Jak co piątek, pochylamy się nad formą drużyn z europejskiego (okej, dziś jeszcze australijskiego) drugiego szeregu w ramach cyklu LV BET PowerPlay. Przypomnijmy: staramy się co tydzień wyszukać ekipy, które w ostatnich tygodniach są na fali oraz te, które mają za sobą tygodnie przełykania gorzkich pigułek porażki. Kto się wreszcie przełamie? Kto przerwie dobrą passę? Kto zakopie w kryzysie, kto dalej podąży ścieżką zwycięstw?
Sprawdźmy.
CSMS JASSY
Ostatnie pięć meczów: ZZZPZ
Miejsce w tabeli: 7.
Najbliższy rywal: Poli Timisoara (niedziela, 17.00)
Przewidywania: zwycięstwo
Na początku zerkamy na Rumunię, bo tam za chwilę rozstrzygnie się, kto zagra w grupie mistrzowskiej, a kto skończy fazę zasadniczą pod kreską. Aktualnie o trzy pozostałe miejsca walczy pięć drużyn. Stawiamy w tej rywalizacji na CSMS Jassy – na razie ekipa ta jest pod kreską, ale przy takim gazie za chwilę powinno się to zmienić. Dinamo Bukareszt pomęczy się z wiceliderem FCSB, a CSMS zmierzy się z Timisoarą. Drużyną, której awans do najlepszej szóstki nie grozi. Ostatnie zwycięstwo w lidze? Październik.
Kurs na zwycięstwo CSMS Jassy w LV BET: 2,17
MIDTJYLLAND
Ostatnie pięć meczów: ZZZZZ
Miejsce w tabeli: 1.
Najbliższy rywal: FC Kopenhaga (niedziela, 16.00)
Przewidywania: ponownie do przodu
Chyba szykuje się przewrót w duńskiej ekstraklasie – dwa ostatnie tytuły zgarnęła ekipa FC Kopenhaga, ale w tym sezonie strata drużyny ze stolicy do Midtjylland wynosi już 18 punktów. Znani duńscy „matematycy” mają szansę podkreślić dominację w bezpośrednim starciu. Fakty wyglądają tak, że u siebie są praktycznie bezbłędni (bilans nieco psuje im remis z Lyngby w sierpniu), a zespół z Kopenhagi po prostu zawodzi. Bardzo słabo gra poza własnym boiskiem (bilans 2-2-5), a ostatnio kibice musieli przełknąć tam dwie bardzo gorzkie pigułki – odpadniecie z Pucharu Danii z lokalnym rywalem Brondby po golu Kamila Wilczka i oklep 1-4 od Atletico w Lidze Europy. Rywal Midtjylland słania się na nogach.
Kurs na zwycięstwo Midtjylland w LV BET: 2,13
BORUSSIA DORTMUND
Ostatnie pięć meczów: ZZZRR
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: Borussia Moenchengladbach (niedziela, 18.00)
Przewidywania: kolejna wygrana
Zaglądamy do poważnej ligi, ale okazja wydaje się na tyle dobra, że warto opuścić futbolowe peryferia i ją polecić. Zakładamy, że wszystko co najgorsze ekipa Łukasza Piszczka zostawiła już za plecami. Chodzi nie tylko o wyniki, które na jesieni były słabiutkie, ale również o przeciąganie liny w sprawie kluczowego piłkarza. Łatwiej zapomnieć o Aubameyangu, gdy jego następca notuje tak kapitalne wejście do zespołu. Michy Batshuayi zniszczył już Koeln (dwa gole i asysta), pokazał się z HSV (gol), a wczoraj do listy dorzucił wyciągnięcie wyniku z Atalantą (dwa gole). Następna na rozkładzie jest Borussia Moenchengladbach, która jeszcze niedawno grała w kratkę, a dziś po prostu ogląda plecy rywali – ostatnio Eintrachtu, RB Lipsk, VfB Stuttgart.
Kurs na zwycięstwo Borussii Dortmund w LV BET: 2,25
***
PALERMO
Ostatnie pięć meczów: PPZRZ
Miejsce w tabeli: 3.
Najbliższy rywal: Perugia (sobota, 15.00)
Przewidywania: bez przełamania
Jaki klub, taka słaba seria. Przez dłuższy czas wydawało się, że ekipa z Sycylii będzie tylko pędzić autostradą w kierunku Serie A, ale droga do najwyższej klasy rozgrywkowej okazała się trochę trudniejsza. Być może zresztą pamiętacie te informacje krążące po sieci – że drużyna z Polakami w składzie nie przegrywa. To oczywiście był fakt, sęk w tym, że Palermo generalnie praktycznie nie przegrywało. Zdarzyło się w to 10. kolejce (nasza trójka siedziała na ławce) i w 15. serii gier (akurat nie grał Dawidowicz). Ostatnio jednak coś się zacięło – Palermo boleśnie wyłapało w łeb od Empoli (0-4), później poprawiła Foggia, w czym spory udział mieli Dawidowicz i Szymiński. Jutro zespół powalczy o powrót na właściwe tory, ale wyjazd do Perugii do najłatwiejszych należeć nie będzie. Stawiamy na to, że się nie uda. Bardzo, bardzo asekuracyjnie, ale jednak.
Kurs na zwycięstwo Perugii lub remis i over 1,5 w LV BET: 1,89
LA HOYA LORCA FC
Ostatnie pięć meczów: PPPPP
Miejsce w tabeli: 20.
Najbliższy rywal: Sporting Gijon (sobota, 20.00)
Przewidywania: 11. porażka z rzędu
Jeśli ekipa z Estadio Francisco Artes Carrasco wygrałaby sobotnie spotkanie, władze klubu powinny zorganizować małą fetę. Po pierwsze dlatego, że kibice mieli prawo zapomnieć, jak to jest cieszyć się ze zwycięstw, a po drugie – do końca sezonu raczej nie będzie wiele podobnych okazji. 10 razy z rzędu w łeb, powiedzielibyśmy, że tu już nawet nie co trenować, no ale nie wypada. Lorca dostawała od każdego jak leci – zarówno od sąsiadów w ligowej tabeli, jak i od ekip, które poważnie myślą o La Liga. A w Gijon wizja awansu nie jest odległa, bo tylko trzy punkty dzielą tę drużynę od miejsca oznaczającego baraż, więc spodziewamy się, że z outsiderem pójdzie dość gładko.
Kurs na Sportingu Gijon w LV BET: 2,02
CENTRAL COAST MARINERS
Ostatnie pięć meczów: PPRRP
Miejsce w tabeli: 9.
Najbliższy rywal: Adelaide United (sobota, 9.50)
Przewidywania: w plecy
Na koniec zaglądamy do ligi, w której karty rozdaje Adrian Mierzejewski i jego zespół Sydney FC. Po co? Ano po to, by skorzystać z lichej formy Central Coast Mariners. By nie zrywać się jutro z samego rańca, już dziś postawcie na Adelaide United. Przedstawiona powyżej seria nie do końca oddaje beznadziejną formę ekipy The Mariners. Ostatnia wygrana? Doszło do niej wtedy, gdy jeszcze nie mieliście pomysłu na mikołajkowy prezent. 3 grudnia. Od tej pory mamy 4 remisy i 6 porażek. A rywale z Australii Południowej są więcej niż solidną ekipą. Niedawno przerżnęli 0-5 z Melbourne City po dwóch golach Marcina Budzińskiego, ale szybko się podnieśli. By trochę podbić stawkę (1,76), stawiamy, że w meczu padną przynajmniej dwa gole.
Kurs na zwycięstwo Adelaide United i over 1,5 w LV BET: 2,11
*