Reklama

Przypomnienie dla Brzęczka: Adrian Mierzejewski

redakcja

Autor:redakcja

02 sierpnia 2018, 14:18 • 1 min czytania 42 komentarzy

Już za niedługo Jerzy Brzęczek roześle powołania po raz pierwszy i choć Adam Nawałka nauczył już nas (dziennikarzy, opinię publiczną), że jakiekolwiek podpowiedzi selekcjonerowi nie mają większego sensu, to – dla zasady – przypomnijmy trenerowi o piłkarzu, który ostatnio zupełnie wypadł z reprezentacyjnego obiegu. Naszym zdaniem – niekoniecznie słusznie. 

Przypomnienie dla Brzęczka: Adrian Mierzejewski

Tym piłkarzem jest oczywiście Adrian Mierzejewski, który w swoim nowym klubie Changchun Yatai oczywiście z miejsca stał się piłkarzem pierwszego składu, a wczoraj po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Z ligi chińskiej powołuje się piłkarzy do reprezentacji choćby Brazylii czy Belgii, więc ewentualnego tłumaczenia o odległości na pewno nie kupimy. A bramka wyglądała następująco:

Drugi, poważniejszy powód, dla którego przypominamy trenerowi o Mierzeju jest FANTASTYCZNA kompilacja najlepszych zagrań „Mierzeja” z ligi australijskiej, do której się dokopaliśmy. Bramki, asysty, kluczowe podania, dryblingi – cały sezon w pigułce. Jeśli wcześniej nie byliście świadomi, jak bardzo Polak zaorał tę ligę, tak po obejrzeniu tego filmiku będziecie o tym przekonani.

Reklama

I być może nawet krzykniecie wraz z nami – panie selekcjonerze, prosimy wziąć pod uwagę Mierzeja!

Aby obejrzeć – kliknijcie TUTAJ.

Fot. Newspix.pl

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

42 komentarzy

Loading...