Siema mundialowe świry! Jak pewnie zdążyliście już zauważyć – wystartowaliśmy z Ustaw Mundial. Wiemy, że czasu do startu imprezy jest niewiele, zatem wyszukaliśmy dla was dziesięć intrygujących zawodników do waszych składów. Niebici, tani i trenerzy jeździli na nich tylko do kościoła. I wyłącznie tacy, którzy kosztują maksymalnie 6,0. Jeśli nie stać was na trio Neymar-Ronaldo-Messi (a nie stać was, cebulaki), to zerknijcie na poniższą listę.
Alfred Finnbogason (Islandia) – cena 5,5. Jeśli rzucicie się na wystawianie Messiego do ataku, to pewnie wasza sakiewka z kasą szybko się ochudzi. W takim wypadku trzeba będzie bilansować budżet piłkarzem, który kosztuje frytki, ale może solidnie zapunktować. Finnbogason jest jednym z pewniaków do gry w kadrze Islandii, w reprezentacji strzela w co czwartym meczu. Widzimy w Islandii zespół, który może napsuć krwi faworytom, a zawodnik Augsburga może być głównym żądłem, które pokąsa Chorwatów lub Nigeryjczyków. A że kosztuje tyle, ile dwie Cole w puszce, to wiele nie tracicie.
Stephan Lichtsteiner (Szwajcaria) – cena 5,0. Nasz pierwszy wybór przy obsadzie obrony. Solidny w tyłach, ale i aktywny w ofensywie. Spodziewamy się, że rzuci chociaż jedną asystę w fazie grupowej. Jak na grajka na takim poziomie, w całkiem silnej reprezentacji i z potencjałem na niezłe liczby, to Lichtsteiner jest dostępny niemal za darmo. Daj piątaka, dostajesz cwaniaka.
Thibaut Courtois (Belgia) – cena 6,0. Światowy top bramkarzy, niezła obrona Belgów, murowany kandydat do gry, grupa z potencjałem na awans. Dla nas to absolutny „must have” w bramce. Za sześć wirtualnych milionów dostajecie bramkarza, którzy z grupy może wywieźć nawet dwa czyste konta. A może i jakiegoś karnego wyciągnie? Panie, Belg płakał, jak sprzedawał. Bierz pan, bo mam kupca na drugiej linii.
Santiago Arias (Kolumbia) – cena 5,0. Podstawowy prawy obrońca Kolumbijczyków, który ma za sobą bardzo udany sezon w PSV. Dołożył solidną cegiełkę do mistrzostwa Holandii i zanotował przy tym trzy gole i sześć asyst. 26 lat, liczy na awans sportowy, więc będzie zapieprzał, by błysnąć na mundialu i trafić gdzieś wyżej. Kolumbii oczywiście nie życzymy dobrze na mundialu, ale dobry występ Ariasa w meczu z Polską może osłodzić ewentualne potknięcie biało-czerwonych.
Hakim Ziyech (Maroko) – cena 5,0. Gwiazda reprezentacji, która może wywinąć numer Hiszpanii lub Portugalii i ich kosztem awansować z grupy. Rozgrywający Ajaksu w tym sezonie strzelił dziewięć goli i zaliczył osiemnaście (!) asyst. W kadrze wszyscy na niego liczą, ale i w środku pola Lwów Atlasów nie brakuje zawodników, którzy mogą go odciążyć od podwójnego krycia rywali. Ziyech będzie miał miejsce, swój luz i zerową presję. Hakim, my dajemy za ciebie piątkę, ty nam dajesz ze trzy asysty w fazie grupowej.
Jan Bednarek (Polska) – cena 4,5. Jest ryzyko, jest zabawa. Nie wiemy, czy Bednarek znajdzie się w pierwszym składzie na mundial (ale tak przypuszczamy). Nie wiemy, czy Polska nie straci bramki w starciach z Senegalem czy Kolumbią. Ale wiemy, że jeśli zagra, to nie da dupy, a może coś dorzuci z przodu (pozdro dla Chelsea). Kosztuje tyle, że warto go nawet spróbować w roli rezerwowego, który wejdzie z ławki, gdy ktoś wypadnie z waszego wyjściowego składu.
Branislav Ivanović (Serbia) – cena 5,5. W tym przypadku nastawialibyśmy się głównie na gole, które u obrońców nasz system bardzo ceni. A defensor Serbów strzelać potrafi. Ponadto jest pewniakiem do gry i jego zespół ma szansę na raz – wyjście z grupy, dwa – zachowanie czystego konta w starciach ze Szwajcarią czy Kostaryką. Dwanaście goli strzelonych w kadrze, pięć w Zenicie w tym sezonie – stopa zwrotu za 5,5 fantasy-miliona może okazać się całkiem wysoka.
Goncalo Guedes (Portugalia) – cena 5,5. Jeśli wierzycie w Portugalię, ale nie stać was na boskiego Cristiano, to za mniej niż połowę kwoty Ronaldo możecie kupić Guedesa. Niezła forma strzelecka w sparingach, główny kandydat do obstawienia ataku, potencjał na coś więcej niż „trzy mecze i do domu”. Przy tym chłopak potrafi też obsłużyć kolegów (w Valencii strzelił tylko trzy gole, ale i zaliczył dziesięć asyst), a – umówmy się – w swoim zespole narodowym ma do kogo podawać.
Irdissa Gueye (Senegal) – cena 5,0. Był Polak, był Kolumbijczyk, to i jest Senegalczyk. Gueye będzie prawdopodobnie podstawowym środkowym pomocnikiem Senegalu na MŚ. W Premier League był podstawowym piłkarzem Evertonu, strzelił trzy gole, był ważną postacią tej drużyny. W Senegalu powinno być podobnie. Jedyne zagrożenie – z uwagi na swoją pozycję i styl gry Senegalczyków może łapać żółte kartki. Ale za piątaka – solidny pomocnik w sam raz.
Yussuf Poulsen (Dania) – cena 6,0. Mocny kandydat do gry w wyjściowym składzie Danii, choć raczej będzie występował jako skrzydłowy. Strzelił gola w sparingu z Meksykiem, w Lipsku zaliczył czternaście punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, a jego zespół w grupie czeka starcie z Kostaryką, którą można pokąsać. Jeśli chodzi o tanich napastników w Ustaw Mundial, to Poulsen powinien być jednym bardziej rozchwytywanych kandydatów.
***
No dobrze, prezesi. Kalkulatory w dłoń, stówka idzie w ruch i kupujcie! Pamiętajcie – w czwartek ruszamy z Ustaw Mundial!
fot. Newspix.pl i 400mm.pl