Jeśli lubicie zastanawiać się, jakie tym razem nazwiska potencjalnych ligowców urodziły się w głowie Paczula, czy Kuba Olkiewicz będzie godnym reprezentantem Łodzi w quizie, czy tylko reprezentantem pierwszym i czy Kuba Białek pozjadał swoją hot16 szesnastki Dwóch Sławów, Taconafide i Norbiego, to wiemy, jak powinniście spędzić najbliższe godziny.
Klik play & enjoy, jak powiedziałby pierwszy (niezmyślony przez Paczula) Anglik w lidze polskiej, Eddie Stanford.