Z afrykańskich reprezentacji największy sentyment mamy do Kamerunu i właśnie Nigerii, która po raz pierwszy awansowała na mundial w 1994 roku. Od tamtej pory zabrakło jej tylko na MŚ w Niemczech. Do Rosji wybiera się z najmłodszym składem ze wszystkich uczestników (średnia wieku 25,9). Potencjał „Super Orłów” jest olbrzymi, ale będą musiały wspiąć się na wyżyny, żeby w ogóle wyjść z grupy, w której są jeszcze Argentyna, Chorwacja i Islandia.
Teoretycznie ta drużyna ma wszystko, żeby być rewelacją mistrzostw. Jest młodość, polot, wielkie umiejętności, piłkarze ograni na topowym poziomie w Europie, spora dyscyplina taktyczna. W przypadku ekip z Czarnego Lądu nigdy jednak nie ma pewności, że w ostatniej chwili nie pojawią się jakieś kłótnie o kasę, konflikty z działaczami i tym podobne.
Selekcjoner Gernot Rohr pierwotnie powołał 24-osobową kadrę, ale był to gest symboliczny. Znalazł się w niej bramkarz Wolverhampton, Carl Ikeme. Od wielu miesięcy walczy z leukemią (jeden z typów białaczki), po raz ostatni na boisku pojawił się 18 marca ubiegłego roku.
NAJMOCNIEJSZY PUNKT
Świetna ofensywa. Z takimi gośćmi jak Victor Moses, Alex Iwobi, Ahmed Musa, Kelechi Iheanacho czy Odion Ighalo można wiele zdziałać. Do tego mocny środek pola z doświadczonym Johnem Obim Mikelem i Wilfredem Ndidim. Każdy z nich ma zdecydowanie ponadprzeciętne umiejętności, jest kim straszyć. O tym, co potrafi ten zestaw, w listopadowym sparingu przekonała się Argentyna. Do 44. minuty prowadziła 2:0, ale przegrała 2:4. Świetnie wypadli zwłaszcza Iheanacho (gol i dwie asysty) oraz Iwobi (dwa gole).
NAJWIĘKSZA BOLĄCZKA
Defensywa „Super Orłów” jakością nie powala. Podczas afrykańskich eliminacji nie było to jeszcze tak widoczne, ale w ostatnich sześciu spotkaniach tylko z Polską udało się nie stracić bramki. Po wygranej na naszym terenie, Nigeryjczycy mieli kolejnych trzech rywali z Europy i zawsze przegrywali (0:2 z Serbią, 1:2 z Anglią, 0:1 z Czechami).
KADRA
KLUCZOWY ZAWODNIK
John Obi Mikel. Od półtora roku kopie w Chinach, ale wcześniej ponad 10 lat spędził w Chelsea, dla której rozegrał 372 mecze. To mówi samo za siebie. 31-latek nadal trzyma fason i jest jednym z tych, którzy dają drużynie dyscyplinę taktyczną powyżej afrykańskiej średniej.
TURNIEJOWY SCENARIUSZ
Nigeria znajduje się w grupie śmierci, gdzie równie dobrze może być pierwsza, jak i ostatnia. Żaden scenariusz nie będzie sensacją. Zaczyna meczem z Chorwacją (6,75 za zwycięstwo Nigerii na Totolotek.pl). Jak już wspominaliśmy, w sparingu udało się ją pokonać, ale na MŚ podejmowała ona Nigeryjczyków cztery razy i zawsze była górą. Kiedyś jednak każda passa się kończy, prawda? Jeżeli piłkarze Rohra zdołają awansować, w 1/8 finału najprędzej zmierzą się z Francją lub Danią. Jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że wychodzą z tego zwycięsko. Dalej czekałaby już Hiszpania, Portugalia lub Urugwaj. Zakładamy, że ćwierćfinał zostałby wzięty w ciemno. Najpierw jednak trzeba wyjść z najbardziej wyrównanej grupy na tym turnieju.
KOMU BĘDZIEMY KIBICOWAĆ
Bryanowi Idowu. Gra w klubie, w którym kapitanem bywa Janusz Gol!
OPINIA EKSPERTA
Berti Vogts: – To będzie największa niespodzianka mistrzostw. Patrząc tylko na potencjał piłkarzy nie są słabsi nawet od Brazylii
SZALENIE ISTOTNY FAKT
Nigeryjczycy jeszcze nie kopnęli piłki na mundialu, a już furorę robią ich koszulki. Podobno kibice z całego świata zamówili już ponad trzy miliony sztuk!
RE World Cup kits. Like many, I was mad about the Nigeria shirt. When those shots came out of Iwobi wearing it, I thought wow. Instant classic. Yet to be released, it turns out that it isn’t actually that classy green colour at all, it’s a gross neon. Shame really! pic.twitter.com/47Jibl81il
— Its Football Josh (@itsfootballjosh) 25 maja 2018
FILMOWY ODPOWIEDNIK
Rywale Nigeryjczyków mogą się obejść smakiem jak Tom, który chciał zjeść Jerry’ego, ale w ostatniej chwili we wszystko wmieszał się orzeł. Na pewno był to super orzeł.
SONDA WESZŁO
Młodzi Nigeryjczycy będą na MŚ jak:
— Weszło! (@WeszloCom) June 10, 2018
NAJLEPSZA JEDENASTKA GRUPY D
Fot. newspix.pl