
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 07.05.2020 16:25 przez
redakcja
Arka Gdynia może być za chwilę goła i wesoła. Fanatycy z Ejsmond Club – spółki kibiców mającej swoje udziały w klubie – informują jako pierwsi, że przed gdyńskim klubem dwa nieciekawe scenariusze.
Pierwszy – Arka wypłaca obecne zaległości i kasa klubowa pustoszeje (nie ma środków na bieżącą działalność).
Drugi – Arka wstrzymuje wypłatę zaległości i ma środki na przeprowadzenie postępowania upadłościowego.
Jak się można domyślić, zarówno pierwszy scenariusz, jak i drugi, ma w sobie tyle optymizmu, co filmy Wojciecha Smarzowskiego. Licencja na przyszły sezon stoi pod znakiem zapytania. Zmontowanie zespołu na kolejne rozgrywki a nawet – o zgrozo – dokończenie ligi w obecnym składzie stoi pod znakiem zapytania. Wreszcie – cała Arka Gdynia w obecnym kształcie stoi pod znakiem zapytania. Ogromnym.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest szybki i doraźny zastrzyk gotówki. Wiemy już, że rodzina Midaków nie zamierza dokładać swoich pieniędzy do interesu. Ale… na horyzoncie pojawia się światełko.
Rozmowy w sprawie przejęcia Arki prowadzi firma, która reprezentowana jest przez Jarosława Kołakowskiego. Dostała ona wyłączność na prowadzenie negocjacji w sprawie przejęcia większości akcji. Jak słyszymy – wyłączność trwa do 15 maja. Czyli zakładamy, że do tego momentu rozmowy mogą przejść w etap finalizacji (albo oczywiście upaść).
Jak informuje Ejsmond Club, w dalszym ciągu zainteresowany kupnem większości akcji jest Rafał Murawski. Wygląda na to, że jeśli zostałby dopuszczony do stołu, to raczej po 15 maja.
Wiele zależy od tego, za ile Midakowie będą chcieli odstąpić Arkę. Nie jest tajemnicą fakt, że chcą odzyskać z tego biznesu możliwie dużo. Na ile ich wymagania odzwierciedlają rynkowe realia? Czy w obliczu trudnej sytuacji Arki będą w stanie się ugiąć?
To pytania, które stawiamy sobie nie tylko my, nie tylko kibice Arki, ale i dwóch potencjalnych inwestorów. To już w zasadzie nie kwestia tygodni, ale dni, by w klubie…
a) pojawił się nowy inwestor,
b) dofinansował doraźnie klub sporą sumą.
W innym wypadku Arka ogłosi bankructwo.
Fot. FotoPyK
redakcja
Opublikowane 07.05.2020 16:25 przez
Ostatnio pisaliście, że chcieli złotówkę, czyli wynika z tego włożyli ze dwie. Gruba ekipa z tych Midaków.
Różnice są spore.
W Lechii dupa jest prezes, który przez finansową niegospodarność żyje od pożyczki do pożyczki od niemca. Pytanie czy gro tych finansów nie ucieka gdzieś bokiem.
W Arce prezes mógł gówno zrobić bowiem właściciel jest gołodupcem i nie stać go nawet na udzielanie pożyczek.
Także w Arce jest na ten moment gorzej bo nie ma jak załatać tej dziury (ewentualnie kasa od miasta, ale tu wiadomo Gdynia woli spuścić klub do 4 ligi, niż finansować folwark gołodupców z Ożarowa).
Tak czy siak lipa wielka w całym trójmieście.
Kupuje za te cegiełki, co kiedyś zbierał na stadion?
Weszło czemu nie zrobicie wywiadu z bidakiem? O wszystkich piszecie a tu jakoś cisza. Opisaliscie jacy to kibice Arki są źli, ale jaki ch.uj jest midak rozwalić klub w półtora roku! To nie! Jesteś tacy sami beznadziejni jak on!
Nie przyjdzie ci do głowy, że midaki nie chcą z nimi gadać, co nie? 🙂
Chcą czy nie chcą powinni opisać ich ! Przyszło Ci do głowy to? Piszą wszystkie brudy od str kibiców piłkarzy ale nie od właścicieli!!!! O to chodziło. TAG! LGKSz!
Był o tym artykuł niedawno o tytule: Jak tonęła Arka Gdynia
Jak za Arką nie przepadam, tak samego klubu i kibiców jest mi po prostu szkoda.
Ale to już od początku było widać, że z tymi midasami złotymi cudakami rodem z football managera to daleko nie zajadą. Niby młody szczawik a buta w wywiadach i chełpienie się było od samego początku.
Oczekiwanie od Weszlo obiektywizmu jest równie logiczne jak szukanie dziewicy w bałaganie.
Ale co niby Bidakowie mają odzyskać? Nic w klub nie włożyli a ile wyjęli to ich. Chyba Rycha długi już odzyskali.
Midak Raus, Midak won, Midak …..
Jeszcze nam tylko brakowało klubu sterowanego przez agenta piłkarskiego w tym całym bajzlu brakowało. Mamy polski Bayern, to czemu nie mielibyśmy mieć polskiego Wolverhampton.
Juz był agent piłkarski Osuch i wiemy jak to się w Zawiszy skończylo
Zawisze wykończyli zjeby nazywający siebie kibolami
… a więc to kibice wpadli na pomysł, by kupić od miasta klub za kasę otrzymaną od miasta?
Kibice Zawiszy wyciągnęli klub na zaplecze ekstraklasy… wtedy pojawił się Mida… a nie, sorki – to nie ten klub…
Mandziara aktualny prezes Lechii to też agent piłkarski.
Już był jeden klub kierowany przez menagera Osucha. Zawisza Bydgoszcz. Skończył w B klasie
Ten sam Osuch zapewnił pod względem trofeów najlepszy okres Zawiszy w historii.
Przecież Lechię to też czeka w najbliższym czasie już sprzedajecie kogo się da żeby zamknąć budżet
Tak aby przyszły właściciel nie zapomniał :)))
Dwa ostatnie zdjęcia mamusi i siostry? Fajnie 🙂
Twojej, z wypasu na górce.
Nie wiem, po kiego wała wkleiłaś zdjęcia swoich rodziców, betoniaro.
A co z Murawskim? On miał kiedyś udziały w Arce
Ma dalej 25%
Licencja Arki na ekstraklasę to łakomy kąsek dla Takich klubów jak widzew czy Polonia w. Które ma bogatego właściciela A w dodatku już nie zagra w tym sezonie. Pewnie Kołakowski jest przedstawicielem któregoś z tych klubów.
Polonia-Dyskobolia Gdynia?
Nie rozśmieszaj ludzi , przy zielonym stoliku to ten drugi klub z Łodzi robił awans ,jak nie umiał przez 3 lata wygrać 3ciej ligi.
https://www.facebook.com/groups/223809594365026/permalink/2975015942577697/
Arka Gdynia: kolejny klub który dobrze zarządzany, powinien być dobrze prosperującym przedsiębiorstwem.
Na Arkę jest zapotrzebowanie, mają spore grono zagorzałych kibiców, grunt pod stabilny klub piłkarski.
Tylko okazuje się, że trzeba inwestora z kasą i kumaty zarząd, bo Midakobiedaki to są jacyś przebierańcy którzy niezbyt nadążają za ekstraklasą.
Ale ze Pietaszek Stanowskiego prowadził samochód bez maseczki w kwarantannie i bez uprawnien to nikogo tak?