Tydzień temu rozpoczęliśmy jedną z najtrudniejszych misji w naszej bujnej karierze. Totolotek poprosił nas: panowie, przewidźcie, co stanie się w Ekstraklasie. Jako że to zadanie z gatunku tych niewykonalnych, początkowo nieco się opieraliśmy, ale skuszeni wizją milionów monet od naszych ziomków stanęliśmy w szranki z najbardziej nieprzewidywalną ligą świata. Podsumowanie ubiegłego tygodnia zamknijmy tym, że w piątek trafiliśmy oba mecze, po kursach 2,25 i 3,60. Potem było… różnie. Okej, czas na kolejną serię spotkań!
Totolotek oferuje kod bonusowy za rejestrację dla nowych graczy!
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków, piątek, 18.30
TYPER: Michał Sadomski
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 2,65
Przed meczem układ sił wydaje się oczywisty – Wisła gra najlepszą piłkę w Polsce, natomiast Pogoń jest słaba jak nigdy i kompletnie nie ma kim straszyć z przodu. No i nie potrafi wygrać meczu. Jeżeli Biała Gwiazda zostanie zatrzymana w Szczecinie, to właściwie jakiekolwiek przewidywania w ekstraklasie stracą sens. Z jednej strony to raczej nie będzie łatwy mecz dla przyjezdnych, ale po rozjechaniu Lecha i Lechii piątką chyba już można czegoś od tej drużyny oczekiwać. A już na pewno trzech punktów ze słabiutką Pogonią. Dla mnie pewna dwójka.
Arka Gdynia – Lech Poznań, piątek, 20.30
TYPER: Paweł Paczul
TYP: poniżej 1,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 3,45
Nie jest łatwo przeprowadzać rewolucję i już wie to Zbigniew Smółka. Jego Arka miała być przyjemniejsza dla oka niż ta Ojrzyńskiego i być może nawet jest, ale punktów z tego brak. Drużyna męczy się na boisku, a trener na konferencjach, gdzie staje na głowie, by trochę wybielić ten czarny gdyński obraz. Na szczęście dla Arki ich następny rywal, Lech, też jest w dołku. Efektu w postaci zwycięzcy nie przewidzę, ale będzie nudno.
Cracovia – Wisła Płock, sobota, 15.30
TYPER: Karol Bochenek
TYP: obie strzelą
KURS W TOTOLOTKU: 1,70
Gdyby o kolejności tabeli Ekstraklasy decydowała liczba straconych goli, to i w Krakowie, i w Płocku byliby w dużo lepszych humorach. W końcu bramkarze Wisły oraz Cracovii w ośmiu meczach aż trzynaście razy wyciągali piłkę z siatki, co plasuje ich w ścisłej czołówce stawki. A skoro tak, to bezpośrednie starcie dwóch równie fatalnych defensyw po prostu musi skończyć się przynajmniej jedną sztuką wbitą przez obie strony. O Wisłę Płock jesteśmy spokojni, bo „Nafciarze” do tej pory strzelali i tracili w każdym meczu. O Cracovię trochę mniej, bo „Pasy” cały czas czekają na pierwszego gola przed własną publicznością. Jeśli jednak przy Kałuży myślą o przełamaniu, to w sobotę będą mieli ku temu idealną okazję. Nic tylko korzystać.
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin, sobota, 18.00
TYPER: Michał Kołkowski
TYP: poniej 1,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 3,15
Miedź Legnica – Legia Warszawa, sobota, 20.30
TYPER: Bartłomiej Szczęśniak
TYP: powyżej 3,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 3,10
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice, niedziela, 15.30
TYPER: Przemysław Michalak
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,40
Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok, niedziela, 18.00
TYPER: Mateusz Rokuszewski
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 2,10
Korona Kielce – Zagłębie Sosnowiec, poniedziałek, 18.00
TYPER: Jakub Olkiewicz
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 1,90
Korona Kielce wygrała tylko jedno z ostatnich czterech spotkań, a w jej grze i – może przede wszystkim – kadrze nie widać jakichś bardzo wyraźnych powodów, by przypuszczać, że zaraz nastąpi spektakularne odrodzenie. Wręcz przeciwnie, kielczanie, dokładnie tak jak w ubiegłych sezonach, zapowiadają się na typowych przedstawicieli ligowego dżemiku, którzy wprawdzie trzymają się bardzo daleko od strefy spadkowej, ale jednak: dość regularnie rozczarowują. Sęk w tym, że ilekroć rozsądek podpowiada, że Korona leci z ligi, bankrutuje, albo przynajmniej wpada w dołek – rzeczywistość płata psikusa i przynosi nagły skok formy u kielczan. Naiwne? Być może, ale na Koronę tym razem przyjeżdża Zagłębie Sosnowiec, według mnie – murowany kandydat do spadku. Stawiam, że to ten mecz, gdy Gino Lettieri przez 90 minut chodzi z zadartym nosem, a potem jeszcze dodatkowo unosi go na pomeczowej konferencji.
Fot. FotoPyK