Reklama

Lechia dalej walczy – Pietrzak in, Mladenović out?

redakcja

Autor:redakcja

18 lutego 2020, 12:12 • 2 min czytania 0 komentarzy

Lechia w poprzednim tygodniu, już po ligowej inauguracji, zaczęła ogłaszać kolejne transfery i gdańszczanie rozpędzili się przy tym tak mocno, że mają problem, by zastopować ruch w interesie. Jeśli ktoś myślał, że liczba nowych graczy zatrzyma się na siedmiu, to z dużą dozą prawdopodobieństwa musimy stwierdzić, że nic z tego, bo w szóstej ekipie Ekstraklasy cały czas coś się dzieje – aktualnie gorący jest temat lewego obrońcy. Ktoś może odejść i ktoś może przyjść. A konkretniej odejść może Filip Mladenović, a przyjść Rafał Pietrzak, dla którego byłby to powrót do Ekstraklasy po pół roku w Belgii. 

Lechia dalej walczy – Pietrzak in, Mladenović out?

Długo mówiło się o tym, że trwające przemeblowanie w Lechii dosięgnie również serbskiego defensora. Do końca jego kontraktu pozostało pół roku, czyli już na legalu może układać się z nowym pracodawcą, a na rynku wydaje się atrakcyjną opcją, bo można go wyciągnąć za niewielkie pieniądze. Zamknięcie okienka transferowego w największych ligach niewiele w tym kontekście zmieniło, bo usługami 28-latka interesują się głównie tam, gdzie cały czas można ściągać nowych zawodników. I tak pojawiła się opcja przenosin Mladenovicia do Achmata Grozny.

Cały czas nie jest to przyklepane, ale z tego, co słyszymy, wszystko zależy już od piłkarza – jeśli podejmie decyzję o przeprowadzce, wiosnę spędzi w 12. drużynie ligi rosyjskiej.

Reklama

Ta ewentualna strata powinna być o tyle mniej bolesna dla fanów gdańskiej ekipy, że Lechia stara się o solidne zastępstwo. Drużynę Piotra Stokowca wzmocnić może Rafała Pietrzak. I to niezależnie od decyzji Mladenovicia, więc jest możliwe, że Lechia w rundzie wiosennej będzie miała w kadrze dwóch dobrych lewych obrońców (no i Udovicicia z Conrado, który grają też na skrzydle). Były obrońca Wisły Kraków bardzo chciał spróbować sił za granicą, po wyjeździe do Belgii nie przepadł w Mouscron (15 meczów jesienią i 2 asysty), ale postanowił szybko wrócić do kraju. Przyczyną – z tego, co udało nam się ustalić – prawdopodobnie są sprawy osobiste.

Co prawda wciąż nic nie jest przyklepana, ale na tę chwilę transfer jest blisko.

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
6
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...