Reprezentacja w fazie testów. Nawałka daje sygnał do walki

Podczas eliminacji mundialu Adam Nawałka zamknął się w dość wąskim kręgu ogranych nazwisk. Nie szukał kwadratowych jaj, a podczas powołań zaskakiwał i wzbudzał kontrowersje w równym stopniu, co na swoich konferencjach prasowych. Jasnym było jednak, że jeżeli do Rosji chce zabrać wartościowych rezerwowych, w końcu będzie musiał odejść od sprawdzonych rozwiązań i nieco w składzie reprezentacji zamieszać.

Jeszcze przy zagranicznych powołaniach nie doszło do wielu zaskoczeń. Brak Łukasza Teodorczyka wobec fatalnej formy w Anderlechcie takowym trudno nazwać, brak Dawida Kownackiego łatwo wytłumaczyć dobrem reprezentacji U-21, której jest liderem. Ale już gdy przyszło do podania nazwisk z polskiej ligi – zdecydowanie nie zabrakło nowych twarzy, które selekcjoner postanowił wziąć pod lupę.

Adam Nawałka daje więc przede wszystkim sygnał dla polskich ligowców: warto wciąż walczyć o moją uwagę, bo biletów do Rosji jest sporo i wciąż można się na mundial załapać. Nie raz i nie dwa zdążyliśmy się zresztą przekonać podczas kadencji obecnego selekcjonera, że potrafi wyłuskać postać nieoczywistą i uczynić z niej nawet jednego z podstawowych graczy. Tak jak zrobił to choćby z Michałem Pazdanem czy Krzysztofem Mączyńskim. Teraz nadzieję na przejście podobnej drogi mogą mieć między innymi Frankowski, Kurzawa, Świerczok czy Jach.

O powołaniu dla Rafała Kurzawy z Górnika pisaliśmy już TUTAJ (KLIK):

Skala jego dotychczasowych wyczynów w tym sezonie ekstraklasy jest bowiem taka, że… w sumie sami nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Oto wymowne porównanie z najlepszymi asystentami poprzednich sezonów:

– w całych poprzednich rozgrywkach Konstantin Vassiljev i Vadis Odjidja-Ofoe, wybierani na gali Weszło przez ligowców odpowiednio na najlepszego piłkarza jesieni i wiosny, zanotowali odpowiednio: 13 i 12 asyst,
– sezon wcześniej najlepszą dwójkę asystentów stworzyli: Cetnarski (12) i Nowak (11).
Kurzawa już teraz ma na koncie dziewięć asyst. Po zaledwie czternastu kolejkach, mając przed sobą 23 następne, by poprzeczkę zawiesić na jakiejś kompletnie niebotycznej wysokości.

Aż żal byłoby więc nie sprawdzić, jak ten zawodnik spisze się w spotkaniu w biało-czerwonej koszulce. Co może, dzięki swojej wysokiej dyspozycji, wnieść do zespołu przygotowującego się do mundialu.

Tydzień temu informowaliśmy też, że w miejsce zwolnione przez Łukasza Teodorczyka wskoczy Jakub Świerczok. Jak się okazuje, nie on jeden z Zagłębia Lubin, bo na Urugwaj i Meksyk powołanie dostał także Jarosław Jach. Co oznacza, że Zagłębie pierwszy raz od grudnia 2012 i wyróżnień dla Bartosza Rymaniaka i Szymon Pawłowskiego, dostarcza pierwszej reprezentacji dwóch zawodników.

Ostatnią z absolutnie nowych twarzy jest natomiast Przemysław Frankowski, co w połączeniu z wezwaniem dla Kurzawy oraz kolejnymi powołaniami dla Kądziora i Makuszewskiego jasno sugeruje, gdzie przede wszystkim Nawałka liczy na ekstraklasowe wsparcie dla swojej ekipy. Że właśnie na skrzydłach najbardziej potrzebuje w tym momencie pola manewru – wartościowych zmienników dla Grosickiego i Błaszczykowskiego.