Reklama

Peruwiańczycy już parzą sobie herbatę z koką. Paolo Guerrero może jechać na mundial!

redakcja

Autor:redakcja

21 grudnia 2017, 16:41 • 2 min czytania 8 komentarzy

Wyobrażacie sobie być ukarani za coś, co jest dla was czymś zwyczajnym i ogólnie powszechnym w waszym kraju? Za jedzenie barszczu z uszkami, schabowego z buraczkami? Albo za picie energetyka czy nawet piwa? Brzmi jak absurd, ale poczuć się tak mógł Paolo Guerrero. Ten, któremu zawieszenie za korzystanie z dopingu miało zamknąć szansę na wyjazd na jedyny w życiu mundial. Teraz doszły do niego dobre wieści. Spełni marzenia i jeśli tylko zdrowie pozwoli – pojedzie do Rosji. FIFA skróciła jego karę.

Peruwiańczycy już parzą sobie herbatę z koką. Paolo Guerrero może jechać na mundial!

Zdobył dla Peru sześć bramek w eliminacjach, nosił opaskę kapitana, bez ceregieli – jak napisano w komunikacie federacji – to ich najważniejszy piłkarz. To właśnie on strzelił zwycięskiego gola z Kolumbią, dzięki któremu kadra zakwalifikowała się do barażu o wyjazd na mundial. I co ciekawe – było to już po spotkaniu z Argentyną. A czarny scenariusz był taki, że grał w nim pod wpływem dopingu. Według wielu więc znalezienie się Peru w play-offach było niesprawiedliwe.

A stało się tak dlatego, że po meczu z Albicelestes został wzięty na testy antydopingowe. Zagrał jeszcze z Kolumbią, ponieważ dopiero miesiąc później przyszły wyniki. Wyniki wykazujące, że był na dopingu. – Komisja dyscyplinarna FIFA i cała rzesza osób pracująca przy kontroli antydopingowej nie ma żadnych wątpliwości, że Paolo Guerrero stosował zakazane substancje – tak brzmiał komunikat wypowiedziany przez przedstawiciela FIFA.

W jego organizmie wykryto obecność benzoiloekgoniny, czyli metabolitu kokainy. Tutaj należy się zatrzymać, bo w naszym mniemaniu koks to koks. Natomiast sprawa nie jest taka prosta. W Peru normalnością jest zażywanie liści koki. Można je jeść, parzyć z nich herbatę, na przetwory też się nadaje. To roślina, która ma więcej wapnia od mleka oraz więcej fosforu niż ryby. Łatwiej się dzięki niej oddycha, sprzyja ludziom z lękiem wysokości i wspomaga trawienie. Najistotniejsza informacja – ma w sobie jeden procent kokainy. Dlatego u nas jest zakazana, jednak w Peru nie.

Peruwiańczycy osłabieni brakiem Paolo wygrali baraż z Nową Zelandią. Za to skazany na rok Guerrero musiał zacząć godzić się z tym, że nie pojedzie na mistrzostwa, chociaż – co zrozumiałe – zarówno jego rodzina, jak i federacja piłkarska się z nim bratały i namawiały do tego cały naród. Tym bardziej, gdy jasne stało się, że spowodować aferę mogły właśnie tamtejsze liście koki. Sąd Apelacyjny FIFA też przyjął to ze zrozumieniem i po odwołaniu się Guerrero od kary, skrócił mu jej długość do sześciu miesięcy. Na mundial zdąży, a po planowanej apelacji do TAS zawieszenie może zostać całkowicie odwołane.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

8 komentarzy

Loading...