Pamiętacie burzę wokół kampanii reklamowej Tigera? Naigrywanie się z daty 1 sierpnia poruszyło całą Polskę. Wtedy na łamach Weszło właściciel firmy Maspex, giganta z tej części Europy, Krzysztof Pawiński mówił (TUTAJ): – To największy kryzys wizerunkowy w historii naszej firmy. W zasadzie jedyny. Mamy za sobą – jako firma – 27 lat przyzwoitej historii. I nagle coś takiego. Zawiniliśmy nie brakiem szacunku do Powstańców, ale nadmiarem zaufania do niższych szczebli. I to jest przewina, którą muszę wziąć na barki.

Maspex wpłacił 500 000 złotych na rzecz Powstańców w ramach zadośćuczynienia, rozwiązał kontrakt z agencją reklamową, a także zapowiedział dalsze działania. I właśnie te „dalsze działania” nas dzisiaj niezmiernie interesują. Kilka miesięcy po deklaracji, która ciekawa jest dla nas tym bardziej, że padła na naszym portalu, wreszcie poznaliśmy szczegóły.
– Dłużej to trwało niż sądziłem, ale jest – poinformował dzisiaj Krzysztof Pawiński. – Uruchamiamy program Parasol Historii. Przygotowaliśmy z partnerami działania, które będziemy realizować do 2019 roku.
Co zrobi Maspex?
– Wspólnie z Muzeum Powstania Warszawskiego prowadzić będzie program edukacyjny.
– Wesprze finansowo film pod roboczym tytułem „Kurier”.
– Podobnie jak w zeszłym roku, tak i teraz wesprze finansowo żyjących Powstańców (tym razem kwotą 250 000 złotych).
– Wymieni 44 pamiątkowe tablice w Warszawie na tablice dwujęzyczne (język polski i angielski)
– Wesprze finansowo działalność specjalistycznej Przychodni Fundacji na rzecz Żołnierzy Armii Krajowej im. gen. brygady Leopolda Okulickiego ps. „Niedźwiadek”, która świadczy pomoc Kombatantom
– Przekazał na święta 7 ton produktów spożywczych dla 930 kombatantów i ma zamiar regularnie powtarzać tę akcję. Paczki pakowali pracownicy odpowiedzialni za markę Tiger.
Uff… Wiecie dlaczego o tym informujemy? Nie tylko dlatego, że sprawa zaistniała także na naszym portalu i warto powiedzieć „sprawdzam”. Informujemy o tym także dlatego, że to jest po prostu fantastyczne. Można popełniać błędy, bo to się zdarza, ale ten naprawiono w sposób po prostu mistrzowski. I gdybyśmy dziś mieli policzyć bilans zysków i strat, to całe szczęście, że ktoś kiedyś wpadł na pomysł tak idiotycznej kampanii i że dzisiaj można w tak doskonały sposób zacierać złe wrażenie. Nikt wtedy nie chował głowy w piasek i nikt teraz, po kilku miesiącach, nie chce udawać, że sprawy nie było. Fajnie, że istnieją jeszcze polskie firmy, które dysponują kapitałem pozwalającym na tak szerokie działania…
Brawo Maspex! Świetna inicjatywa.
Treść usunięta
No, i to ja rozumiem. Tak trzymać!
Trąci mocno sponsorowanym artykułem. Postawmy sprawę jasno, to co musiał zrobić Maspex, zrobił nie dlatego że poczuł się do winy – bo gdyby nie było skandalu, a sprzedaż wzrosła po tej reklamie to nic by nie zrobili nawet gdyby kilku bądź kilkudziesięciu kombatantów podniosło larum. Maspex zrobił to żeby ratować sprzedaż i zyski. Nie wciskajmy sobie nawzajem głupot że chodzi o coś więcej.
Więc skoro Maspex obliczył, że powinien z miejscu wydać 500 000 PLN to oznacza że wiedzieli, że potencjalne straty będą szły w grube miliony.
Już wiadomo, że straty były znacznie wyższe. Stracili kontrakt na sprzedaż swoich produktów (wszystkie marki) na stacjach benzynowych Orlenu chociażby.
Nawet jeśli… to finał sprawy jest godny pochwały.
Musiał, czy nie… Nie wiem. Skutek pozytywny, więc nie mam zamiaru się czepiać.
To tak ciężko uwierzyć, że chodzi o coś więcej, niż pieniądze? Gdzie Twoja wiara w ludzi? 🙂 A tak naprawdę to nie liczą się intencje, tylko rezultat, a jak widać, rezultat jest naprawdę pozytywny. A chyba o to chodzi w życiu, żeby tym, co mają ciężko, żyło się lepiej. Ty nie jesteś im w stanie pomóc tak jak właśnie zrobił to Maspex 😉
myślę że ta garstka Powstańców która jeszcze żyje ma serdecznie w dupie to, czy ww. artykuł jest sponsorowany czy nie oraz czy sama akcja to misternie uknuty spisek czy jednak tak jak p. Prezes twierdzi – wypadek przy pracy. Pomoc realna trafiła na konta tych ludzi, dożyją w (choć trochę) lepszych warunkach ostatnie dni i tyle. „Brawo dla Gorzowa.”
Wspominałem już że Maspex i Tymbark to głównie sponsorzy PZPN i Bońka? I że ta afera początkowo też uderzała w PZPN że względu na turniej „z podwórka na stadion” ? No to już wiecie skąd te artykuły
Ludzie…. artykuł z zapowiedziami czego oni to nie zrobią był dawno temu, większość firm by pewnie na tych zapowiedziach skończyła, sprawa przycichła OK. A oni nie dość że z zapowiedzi się wywiązali to dalej działają.
I to jest bardzo dobra informacja. Edukacji nigdy za wiele. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądało.
Aż tyle tego będzie? Nie spodziewałem się… Widać, że nie chowają głowy w piasek tylko wywiązują się rzetelnie ze wcześniejszych swoich zapowiedzi. Wielki szacunek za to!
Ktoś po prostu nie połapał się, że po ostatnich wyborach chorągiewki łopoczą w drugą stronę. Głowę daję, że gdyby reklama się przyjęła, ten sam Pawiński piałby z zachwytu i pluł na ciemnogród.
Wcześniej przeprosili i zadośćuczynili wpłacając pokaźną kwotę na konto Powstańców. Teraz kontynuują to, do czego się zobowiązali. Podziwiam takie firmy, które nie rzucają słów na wiatr i potrafią dotrzymać swoich zobowiązań!
rany, ludzie, co z wami? popełnili błąd, za który już odpokutowali, czemu wy nie odpuścicie? 😛 ja tam uważam, że dzięki takiej inicjatywie zrobią więcej dobrego, niż my wszyscy razem wzięci
To była dobra reklama. Dla mnie Maspex najwięcej stracił wycofaniem się z niej.
Treść usunięta
Właśnie dzięki takim działaniom tej firmy powinniśmy być zadowoleni. Niech się dzieciaki uczą historii Powstania i niech Powstańcom lepiej się żyje.
To kiedy na antenie weszlofm zaczniecie „spontanicznie” pic tigera?
Do teraz nie kupuję tigera za tamtą akcję. Ostatnio ekspedientka mi podała tigera przez pomyłkę to kazałem jej zamienić, bo bojkotuję to gówno 😛 Brawo za naprawianie szkód ale dla mnie są już skończeni…
myślę, że bojkotować nie powinieneś tylko Tigera ale wszystkie energetyki – bo wszystkie to gówno 🙂 a jak sił brakuje nawet na imprezie to mocna kawa robi robotę, sposób praktykowany od lat przez naszych rodziców i dziadków sukcesywnie wypierany przez orające serce i nerki redbulopodobne syfy
O jakich szkodach mówisz? Zniszczyli coś, zbeszcześcili? No nie. Jedyną ich winą jest to, że niezbyt kontrolowali agencję reklamową, która odpowiadała za kampanię energetyka i tyle. Nic więcej złego nie zrobili. Tak naprawdę nikt im nie kazał organizować kampanii z Muzeum Powstania Warszawskiego, ani kupować tych produktów dla Powstańców. Ale jednak to robią. Więc twój wielki bojkot i oburzenie są zupełnie pozbawione logiki, ale cóż, każdy robi co chce 😉
Mylisz się. Po pierwsze, sam Pawiński w wywiadzie dla Weszło powiedział, że zaakceptował pomysł na kampanię (że ma być szokująco), ale niby nikt w Maspeksie się nie zorientował, co się od miesięcy publikuje na profilu Tigera. Rozumiesz – niby prezes klepnął, że ma być kontrowersja, ale nie wnikał jaka, a brand manager, product manager, koordynator ds. social media tej marki i marketingowiec – nikt nie zaglądał na profil Tigera. Ściema na maksa, gdyby nie zrobiła się taka afera, to by nie było żadnych przeprosin i zadośćuczynienia.
Po drugie, produktów dla żołnierzy AK Maspex nie kupuje, tylko rozdaje swoje. Nie twierdzę, że są to jakieś niesprzedane „półkowniki” ale mimo wszystko, to nie jest taka wielka ofiara. O ile dobrze kojarzę, to nawet szeregowi pracownicy tej firmy dostają za friko czy jakieś grosze produkty firmy. Możliwe, że AK-owcy dostali za to poniżenie podobną pakę, jaką dostaje co miesiąc byle Mariusz z magazynu bez żadnego stawania na uszach.
Po trzecie, tamten debilny post nie uderzał w samych żołnierzy AK, ani w samych żołnierzy. Uderzała we wszystkie ofiary PW, a tych było wg różnych szacunków od 200 do 300 tysięcy. Jak policzyć ile Maspex wydał na zadośćuczynienia, to wychodzi z tego jakaś żenada, nie wiem czy 3 zł za człowieka by wyszło. Jeden Kamil Durczok walczył o bodajże 500 tysięcy za zniesławienie przez Wprost. Więc ja rozumiem, że w wyniku akcji wizerunkowych Maspex teraz wynajmie ludzi, którzy będą w necie klepać, że super, szacunek i ale ekstra – ale zachowajmy jakiś umiar. Te 2-3 zł na głowę plus kilka słoików sosu bolońskiego i herbatników dla ocalałych AK-owców to naprawdę niewielka cena.
U mnie Maspex ma dożywotniego bana, bo nie wierzę w przypadek.
Treść usunięta
Nie mogę wyjść z podziwu dla zaangażowania w sprawie Powstańców. Dumny po prostu jestem, że są jeszcze takie firmy, które potrafią się tak zachować!
bul dupy o nic, oburzanie sie na pokaz najgorsze
No i brawo!