwestia to wirus i jego następstwa. Piję tu do konfliktowej postawy kapitana (obie strony miały swoje racje i były słuszne) . Nie wierzę, żeby to się nie przełożyło na szatnie. Może stąd ten jeden Polak w składzie? To tak pod rozwagę.
No gdzie była? 4 miejsce zrobił tam Jacek Zieliński i to w dużo lepszym stylu. Nie zapominaj, że Cracovia to jeden z najbogatszych i najstabilniejszych klubów w Polsce. Probierz dostał czas, zaufanie, posadę dyrektora sportowego i niemałe jak na polskie realia pieniądze. A nie pamiętasz jak zaczynał sezony 2017/18 i 2018/19?? Każdy inny trener już dawno by poleciał.
Zieliński jest od niego lepszym trenerem i do tego normalnym człowiekiem.
A ktoś mówił że Probierz to top polskich trenerów, hahaha. Gość się nadaje do sadzenia kwiatkow jeśli jakimś cudem wyrisnie jeden to już sukces.
Śmiesznie to jest do momentu jak zdasz sobie sprawę, że ten patałach faktycznie jest w topie polskich trenerów. Wtedy zaczyna być strasznie 🙁
Z odpowiednia ekipa jest trenerem roku bez problemu i 2 razy.
Będzie miał jeszcze osiągnięcia.
a ale własnie, że jest top polskich trenerów. jacy trenerzy taki top.
Tak to się kończy, jak wcześniej jest „ładnie w tabeli, ale nie na boisku”. Prędzej czy później (zazwyczaj prędzej) woda opada i okazuje się, kto pływał bez gaci. Probierza od Sobolewskiego różni tylko to, że Cracovia złapała szczęśliwą serię na tyle późno, że już nie zdążyła zlecieć do dolnej ósemki, ale nie zmienia to faktu, że właśnie tam jest jej miejsce.
Sobolewski w dodatku miał szczęście objąć drużynę przygotowaną przez Ojrzyńskiego. Przyszło samemu przepracować okres przygotowawczy i wyszedł jego „warsztat”.
Proszę nie porównujcie porywającej Cracovii Jacka Zielińskiego z Budzinskim, Cetnarskim, Rakelsem, Jendriskiem czy Kapustką do tej zbieraniny Loshajów i Dimunów. Wtedy zespół grał najładniejszą piłkę w Polsce, przy Kałuży mając passę kilku zwycięstw z rzędu w stosunku 4:1. A ta żałosna ekipa lagobijców zasługuje na rozpędzenie na cztery wiatry, włączając w to Probierza.
Otóż to. Zieliński grał w Piłkę. Probierz gra w koszykówkę.
Tu jest pewien problem – z całą sympatią dla trenera Zielińskiego miał szczęśliwy zbieg okoliczności. Cetnarski miał jeden sezon życia i zrobił dwucyfrowe wyniki asyst i bramek. Budziński podobnie, co strzelił to siadło. Rakels nawet szedł na króla strzelców. Żaden z nich ani przedtem ani potem już takich wyników nie mieli. Kapustka dołożył trochę świeżości i… odszedł (i znów nic nie zdziałał bo pomijając pechowe kontuzje nigdzie nie zabłysnął), a jedynie Jendriszek po Cracovii gdzieś tam jeszcze na Cyprze czy w Grecji coś pograł.
Na tym właśnie polega zawód trenera. Żeby wyciskać maksa z piłkarzy, których ma. Jeżeli mieli oni życiową formę pod Zielińskim to tylko dobrze o nim świadczy.
Bardzo dobrze im tak , ten klub ma wpisane kombinowanie w sobie czy to pierwsza drużyna czy druga (via baraże o 3 ligę i skandal w mzpn z tym związany )
Na 96 pkt do zdobycia mają 46.. i oni się będą bili o MP, dajcie pokój, Probierz to wyrobnik i tyle w temacie;)
Trener z doświadczeniem bez stylu i mistrzostwa Polski najlepsz zawodnik nie gra (JGol) przez jebane ego Probierza