Nowy asortyment apteki w Leverkusen?

Wszystkie ligi grają na pełnych obrotach, znamy już pierwsze jesienne rewelacje, mniej więcej wiemy też, kto już na tak wczesnym etapie sezonu mocno rozczarowuje. Czas więc na kolejny LV Bet PowerPlay, w którym sprawdzimy, kto jest na fali, a kto pod formą. I co ewentualnie może z tego wynikać.

BAYER LEVERKUSEN
Ostatnie pięć meczów: ZRRPZ
Miejsce w tabeli: 12.
Najbliższy rywal: Hoffenheim (sobota, 15:30)
Przewidywania: dalej do przodu

Długo szukali formy, długo szukali sposobu na grę, ale gdy już wystrzelili, to livesports nie nadążał z raportami. Bayer Leverkusen bliski formy był już z Borussią, z którą prowadził do przerwy 2:0, jednak w pełni potencjał zaprezentował dopiero w ostatniej kolejce, gromiąc Werder aż 6:2 i to w Bremie. Czy to już odbicie od dna, gdzie tymczasowo kręcił się zespół “Aptekarzy”, czy tylko pojedynczy wyskok? Naszym zdaniem – nie ma przypadku w tym, że w ostatnich 5 meczach strzelili 12 goli. Przed nimi starcie z Hoffenheim i awans do górnej połowy tabeli.

Zwycięstwo Bayeru? Kurs 2.14 w LV BET.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA
Ostatnie pięć meczów: ZRRRZ
Miejsce w tabeli: 1.
Najbliższy rywal: Wigry Suwałki (sobota, 15:00)
Przewidywania: dalej ku Ekstraklasie

Raków Częstochowa rozbija w pył I ligę, ma 5 punktów przewagi nad drugim w tabeli ŁKS-em, a po drodze czaruje jeszcze w Pucharze Polski, gdzie pewnie przechodzi po starciu z Lechem Poznań. Praca trenera Marka Papszuna, jedyne w Polsce działające 3-4-3, świetni Szczepański czy Musiolik. Lista komplementów jest długa, zresztą wszyscy sami widzieliśmy na co stać Raków, gdy niemal dzień po dniu pokonał 2:0 jednego z poważniejszych konkurentów w wyścigu po Ekstraklasę, Sandecję Nowy Sącz, oraz zespół górnej połówki krajowej elity, czyli Lech Poznań. Nie przewidujemy, by ta maszyna miała się zatrzymać w Suwałkach.

Kontynuacja marszu na Ekstraklasę? Zwycięstwo Rakowa to kurs 2,16 w LV BET.

REIMS
Ostatnie pięć meczów: ZRRRP
Miejsce w tabeli: 9.
Najbliższy rywal: AS Monaco (sobota, 20:00)
Przewidywania: plecy

Reims od wysokiej porażki z PSG jeszcze nie przegrało meczu, a ogólnie wyłączając ten niefartowny mecz z paryżanami spisuje się w tym sezonie powyżej oczekiwań. 6 straconych goli w 10 meczach, zwycięstwa m.in. nad Lyonem czy Rennes – poza tym 1:4 z PSG próżno szukać u nich jakiś dramatycznych kompromitacji. Na drugim biegunie jest ich jutrzejszy rywal, czyli AS Monaco. Glik i spółka wygrali jak dotąd JEDEN mecz, zawodzą na wszystkich frontach, a Thierry Henry, który objął posadę szkoleniowca mierzy się z bodaj największym kryzysem klubu od czasu ocierania się o bankructwo i spadku z Ligue 2. W teorii nic nie przemawia za zespołem z Księstwa – rywal mało traci, jest stabilny i uporządkowany, przyzwoicie punktuje. Ale patrzymy na tabelę i terminarz we Francji, spoglądamy też na nazwiska… No nie, to się musi wreszcie skończyć. Obstawiamy, że wychodzenie z kryzysu rozpocznie się jutro.

Przełamanie Glika i spółki? Kurs 2.85 w LV BET.

GFC AJACCIO
Ostatnie pięć meczów: PPPRP
Miejsce w tabeli: 17.
Najbliższy rywal: AC Ajaccio (piątek, 20:00)
Przewidywania: kontynuacja złej passy

Derby rządzą się swoimi prawami, każdy ekspert w Polsce ma to hasło wytatuowane po wewnętrznej stronie powiek, ale my zaryzykujemy – GFC Ajaccio nie zacznie dzisiaj wychodzić z kryzysu. Na Korsyce sprawa zresztą wydaje się jasna – sam fakt, że poważniej traktowane są od zawsze derby Bastii z AC Ajaccio, niż starcia dwóch klubów z tego samego miasta dość dobrze wyznacza pozycję GFC Ajaccio we francuskiej piłce. Gazelec dziś znów wtopi i przybliży się do strefy spadkowej.

Jak aktywować bonus lv bet?

Kolejna porażka Gazelec? Kurs 1,91 w LV BET.

RAD BELGRAD
Ostatnie pięć meczów: PRPPP
Miejsce w tabeli: 10.
Najbliższy rywal: Subotica (niedziela, 16:00)
Przewidywania: przełamanie

Zaglądamy do Serbii, gdzie Crvena Zvezda pewnie zmierza po tytuł mistrzowski, ale za jej plecami rozgrywa się pasjonujący wyścig. Naszym zdaniem najrozsądniej zwrócić uwagę na drugą połowę tabeli, gdzie Rad Belgrad zagra ze Spartakiem Subotica. W teorii to starcie dwóch drużyn pod formą, ale mamy pewne argumenty za tym, by przychylniej spoglądać na gospodarzy niedzielnego meczu. Rad przegrał cztery z ostatnich pięciu meczów, ale to również kwestia terminarza – grał wówczas z dwiema najlepszymi drużynami ligi oraz Proleterem, rewelacją ostatnich tygodni, który w tym samym okresie ugrał 15 punktów. Teraz rywal jest o wiele łatwiejszy, Subotica to przedostatnia drużyna tabeli, która notuje słabiutkie wyniki od początku sezonu.

Aha, Spartak na wyjeździe jeszcze nie wygrał, dwa remisy i sześć porażek. Czas na siódmą.

Zwycięstwo gospodarzy z Belgradu? Kurs 2.17 w LV BET.

SANDECJA NOWY SĄCZ
Ostatnie pięć meczów: PPZZR
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: GKS Jastrzębie (sobota, 17:45)
Przewidywania: przełamanie

Spadkowicz z Ekstraklasy gra z beniaminkiem I ligi, ale to jeszcze w żadnym wypadku nie świadczy, że ta teoretycznie lepsza drużyna jest faworytem – przecież gdyby w obecnych warunkach ŁKS wyszedł na Bruk-Bet, to właśnie łodzianie byliby stawiani za mocniejszych, przynajmniej na papierze. W tym wypadku jednak za Sandecją Nowy Sącz nie stoi doświadczenie z ubiegłego sezonu Ekstraklasy, ale po prostu bardzo solidna gra od początku sezonu. Jasne, obecnie nowosądeccy piłkarzy przegrali dwa mecze z rzędu, w tym w kiepskim stylu z Rakowem, ale po pierwsze – taka seria jeszcze im się w tym sezonie nie zdarzyła i po drugie – obstawiamy, że dłużej nie potrwa. Do Nowego Sącza przyjeżdża GKS Jastrzębie, który nieźle punktuje, ale w ostatnich tygodniach potrafił np. zgubić punkty z Wartą Poznań czy GKS-em Tychy. Mimo że w tabeli oba kluby dzieli niewiele, przeczuwamy, że Sandecja gra o awans. Jastrzębie? O jak najwcześniejsze utrzymanie i spokojną wiosnę. W takim ujęciu – dajemy jedyneczkę i przełamanie w wykonaniu Sączersów.

Zwycięstwo Sandecji? Kurs 2.17 w LV BET.

Fot.FotoPyK