Jak sprawdzić czyste statystyki, Zeigbo wiele bramek nie strzelił. Więcej goli w polskiej lidze mają takie tuzy jak Wilde-Donald Guerrier czy Filip Ivanovski. Ale jednak Zeigbo miał w sobie ten afrykański polot, zabójczą mieszankę błyskotliwości z bezczelnością, wspartą solidną porcją techniki. Dlatego gdzie jak gdzie, ale w Warszawie miło wspominać go będą zawsze, od razu mając przed oczami jedną z pięknych bramek. Tu choćby jego firmowa przewrotka:
Od 4:05: