Fantazja potrafiła Kamila Grosickiego w młodości ponieść tak, że Jacek Magiera został w Legii oddelegowany do pilnowania młodego piłkarza. Ale dzisiaj bezsprzecznie fantazja jest jednym z największych atutów polskiego skrzydłowego. Czasem wymyśli coś, na co 99.99% graczy nigdy by nie wpadło. Co więcej, ma dostatecznie dużo umiejętności technicznych, by szalony plan się powiódł.
Doskonale widać to po tej bramce: