Reklama

Lechio, zatrudniasz dzbana

redakcja

Autor:redakcja

05 kwietnia 2019, 20:16 • 2 min czytania 0 komentarzy

Przykro dowiadywać się, że w twoim klubie pracuje dzban (najdelikatniej to ujmując). Ale jeszcze bardziej przykro robi się wtedy, kiedy ta osoba sama wysyła do świata komunikat: – Hej, jestem dzbanem!  To ja! 

Lechio, zatrudniasz dzbana

Dawid Pajor – oprócz tego, że w wolnych chwilach zajmuje się publicznym obnażaniem się z intelektualnych deficytów – wykonuje w Lechii pracę kitmana. Funkcja może nie jest najbardziej eksponowana, ale jednak – pracuje na co dzień z piłkarzami, przebywa w szatni, jest człowiekiem kojarzonym z klubem. 

I tenże kitman postanowił pochwalić się światu, jak bardzo brzydzi się proporczykiem Arki Gdynia. 

Można mówić, że oba kluby nie muszą się kochać. Można usprawiedliwiać, że na trybunach w ostatnich latach działy się o wiele gorsze rzeczy. Można wmawiać, że atmosfera derbów oznacza wzajemne wbijanie szpilek. 

Reklama

Ale…

Cholera, pracownik klubu pozwala sobie nagrać filmik, na którym traktuje proporczyk rywala jak psie gówno. Coś, co dla tysięcy kibiców gdyńskiego klubu stanowi ogromną wartość, symbol, czasami nawet obiekt czci, on degraduje do roli zgniłego kartofla, którego nie można dotknąć, by nie ubrudzić swoich delikatnych rączek. Jeśli pracownik klubu nie jest w stanie uszanować przeciwnika, to jak oczekiwać tego od ludzi oglądających mecz z perspektywy trybun? Jak Lechia może teraz powiedzieć, że to czy tamto zachowanie było naganne, skoro człowiek któremu płaci daje ludziom taki przykład? 

Można się nie lubić, można nawet wbijać sobie wzajemne szpilki, ale trzeba zachować przy tym należną klasę i szacunek. Lechia w ostatnich miesiącach pokazuje, że do atmosfery derbów jeszcze nie dorosła, mimo że piłkarsko radzi sobie w nich doskonale. Najpierw Peszko kopiący lalkę, teraz kitman traktujący proporczyk jak łajno. Lechio, wstyd. Wypadałoby teraz przynajmniej przeprosić.

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...