Wczoraj sobie pobluźniliśmy, ponarzekaliśmy, może nawet popłakaliśmy, dziś jest nowy dzień. Reprezentacja wciąż jest w turnieju, wciąż jest niewielka szansa, że nawet pogramy tam dłużej, niż do końca fazy grupowej. Nie ma co się nad sobą użalać, tym bardziej, że dzisiaj już zupełnie inny ciężar emocji. Bez tej całej uczuciowej otoczki i presji związanej z tym, że gra nasza drużyna, dostajemy okazję podziwiania największych. Cristiano Ronaldo kontra Maroko. Suarez-Cavani kontra Arabia Saudyjska. Wreszcie Hiszpania rozprawiająca się z Iranem. Liczymy, że wreszcie dostaniemy trzy popisy gry ofensywnej. Bądźcie z nami, siódma na tych mistrzostwach relacja live właśnie się rozpoczyna.
Transmisja Live
Fot.FotoPyK