Nieubłaganie zbliża się zamknięcie rywalizacji we wszystkich – nawet tych bardziej prowincjonalnych – rozgrywkach. My jednak nie zwalniamy tempa, nadal szukając wśród meczów prawdziwych perełek. Co proponujemy wam dziś w ramach LV BET PowerPlay? Sprawdźcie sami!
AARHUS
Ostatnie pięć meczów: ZRZZZ
Miejsce w tabeli: 10.
Najbliższy rywal: FC Kopenhaga (piątek, 19:00)
Przewidywania: koniec dobrej passy
Aarhus dokonało nie lada sztuki. W lidze duńskiej, której system może przyprawić największego myśliciela o ból głowy, nawet 10. zespół sezonu zasadniczego ma szansę na europejskie puchary. W swojej grupie spadkowej (są dwie), Aarhus zajęło drugie miejsce, co dało awans do play-offs o Ligę Europy. Play-offs kończących się dla najlepszej ekipy spośród dwóch grup spadkowych starciem z 4. zespołem grupy mistrzowskiej. No i Aarhus najpierw zajęło 10. miejsce w lidze, później nie wygrało nawet swojej grupy spadkowej, ale gdy przyszło co do czego – uporało się z 9. po podziale Odense i 8. Sonderjyske. No i gra o Ligę Europy w finale sezonu.
Wyzwanie nie lada – FC Kopenhaga, które zakończyło ligę na rozczarowującej 4. pozycji. W stolicy nikt nie wyobraża sobie braku choćby Ligi Europy, dlatego „spinka” na ten mecz będzie maksymalna. Nawet mimo braku Serba Andriji Pavlovicia, strzelca 7 bramek w tym sezonie (a więc 3. najlepszego snajpera FCK), gospodarze powinni to spotkanie wygrać pewnie i wysoko. Znacznie większe osłabienia zresztą u gości – Austriak Pusić (6 goli w 15 meczach) pauzuje za kartki, a czołowi zawodnicy – najlepszy strzelec Sana, podstawowy napastnik Bundu, a także ważny zawodnik środka pola Amini są kontuzjowani.
FC Kopenhaga wygra różnicą przynajmniej dwóch goli? Kurs 2,20 w LV BET
WARTA POZNAŃ
Ostatnie pięć meczów: ZZZZR
Miejsce w tabeli: 2.
Najbliższy rywal: Garbarnia (sobota, 17:00)
Przewidywania: tym razem w plecy
Ekipa znana głównie z pewnego incydentu, po którym naprawdę konkretnie przetestowaliście nasze serwery, wywalczyła już awans do I ligi. Teraz jednak jedzie pokrzyżować szyki Garbarni, czyli… temu samemu zespołowi, którego zawodników beształ bez opamiętania Jakub Pyżalski. Wielu z nich pamięta tamto prowokacyjne zachowanie, Peter Borovcanin, który oberwał najmocniej, nadal gra w Krakowie. Dlatego też nie mamy absolutnie żadnych wątpliwości, że dodatkowa motywacja na to spotkanie u zawodników gospodarzy musi się pojawić. Przyda się, bo Garbarnia dzięki wpadkom Radomiaka i własnej świetnej dyspozycji ma wciąż szansę na awans do I ligi poprzez baraże. Wygrana z Wartą to bardzo poważny krok do celu.
Wygraną Garbarni LV BET wycenia na 2,25
DUNDALK
Ostatnie pięć meczów: ZZZZP
Miejsce w tabeli: 1.
Najbliższy rywal: Bray (piątek, 20:45)
Przewidywania: zwycięstwo, choć niekoniecznie wysokie
Typowanie w tym meczu wygranej Dundalku to mniej więcej jak typowanie, że Michał Kucharczyk w kolejnym będzie strzelał ważne gole dla Legii. Oczywista oczywistość. Co jednak dość ciekawe, mimo że Bray to kompletnie nie ta półka, co lider Premier Division, to jednak zawsze sprawia mu nie lada problemy. Naprawdę rzadko w tych meczach oglądamy wiele bramek. Lider ligi irlandzkiej to ekipa tracąca bardzo mało goli (8 w 19 meczach), ale też zdobywająca średnio niewiele ponad dwie bramki na spotkanie. Dlatego sugerujemy pójście w under.
Poniżej 3,5 gola w meczu Dundalk – Bray to kurs 1,90 w LV BET
***
ZNOJMO
Ostatnie pięć meczów: PPPRP
Miejsce w tabeli: 12.
Najbliższy rywal: Przybram (piątek, 17:00)
Przewidywania: porażka na koniec słabego sezonu
Kończymy zmagania w II lidze czeskiej meczem słabiutkiego Znojma z Przybramem, który w przyszłym sezonie będzie się mierzył już nie z Usti nad Labem czy Mas Taborsko, a Slavią, Spartą czy Pilznem. Goście w końcówce sezonu naprawdę mocno wcisnęli gaz, rozjechali kolejnych rywali i wraz z Opawą zagrają ligę wyżej. W ostatniej kolejce te dwa zespoły zmierzą się jednak o tytuł mistrzowski na zapleczu najwyższej ligi. I o ile Opawa gra z relegowanym już do III ligi Frydkiem-Mistkiem, to nikt nie wmówi nam, że Przybram odpuści szansę, by mimo wszystko dać kibicom trochę emocji w tym korespondencyjnym pojedynku. A piłkarsko to po prostu klasa wyżej niż Znojmo, o czym najlepiej świadczy 24-punktowa przepaść między sobotnimi rywalami.
ATLETICO PARANAENSE
Ostatnie pięć meczów: PPPRR
Miejsce w tabeli: 17.
Najbliższy rywal: Parana (niedziela, 16:00)
Przewidywania: przełamanie!
W poprzednim sezonie Atletico Paranaense nie miało żadnego problemu z zajęciem miejsca w środku tabeli brazylijskiej Serie A. Mało tego, z wicemistrzem Palmeirasem wygrało w obu spotkaniach – i u siebie, i na wyjeździe. To był zespół groźny dla każdego, który jednak na początku nowych rozgrywek ma mocno stępione pazurki. Nadzieja na to, że los się odmieni? Derby z Paraną, zwane też Paratico czy clássico do futebol paranaense. Gospodarze są bowiem w jeszcze gorszej formie, a w tym roku, w styczniu, zdążyli od Atletico zebrać u siebie bardzo bolesną lekcję futbolu. Przegrali 0:3, mimo że w 7. minucie spotkania dostali karnego, a od 82. minuty grali 11 na 10.
Atletico wygra w derbach Parany? LV BET zapłaci 2,40 za każdą postawioną złotówkę
ALTACH
Ostatnie pięć meczów: PPZPP
Miejsce w tabeli: 2.
Najbliższy rywal: Sturm Graz (niedziela, 17:30)
Przewidywania: w plecy
Piłkarze Altach w zasadzie od początku rundy wiosennej myślami są chyba na wakacjach. 3 wygrane, 3 remisy, 9 porażek. Bilans godny spadkowicza, a nie zespołu, który w tym sezonie bił się przecież o Ligę Europy. Ostatnio nawet przestali udawać, że zależy im na wynikach. Zebrali najpierw 1:3 u siebie od najgorszego w lidze, spadającego ze stratą 15 punktów do bezpiecznego miejsca St. Polten, a potem na wyjeździe 1:4 od Rapidu. Sturm ma nieco inne plany na końcówkę sezonu niż boiskowy plażing. Wygrana w finale pucharu Austrii z Salzburgiem po bramce Hierlandera w 120. minucie dała rozpęd, siłą którego Sturm wygrał pewnie dwa ostatnie domowe spotkania. Tutaj jest szansa na fajne pożegnanie z „wyjazdowymi” kibicami i na zakończenie sezonu powyżej 70 punktów po raz pierwszy w XXI wieku.
Wygrana Sturmu Graz to kurs 2,07 w LV BET
fot. NewsPix.pl