„Boki zrywać. Przychodzi jako drugi bramkarz, ale i tak śmiech na sali”. „Transfer, że hej. Nie lepiej dać juniora na trzeciego bramkarza?”. „Był już swego czasu w Cracovii i się nie sprawdził”. Takie komentarze pojawiły się, gdy w czerwcu 2017 roku Pasy dały szansę Michalowi Peskoviciowi.
Wyzłośliwiać się z nich szczególnie nie będziemy: przecież trudno im się dziwić. Bo kogo sprowadzała wtedy Cracovia?
35-letniego rezerwowego Korony Kielce. Faceta nawet do Korony idącego po miesiącach bezrobocia, do której przyszedł po nieudanej przygodzie w Azerbejdżanie.
A jednak Pesković, początkowo wzięty na pół roku, właśnie kolejny raz przedłużył kontrakt: zostanie w Cracovii do czerwca 2020. Będzie miał wtedy 38 lat.
I przedłużenie kontraktu w żaden sposób nikogo nie dziwi. Porównajmy bilans Pasów bez Peskovicia…
Źródło: 90minut.pl
… i z Peskoviciem:
źródło: 90minut.pl
Oczywiście nie przesadzajmy z przypisywaniem zasług Peskoviciowi, w Pasach zagrało znacznie więcej czynników, niż tylko dobra gra golkipera. Ale jemu zasług nie odmawiajmy: raptem pięć straconych bramek przez dwanaście kolejek to spektakularny wynik. Pesković w tym sezonie puszcza gola średnio co… 216 minut.
Pesković ani razu nie zszedł poniżej przeciętnej, zawsze pomagając zespołowi. Jego średnia not, porównując z broniącym wcześniej Gostomskim: 5.73 do 4.64.
Jeśli czegoś to może uczyć ligowe kluby, to że komu jak komu, ale bramkarzom nie ma co patrzeć w metrykę. Kariery piłkarzy generalnie zaczynają się wydłużać, wraz z tym, jak profesjonalne podejście zaczyna być standardem, a nie ewenementem. Przy golkiperach może to mieć tym istotniejsze przełożenie, czego dowodem Pesković, który grał jeszcze w lidze z Markiem Bazikiem i Grzegorzem Podstawkiem w Bytomiu, wówczas – a jakże – pod batutą Michała Probierza.
Wypatrujcie u nas większego wywiadu z bramkarzem Cracovii w najbliższym czasie.
Michal Peskovic – 12 meczów, 5 wpuszczonych goli, 7 czystych kont. A w najbliższych dniach duży wywiad na Weszło:) pic.twitter.com/y799n6rxFL
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) 27 lutego 2019
Fot. FotoPyK