Reklama

Aguero! Aguero! Aguero! Aguero! Agueroooooooo

redakcja

Autor:redakcja

18 listopada 2017, 08:41 • 1 min czytania 4 komentarze

To nie jest najpiękniejsza z bramek, które przypominamy w tym cyklu. To generalnie nie jest nawet jakoś szczególnie ładna bramka. Ale gdy za 20 lat ktoś będzie klecił spot promujący Premier League i zamarzy mu się zrobienie go na podstawie archiwalnych obrazków, sięgnie właśnie po tę scenę. Bo to jest piłka w kilkudziesięciosekundowej pigułce. 

Aguero! Aguero! Aguero! Aguero! Agueroooooooo

Gol Aguero na wagę mistrzostwa w ostatnich sekundach. Kapitalny powrót do gry całej drużyny. Na innym boisku, u lokalnego rywala, korki od szampanów bliskie wystrzału. A potem już tylko niedowierzanie na twarzach. Nawet teraz mogą wystąpić ciarki.

Tym bardziej, że kapitalnie sprzedał to u nas Andrzej Twarowski, który właśnie żegna się ze stacją. Głosem ligi angielskiej pozostanie jednak na zawsze, tak jak filmy dokumentalne wciąż kojarzą się z Krystyną Czubówną.

Najnowsze

Polecane

Trela: Cienka czerwona linia. Jak bałkańscy giganci wzajemnie się unikają

Michał Trela
0
Trela: Cienka czerwona linia. Jak bałkańscy giganci wzajemnie się unikają

Komentarze

4 komentarze

Loading...