Reklama

Lech zarabia, asystenci odchodzą. Co tam, panie, w Ekstraklasie?

redakcja

Autor:redakcja

29 grudnia 2019, 17:06 • 3 min czytania 0 komentarzy

W ostatnich dniach bardziej zajmowały nas spotkania z rodziną i znajomymi czy dylematy typu “przekonam się wreszcie do kompotu z suszu czy nie?”, ” niż to, co tam w Ekstraklasie. Nadrabiamy więc zaległości, choć szczerze mówiąc, zbyt dużo ich nie ma. Liga zapadła w zimowy sen.

Dość niepostrzeżenie Lech Poznań wzbogacił się o około milion złotych, sprzedając zawodnika, który i tak nigdy w pierwszym zespole “Kolejorza” nie zagrał. Chodzi o Dawida Kurminowskiego, którego MSK Żylina postanowił wykupić. 20-letni napastnik ostatnio był tam wypożyczony. Grał głównie w drugoligowych rezerwach, gdzie w dwunastu meczach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty, ale trzykrotnie dostał też szansę w słowackiej ekstraklasie. Ten poziom zresztą nie jest dla niego nowością, bo występował już na nim w barwach Zemplina Michalovce i licząc z barażami o utrzymanie, zdążył zdobyć pięć bramek.

Wśród kibiców nie brak głosów, że Lech za łatwo rezygnuje z tego zawodnika, ale z drugiej strony, skoro nie miano do niego przekonania, pozostanie na Słowacji dla samego zainteresowanego wydaje się najlepszym scenariuszem. Teraz pozostaje mu udowodnić, że zasługiwał na większe zaufanie w Poznaniu.

Pilka nozna. Elite League U21. Polska - Norwegia. 18.11.2019

Na razie w pierwszym zespole Żyliny odgrywa trzecioplanową rolę, a że przebicie się tam nie jest jakimś mission impossible pokazuje obrońca Jakub Kiwior, który jesienią w Fortuna Lidze zagrał dziewięć razy.

Reklama

Jeżeli chodzi o zimowe okienko przy Bułgarskiej, w zasadzie jest pewne, że odejdzie Maciej Makuszewski. Już latem przebierał nogami, żeby zmienić barwy. Kolejorz jednak najpierw ustami trenera przekonywał go, żeby został w Wielkopolsce, a później i tak na niego nie stawiał. Ostatecznie został i obie strony tylko straciły czas. Makuszewski wystąpił w Ekstraklasie ledwie w pięciu meczach (raz w wyjściowym składzie), a na ligowym boisku nie pojawił się od 28 września. Zwyczajnie przegrywał rywalizację z Kamilem Jóźwiakiem, Tymoteuszem Puchaczem, Jakubem Kamińskim czy Joao Amaralem. Zimą na dodatek z wypożyczenia do Rakowa Częstochowa wraca Michał Skóraś. Nawet jeśli szybko zostanie sprzedany Jóźwiak, liczba konkurentów nie zmaleje. Po prosto czas na rozstanie.

ekstraklasa-2019-12-30-10-12-25

A skoro już o Rakowie mowa. Po ponad trzech latach pracy z klubu odszedł asystent Maciej Kędziorek. Odpowiadał on m.in. za te słynne stałe fragmenty gry, z których – jak wyliczył Maciej Wąsowski z “Przeglądu Sportowego” – częstochowski zespół przez ten czas strzelił aż 77 goli. Komunikat na oficjalnej stronie jest do bólu enigmatyczny. Nie wiadomo, czy chodziło o wypalenie we współpracy z Markiem Papszunem, ofertę z innego miejsca czy często dla świętego spokoju podawane w takich okolicznościach “powody rodzinne”.

Swojego asystenta stracił również prowadzący Pogoń Szczecin Kosta Runjaić. Tutaj sprawa jest prosta: Brehmer zatęsknił za samodzielną pracą i będzie próbował utrzymać w I lidze Odrę Opole. W Szczecinie nie byli zadowoleni z jego planów, ale nie robili mu pod górkę, mimo że umowa obowiązywała jeszcze przez półtora roku. – Znam członków sztabu, z działaczami też niegdyś się poznaliśmy. Ważny czynnik to też bliskość domu, który mam w okolicach Mikołowa. Przede wszystkim jednak, widzę po ludziach w klubie duży zapał do wyjścia z tarapatów. Działacze są bardzo zaangażowani. Przedstawili mi fajną wizję pracy pierwszego trenera. To miasto wojewódzkie, które zasługuje co najmniej na pierwszą ligę, a ambicje klubu sięgają wyżej. Niedługo powstanie stadion, dobrze pracować w miejscu mającym taką perspektywę. Mały plusik to też fakt, że Odra jest zaprzyjaźniona z klubem najbliższym mojemu sercu, czyli Polonią Bytom. Patrząc na samą kadrę, uznawałem też, że przy lekkich korektach jest to zespół, który da mi możliwość pokazania swoich trenerskich możliwości – tłumaczył Brehmer w dzienniku “Sport”. Nowym asystetem Runjaica ma być – według doniesień Tomasza Włodarczyka – Tomasz Kaczmarek, który ostatnio pracował w niższych ligach niemieckich, a nie tak dawno był temat objęcia przez niego Zagłębia Sosnowiec.

A co poza tym? Już tylko spekulacje i plotki, na czele z nowym trenerem Jagiellonii (najbliżej ma być Radoslav Latal). Pozostaje czekać na konkrety. Karuzela zmian w klubach Ekstraklasy na dobre powinna ruszyć gdzieś tak na początku drugiego tygodnia stycznia.

Fot. 400mm.pl/newspix.pl

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

0 komentarzy

Loading...