Cracovia przez dłuuuugie tygodnie wygrywała z drużynami Ekstraklasy mniej więcej tak często, jak my z pokusą na zimne piwko (w ogóle), ale skoro już przed tygodniem po tym absurdalnie długim okresie padaki raczyła się przełamać, liczymy, że choć trochę zacznie nawiązywać do tej Cracovii, jaką znamy z najlepszych czasów Jacka Zielińskiego. Dziś sprawdzi się w Niecieczy w derbach Małopolski przeciwko Sandecji. Co potem? Pogoń – Bruk-Bet, czyli mecz, po którym statystyka samobójstw poprzez włożenie miksera w oczy może wzrosnąć. Całe szczęście, że na wieczór ESA przygotowała całkiem obiecujące danie: Lechia Gdańsk – Lech Poznań. Startujemy z maratonem!
Transmisja Live
Fot. FotoPyK