Reklama

Joga bonito Śląska: jeden gol z gry przez ostatnie 13,5 godziny

redakcja

Autor:redakcja

16 kwietnia 2019, 13:12 • 2 min czytania 0 komentarzy

Śląsk ma pełne prawo wiosną uchodzić za najnudniejszy zespół ligi. Szacunek za rzetelną grę w defensywie, ale atak? Spektakularne dziadostwo: od dziesiątego lutego WKS strzelił z gry jedną przypadkową bramkę.

Joga bonito Śląska: jeden gol z gry przez ostatnie 13,5 godziny

Spójrzmy na wiosenną tabelę. Nie wygląda to tak źle, Śląsk plasuje się w środku stawki. Strzela zdecydowanie najgorzej, ale tylko Zagłębie broni lepiej.

Screen Shot 04-16-19 at 12.14 PM

źródło: 90minut.pl

Rozpisaliśmy jednak te bramki, co dało obraz nędzy i rozpaczy.

Reklama

30 kolejka: 0:1 z Górnikiem
29 kolejka: 0:2 z Wisłą Płock
28 kolejka: 0:0 z Miedzią
27 kolejka: 2:0 z Arką (Tarasovs głową po rzucie wolnym; Łabojko centrostrzałem po kornerze)
26 kolejka: 0:1 z Legią
25 kolejka: 2:0 z Jagiellonią (Robak po rzucie wolnym; Chrapek po zamieszaniu pod polem karnym – gol z gry)
24 kolejka: 0:2 z Piastem
23 kolejka: 2:0 z Zagłębiem Lubin (stały fragment wybity, ale ponawia Musonda wrzutką i gol Robaka; Radecki po kornerze)
22 kolejka: 0:1 z Wisłą Kraków
21 kolejka: 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec (gol z gry Piecha, sprytne rozegranie głową w polu karnym skończone wolejem; szybka kontra zakończona strzałem Radeckiego).

Czyli w praktyce jeden obfity w gole z gry mecz, ale na początku rundy, w dodatku z dopiero budzącym się ze snu ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec, które jeszcze większość meczu grało w dziesiątkę, bo Gabedawa wyleciał po dwóch kwadransach. Później jedyna bramka z gry to takie cacko.

1. Zagranie do środka. Beznadziejne, prosto na obrońcę.

Screen Shot 04-16-19 at 12.53 PM

2. Obrońca jednak zupełnie nie ogarnia, zamiast przeciąć złe podanie uderza na własną bramkę w stylu Zlatana.

Screen Shot 04-16-19 at 12.30 PM

Reklama

3. Nikt, ani bramkarz, ani obrońcy, choć są w zdecydowanej przewadze liczebnej, nie daje rady wykopać piłki. Chrapek przechwytuje i trafia do pustaka.

Screen Shot 04-16-19 at 12.30 PM 001

I pomyślcie, że ta jakże koronkowa akcja, była jedyną po której Śląsk przez ostatnie 13,5 godziny strzelił gola z gry. Widzimy w walce o utrzymanie zespoły słabsze kadrowo, ale to, że w arsenale Śląska jest złamany kozik i kawałek przegniłego pora jest jakimś sensownym argumentem za tym, by wrocławianie wygrali na ligowej loterii los „witamy w pierwszej lidze”.

Najnowsze

Hiszpania

Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Patryk Fabisiak
2
Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Komentarze

0 komentarzy

Loading...